Data: 28.06.2007; 19:26

Byłam dziś w sklepie i pomyślałam sobie że może spróbuje owoców morza.
Czy jecie takie przysmaki?
kosztowaliście kiedyś?
Lubicie?
Jak je przyrządzić?
macie jakis specjalny przepis?

:):):):)

Data: 28.06.2007; 19:40

bardzo dobry wątek. Sam nigdy nie kosztowałem jednak mam ochote spróbować cos takiego nie raz widziałem jak Makłowicz w TVP dosc czesto gotowal mule, małze kałamarnice itp itd. i chetnie bym spróbowal albo samemu przyżądził ale zabardzo nie wiem co jest dobre i jak się do tego zabrać.

_____________________________
P.S.

Rozbudujcie wreszcie to forum o jakichś adminów możliwość cytowania, wklejanie obrazków i możliwość cytowanie itp itd. niech to jest normalne forum a nie wersja demo.

Data: 28.06.2007; 21:20

jak dla mnie owoce morza sa pyszne :DDD moje ulubione to smazone malze na masle czosnkowym i zapiekane z serem :DDD do tego bagietka i danie po prostu the best! ale generalnie jak robie to normalnie smazone na oleju i troche czosnku dodac, tez sa pyszne :D

Data: 28.06.2007; 21:24

ja jadlam osmiornice troche dziwny smak ale ogolnie ok..

Data: 28.06.2007; 22:07

Mhmmm . . . moim zdaniem krewetki i małże są doskonałe. Krewetki oczywiście z grila, a małze w czosnkowej zalewie. Polecam . Jednak trzeba trafic na swieże i dobrej jakości, a to sie zadko zdarza u nas ;/

Data: 28.06.2007; 23:08

właśnie sobie dziś zrobiłam na patelni (po raz pierwszy) i szczerze mówiąc to małże były fuuuj, ale krewetki mi smakowały :)

Data: 01.07.2007; 02:40

polecam malze konserwowe (ze sloika) i kraby na poczatek podrozy po krainie owocow morza.

jak ktos lubi 'extremalne' jadlo, to slimaki tez daja rade.

Data: 01.07.2007; 10:22

kalmary i krewetki mniam mniam :D polecam !!!

Data: 02.07.2007; 00:08

hesus, ja nie rozumiem jak ludzie to maga jesc. brrr. a najgorsze sa krewetki, ktore patrza na Was tymi swoimi oczkami, i ruszaja odnuzami zanim wrzuci sie je do goracej wody... a ten szybki unik ostrygi porazonej kropla soku z cytryny... smacznego :D

Data: 02.07.2007; 07:43

jadło sie kiedys homara z wody osolonej,mozna do tego jakies sałatki roznorakie,a mieso z ogona maczłem sobie w masle czosnkowym,pychota:pAcha szczypiec tez sie je i ikre,ale nie jadłem.Watroby tez nie jadłem,a to podobno rarytas dla smakoszy he he;p

Data: 02.07.2007; 08:53

deviga - a jak Ty możesz jeść kurczaka, który się pierw męczy w klatce ?
Albo krowę? Zdaje się, ze na jendo wychodzi...
osmiornica, podobnno (podobno, bo dawno nie jadlam kupe lat...hehe) dobra, jeśli jest dobzre przyprawiona przyprawami (najlepiej do grilla).

Pozdrawiam, i smacznego.

Data: 02.07.2007; 14:01

Z owoców morza to jedynie jadłem krewetki. Przepis: ubić 3 białka dodać żółtka, póniej dodać 3 łyżki mąki, majonezu i delikatnie to wymieszać. piec normalnie na oleju;)

Data: 02.07.2007; 14:02

Oczywiście pokroić w kostkę krewetki i wymieszać z tym;)