Wyszukiwarka
Tematy forum
Klub pless.pl
Prezentacja klubowicza
Konto zostało usunięte
Formularz kontaktowy
Komentarze (153)
waran
lol
jesli za te przysłowiowe +20km/h trafisz przed Sąd Grodzki, to smutne ale prawdziwe. Jesteś karany przez sąd i CRS wita.
Stąd np. te problemy gościa instruktora nauki jazdy, któremu fotka radarowa z prywatnej podróży trafiła do SG po pół roku, bo policja już po takim czasie mandatu dać nie może.
Za 200 zł grzywny sądowej trafił do CRS, a instruktor nie może tam figurować i chłop stracił pracę.
waran
To racz zrozumieć nasze wywody, że koszty społeczne tego "dobrodziejstwa" poniesiemy my. Gdyby faktycznie nie było innych możliwości rozwiązania tego problemu to mówi się trudno. Tu jednak idą po najmniejszej linii oporu, a to że całe miasto będzie zakorkowane przez 2 lata, że ludzie stracą ogrom czasu i kasy na dalekie objazy, to nikogo nie obchodzi.
Pomysł z mini tunelem jest tak samo trafiony i potrzebny oraz przemyślany jak kładka nad DK1, czy rondo do nikąd. Wybudowali centrum logistyczne,a ciężarówki z niego jadące w kierunku Katowic i tak muszą przeciskać się dróżką do świateł na Bielskiej, albo korzystając z ronda kukurydzianego nakładać kilkanaście kilometrów, aby zgodnie z przepisami zawrócić na pas katowicki w .. Bielsku na ślimakach lub nieco bliżej przez stację benzynową obok McDonalda w Cz.Dz.
I to uważasz za normalne albo zasadne społecznie.
Robią to pewnie po to, żeby Pszczyna znowu była słynna w mediach.
Opowieści o obniżeniu hałasu przez tunel do butów można włożyć. Komu ten hałas tam tak bardzo przeszkadza. Jak ruszą kolumny ciężarówek Bielską, to hałas zagrozi obu osiedlom i połowie Pszczyny.
waran
kaska
myslisz co piszesz? czy wszyscy wszędzie dojadą pociagami?
Co ma piernik do wiatraka. jakie lubisz PKP itp. Z czego to wnioskujesz? Pomyśl jak bedzie wygladalo miasto i ruch, gdy zabraknie przejazdu przez Bielską.
Zabierasz głos w dyskusji, czy sie chcesz odgryźć jak pies na kości?
waran
Religa powinien skakać do góry, że lekarze żądają w proteście OBNIŻKI swoich wynagrodzeń.
Wystarczy poczytać ich oczekiwania: 5000 brutto. A księgowa podaje, że zarabiają 8.000. Czyli OBNIŻKA pani księgowo?
waran
skoro takie dane zasilają władze, to się wcale nie dziwię, że uważają iż rządzą którymś z Emiratów Arabskich.
szkoda księgowa, ze jako fachowiec takie bzdury publikujesz i rozpowszechniasz.
Jeśli tak dobrze, to dlaczego prawie cała mlodzież lekarska na saksy śmiga?
waran
oprócz jazd po Pszczynie jej mieszkańcy masowo wyjeżdzają drogie dzieci codziennie do pracy poza obręb miasta i muszą przedrzeć się na drugą stronę torów. Wy możecie nawet na deskorolkach dla rozrywki śmigać. My dla chleba musimy samochodami.
Zamknięcie dróg to dla was frajda. Dla nas - dramat.
uczeń
W rejonie l. Remizy był niegdyś przejazd przez tory. Prowizoryczna droga z płyt i rogatki załatwiłyby mocno sprawę dla osobówek.
waran
re: magda
skoro to są wg ciebie pasożyty i tak dobrze się mają, to co stoi na przeszkodzie abyś:
- nauczyła się pisać bez pasożytniczych błędów
- nauczyła się myśleć
- ukończyła studia medyczne
- założyła sobie wzorcowy gabinet lekarski
czyli
powiększyła to grono "pasożytów" i żyła sobie jak w raju: długo i szczęśliwie?
