Data: 31.10.2005; 13:35

macie moze jakis sposob na rzucenie tego swinstwa ;/ bo wbrew pozora to nie ejst takie latwe jak sie moglo wydawac :) ..
ile srednio miesiecznie wydajecie na papierosy ??

Data: 31.10.2005; 13:37

Nic nie wydaję na fajki :P Nigdy tego nie miałam w ustach i jestem z tego dumna :]

Data: 31.10.2005; 15:10

rzucilem piaty miesiac leci :D i juz tego napewno nie wezme do buzi ;)

Data: 31.10.2005; 15:23

Próbuję rzucić nałóg,ale nie potrafię:|
palę jedną paczkę dziennie:/

Data: 01.11.2005; 00:51

też próbowałem dwa razy rzucić ale nie wyszło, za niedługo spróbuje trzeci i mam nadzieję ze wystarczy mi silnej woli i determinacji na to, pale ok pół paczki na dzien, w imprezy więcej...ale staram się kupować najtańsze, ostatnio wyczaiłem ronson`y czerwone za 3.55zł za paczke, ujdą...(i to nie jest kryptoreklama), i nigdy w życiu bym nikogo nie namawiał do zapalenia papierosa :|

Data: 01.11.2005; 01:29

heh no właśnie jak dziś jechałem do domu od dziewczyny zastanawiałem sie czy nie ciepnąć tym swiństwem, bo jakby na to nie patrzeć strasznie duzo kasy na to schodzi;/ i zdrowie sie niszczy jednak po jakims czasie i zęby sie zółte zrobią ubranie tez lekko zalatuje;/ Nie namawiam nikogo do tego zeby zaczynał, to nie ma sensu!!!!

Data: 01.11.2005; 17:10

aby rzucic wystarczy silna wola najlepiej tez o tym nie myslec a jak chce ci sie palic to zuj gume na mnie podziałało

Data: 01.11.2005; 17:29

poprostu nie bierz tego do łap i tyle..nie i ch!!

Data: 01.11.2005; 20:20

Hej tak sprawdzic wydatek na papiersoy to koszt ogolny wychodzi na nie na najtańszych fajkach kolo 120zł za taka kwotke mozecie dolozyc sobie na lepszy telefon!! Albo wziasc dziewczyne do jakies fajnej pizzeri czy kupic zloty pierscionek!! Nic tylko wydawac i trzymac kase na co innego!! I po co smierdziec fajkami!! Jeszcze po palcach glownie jedzie!! A przy jedzenie wybrzydzaja!! PO CO PALIC!! Z fajek nie ma nic!! A za kase mozna kupic wiele pozytecznych rzeczy!! Chodzby na allegro!!
Pozdrawiam :)
Powodzeniu w rzuceniu palenia!!

Data: 01.11.2005; 20:36

ja nie pale od 26 lipca:) i qrcze blade.... cholernie dobrze mi z tym :D wystarczyła chęc rzucenia tego swinstwa i silna wola by wytrwac! nie ma niczego bardziej skutecznego! :]

Data: 01.11.2005; 22:08

Najgorzej jest kiedy pojdziesz do pubu i zaczniesz pic sobie piwo to w pewnym momencie nachodzi mnie taka ochota na fajke ze nie idze, zycze wam zebyscie rzucili mi sie tez moze kiedys uda ;)Pale Vicki :P ale niekidy jak jest kasa to na Marlboro tez sobie pozwole :)