waran
re: ksywa
poczekaj, aż zamkną wiadukt i ruch ul. Bielską na 2 lata, to może przejrzysz na oczy. Wszystkie dodatkowe koszty poniesiemy my, bo ci co wiedzą lepiej poszli po najmniejszej linii oporu nie uwzględniając "głosu szarego ludu". Nawet nie organizują prymitywnego dodatkowego przejazdu przez tory dla osobówek.
waran
re: dentysta
Zastanów się co piszesz. Każdy myślący, gdy patrzy na tą grafikę "zagrody" zastanawia się dlaczego dzikie zwierzęta, dla których otwarta przestrzeń to życie, mają być zamknięte w czymś takim i narażane cały czas na stress znacznie gorszy od np. wizyty u ciebie.
Dla uciechy gawiedzi? To może iść dalej i wprowadzić pokazowe tańce niedźwiedzi na gorącej blasze, albo przy okazji założyć "muzeum" kłusownictwa i demonstrować na żywych okazach w "zagrodzie" jak ucapić sarnę "na oczko", bażanty na ościenie, czy inne "humanitarne" metody pozyskiwania dzikiego zwierza.
Zagroda jankowicka tym się różni od planowanej pszczyńskiej, że tam żubry są pod opieką tych, którzy od dziesięcioleci pomagają im przeżyć. Mają duże przestrzenie i warunki prawie naturalne.
A pszczyński "kojec" to nic innego, jak większa obora dla bydła domowego. Nie potrafisz sobie wyobrazić watahy "podstawowych" kolorowych (odzież) turystów rozwrzeszczanych jak stado diabłów stresujących do bólu zamkniętego w kojcu króla polskiej puszczy?
Dlaczego te zwierzęta - będące pod ścisłą ochroną - mają być narażane na coś takiego? Dla kogo i po co?
waran
Jak patrzę na tą architekturę "zagrody", to mi się to dziwnie kojarzy z podobną drewniano - barakową (niedaleko) z czasów: gdy ludzie ludziom zgotowali ten los.
Ale przecież żubry nikomu w 1939 żadnej dróżki exterytorialnej nie odmówiły.
Ten projekt to "plagiat". A prawa do niego to chyba podobnie jak do "arcydziełka Adolka" rząd krajowy pewnego landu jeszcze posiada.
Ludzie: co wam te żubry winne!!!
waran
iva
zawsze ze wszystkiego mozna sie wycofac lub zmodernizowac plany albo zamierzenia.
Jak patrzy sie na ta grafike to trzeba sie zastanowic po co tym zwierzetom gotowac taki los. W Jankowicach zagroda jest blizsza natury niz ten planowany pszczynski KL dla zubrow i innej dzikiej przeciez zwierzyny. Taniej by wyszlo przeciez dolozenie sie do Jankowic i powiekszenie funkcji tamtego osrodka niz budowa nowego zoo. A Jankowice to tez Pszczyna.
waran
Karolinko
Pojazd SP nie musi caly czas wyc jak opetany. Gdy ma wlaczone koguty, swiatla to wystarczy - jest uprzywilejowany.
Kierowca z glowa jak widzi przed soba albo w lusterkach karetke, SP lub policje to powinien wiedziec, ze w kazdej chwili to auto moze zaczac byc uprzywilejowane, bo dostanie np informacje radiem, ze ma ruszac do akcji. Wystarczy troche wiecej wyobrazni i dystansu aby ani sobie ani jemu nie stwarzac zbednych stresow.
waran
jak sie patrzy na ten obrazek, to nasuwa sie pytanie:
gdzie te biedne zwierzaki beda uwiezione. W tych budach gwiazdzistych? Przeciez nie wypuszcza ich, zeby po kostce w kolko pobiegaly.
XXI wiek a sadyzm ludzi nie opuszcza.
waran
Fikali chlopcy, fikali i sie dorobili, bo na to zasluzyli.
Tylko Rodzicow szkoda.
waran
momo
skad taka pewnosc, ze sa takie szkodliwe? Nadajniki radia Maryja duzo wiecej szkody robia, a rabanu nie robicie.
pamietaj, ze im gesciejsza siec stacji tym mniejsza dawke promieni dostajesz w glowe z anteny swojego telefonu, bo mu sie jest latwiej skontaktowac z baza.
Czy mamy zrezygnowac z telefonow komorkowych, bo paru nawiedzonych jest "odmiennego stanu" <umyslowego>?
Czy firma telefonii komorkowej bedzie miala klientow jak nie bedzie miala zasiegu? Czy polaczenia beda tansze gdy nie bedzie klientow?
Dlaczego tak wierzycie jednym, a nie chcecie wierzyc drugim?
A co robiliscie na lekcjach fizyki, gdy tematy z tej dzialki byly przerabiane?
Przyjmij do wiadomosci, ze beton jest szkodliwy, asfalt, tworzywa sztuczne, zywnosc, napoje itp.
A matolstwo przede wszystkim
waran
Dwie zagrody tak blisko siebie. P-na : Jankowice.
Jedna ponoc naukowa, a druga jak zoo.
Czy sie ktos powaznie zastanowil, ze to koniec z imprezami na Rynku i w parku. Jak zaczna w nocy strzelac sztucznymi ogniami to sie te zubry albo na zawal serca wykoncza, albo z ogrodzenia pozostana strzepy.
Do tej zagrody beda musieli dobudowac szlak pieszy bo juz niedlugo Pszczyne zamkna komunikacyjnie na 2 lata. Turysci piechota beda chyba musieli dralowac z Piasku albo Goczalkowic.
Zaraz oczywiscie wszyscy zwolennicy wiezienia dla dzikich zwierzat zaczna japy drzec, ze to przeciez dla dobra Pszczyny. Ze to promocja miasta itd.
A jaka super promocja by byla gdyby decydentow wyprawic, trocinami wypchac i na Rynku urzadzic stala wystawe pt >glupota nie boli<
waran
Dziwne zwyczaje panuja na plessie. Zapiski gosci weryfikuje ponoc administrator. Pewnie zalezy mu na tym, zeby z takiego watku jak ten zrobic szambo. Co chwila ublizanie, wyzwiska, pomowienia, wulgaryzmy i pan admin to wpuszcza bez mrugniecia okiem. Za mniejsze przewinki albo ich calkowity brak dla klubowicza zaraz zolta kartka.
Sprawa druga to poziom niektorych wypowiedzi. Zwlaszcza tych broniacych sprawcy.
Bez prawa jazdy, naprany (1,6 promille) rozwala autko zabrane mamusi ponoc bez jej wiedzy. Sa ofiary.
Teraz obroncy sprawcy jada ostro po tych co nazywaja gościa "po imieniu". Obroncy: pomyslcie przez chwile: a gdyby to kogos z was albo z waszej rosdziny rozwalil taki duren, to co? Dajcie mu spokoj, on do konca zycia itp. slogany. To moze niech go jeszcze sad zwolni z odpowiedzialnosci, bo mlody itd.
Skoro jego ma spotkac takie dobrodziejstwo, to czemu nie wszystkich innych bandziorow, szubrawcow, gwalcicieli, zlodziei i innych szmaciarzy.
Administrator: mozesz mi walnac nawet czerwona kartke, ale jesli to zrobisz, to zrob rownoczesnie porzadek z ta zgraja analfabetow, ktorzy jednego zdania bez bledu napisac nie potrafia. I z tymi, ktorzy bez wulgaryzmu albo podstawowej logiki nie potrafia wyrazic swojego zdania.
A dla szofera: pelny wymiar kary Wysoki Sadzie. Okolicznosci lagodzacych brak.
waran
Szanowny bart
A jednak nie bardzo wiesz co piszesz. Już ci wyjaśniam dlaczego.
Obecnie spółdzielnia po wybudowaniu (za pieniądze swoich już członków) ewentualnych mieszkań mogłaby je wg obecnego stanu prawnego przydzielić oczekującym (członkom) jako tzw. własnościowe (ograniczone prawo rzeczowe). Wg obecnego prawa członek spółdzielni może wystąpić o przekształcenie tego prawa na tzw. odrębną własność zwracając spółdzielni 50% kosztów budowy. Czyli ja i inni członkowie spółdzielni mamy zrobić komuś prezent i dać mu mieszkanie za pół ceny!!! Gdzie logika tego prawa???
Jeśli jesteś za takim rozwiązaniem, to kup mi np. porządny samochód i odsprzedaj za pół ceny. Gwarantuję ci, że jeszcze niejedną flaszkę koniaku dorzucę gratis.
Spółdzielnia ma jeszcze jedną możliwość. Wybudowania lokali mieszkalnych (na swój koszt) i poźniejszego ich wynajmowania. Tylko znowu - dopóki będzie obowiazywać ustawa o wynajmie w takim kształcie, że gościa nawet niepłacącego za nic nie można wywalić ze swojej własności - to kto z nas spółdzielców weźmie sobie taki garb na plecy???
Niech sie pajacyki z pisuaru odstosunkują od spóldzielni, które są dobrowolnymi zrzeszeniami, a wówczas szybko sprawa sie wyprostuje.
Już na dzień dzisiejszy np. PSM mogłaby szybko (są warunki) wybudować ok. 100 mieszkań w Pszczynie (nadbudowa oraz wolne tereny) gdyby prawo zezwalało, aby przyszli lokatorzy sfinansowali sobie budowę (indywidualne kredyty). Dopóki prawo się nie zmieni, to ciemność widzę!!!
Dopóki
waran
bart
Czy wiesz, co piszesz - pisząc tak:
"Spoldzielnie spia a Miasto również nic nie robi"?
1. Wg obecnie obowiązującego prawa spółdzielnia musiałaby najpierw wyłożyć swoje pieniążki, wybudować mieszkania, a później dopiero przydzielać je wg tzw. kolejki członków oczekujących (których notabene w sp-niach jak na lekarstwo). Aby wyłóżyć kasę musiałaby zaciągnąć kredyt. Pod kredyt potrzebne jest zabezpieczenie. A na to muszą wyrazić zgodę członkowie spółdzielni. I kółeczko się zamknęło, bo wynik ewentualnej prośby zarządu do WZ wiadomo jak się skończy. Kto z członków mieszkających zgodzi się na to, by na jego ryzyko zaciągać kredyt na budowę mieszkania dla innego? Jaki w tym interes?
2. Miasto (myślę, ze pod tą nazwą masz na myśli samorząd) nie jest od budowania mieszkań. Co najwyżej od budowy lokali tzw. socjalnych. Z czego mają wyłożyć kasę na budowę? Czym poręczyć kredyt i dlaczego?
To nie wina ani spółdzielni, ani miasta, że istnieje obecnie takie prawo.
Dobrze jest, gdy nim huknie się na forum "bzdura" najpierw zapozna się ze stanem faktycznym i prawnym.
waran
mila
azbest, to nie materiał radioaktywny. To minerał, który był używany do wyrobu niepalnych i nienasiąkliwych płyt do poszywania dachów, ścian itp. Jego pył, ze względu na możliwość wystąpienia ostrych b. cienkich igiełek mogących (niekiedy) uszkodzić błonę pęcherzyków płucnych może być niebezpieczny. Ale bez paniki. W płytach acekolowych i eternicie występował w postaci sprasowanej z cementem i lepiszczami.
Opowieści o placach i podwórkach wyłożonych azbestem (odpadami i uszkodzonymi wyrobami z produkcji) wzięły się z tzw. paniki medialnej. W pobliżu zakładów produkujacych przed laty wyroby zawierające azbest takie przypadki mogą sie zdarzyć. Ale jakoś nie widać, by wystąpiły białe plamy w zaludnieniu naszego kraju.
Zatem spokojnie. Prawdopodobieństwo bliskie zeru.
W sprawie drugiej: poczytaj wpisy wątku od początku, to wszystko będzie jasne.
Pozdrawiam
waran
re: mila
jeśli mieszkasz na Siedlicach, a blok jest własnością PSM lub wspólnoty to śpij spokojnie. Tam nigdy azbestu nie stosowano.
Acekolem były pokryte wieżowce na starej części oś. Piastów (dawne pomarańczowe), ale to już historia.
Na Siedlicach na pewno nie ma ani płyt acekolowych na scianach, ani eternitu na dachach.
Docieplanie jest obecnie robione za pomocą styropianu i tynków z warstwą acrylową (posiadaja wszystkie dopuszczenia do użytkowania).
Teraz sama oceń, kto wie więcej i lepiej:
znudzony brakiem sensownego zajęcia mieszkaniec Cz. czy może ja?
Pozdrawiam.
waran
czecho
do ciebie jednak nic nie dociera.
U nas za kilka lat tego paskudztwa już nie będzie.
A ten 2023 r to twoje dla nas zaproszenie, by ci towarzyszyć w ost... drodze????? (ołowica, azbestoza, czy ...?)
Azbest w masach prasowanych (płyty acekolowe i eternit) nie jest bardzo groźny jeśli nie pyli (płyty są całe). Znacznie gorsze dawki dostawaliśmy wszyscy (w Cz. też!) poprzez pył azbestowy z klocków hamulcowych. Teraz już robią bezazbestowe. To te, które "kwiczą" przy hamowaniu.
A jeszcze gorszym świństwem są dioksyny powstające przy byle jakim spalaniu - zwłaszcza odpadków w piecach komunalnych, przy wypalaniu łąk, jesiennym paleniu odpadków z ogrodów i działek.
W tej sprawie nawet "czecho" nic sensownego wam nie doradzi.
waran
razy ilość hektarów kochanieńki.
Przecież rolnik swoich towarów nie rozdaje za darmo. Jakąś kasę za nie bierze.
Każdy inny producent czegokolwiek też musi kupić paliwo, zapłacić energię el. itp. a nikt mu nawet 1 grosza nie daruje. Na dodatek rolnicy nie płacą takich podatków jak np. firmy.
Pewnie, że lepiej by było, gdyby im dali po 100 zł, ale ty i tak byś napisał: fiuu! 100 zl. Wyjedzie w pole, powarczy, pokeci się i już ... musi tankować.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
waran
czecho
piszesz, żeby pisać, czy coś chciałeś sensownego przekazać?
Mieszkańców Cz. badano na zawartość ołowiu, bo tam macie rafinerię.
Co wspólnego ma ołów z azbestem, a właściwie z płytami acekolowymi i eternitem, bo o to tutaj chodzi.
Tak się składa, że duże obiekty w Pszczynie już dawno pozbyly się azbestowych koszulek. Pozostały budynki jednorodzinne i gospodarcze. Jak widzisz nasze władze myślą o nas. A u was? Przejedź się po Cz. i okolicy i zobacz ile tam macie jeszcze azbestopochodnych.
Zatem śmiech kolego to wyłącznie z ciebie. Na koniec dobra rada: zajmij się sprawami swojego miasta a od Pszczyny 2 kroki w bok, bo nie masz żadnego pojęcia na jej temat.
waran
kamilwola
Widzę, że dołączyłeś do grupy obrońców za wszelką cenę, bez względu na fakty. Pal to sześć. twoje prawo młokosa.
Ale sformulowanie dotyczace ofiary : jednak dostała kare przekracza wszelkie normy. Czyli wg ciebie za przejście w miejscu nieoznakowanym można karać w ten sposób?
To co dla ciebie trzeba by wymyśleć za taką idiotyczną wypowiedź?
Po godz. 12 słońce obniża swoje połóżenie i równocześnie przesuwa się w kierunku zachodnim. Skoro na niektórych zdjęciach, zrobionych przecież po wypadku (słońce niżej) widać cienie o określonej długości, to wcześniej słońce było jeszcze wyżej.
Sprawa przysłonki przeciwsłonecznej: skoro na jednym zdjęciu jest a na drugim jej nie ma otwartej, to jaki z tego wniosek i które zdjecie zostało zrobione wcześniej? To o którym piszesz wskazuje, że policjant oglądał? przeszukiwał? zabezpieczał ślady? i może to on w górę lub w dół. Sprawa do wyjaśnienia.
Nic nie zmienia faktu, że starsza kobieta w butach na wysokich obcasach została potrącona, gdy była już na środku jezdni. Może nawet widziała ten samochód, ale był on wówczas kilkadziesiat metrów od niej.
Na odpowiedź oczekuje pytanie: dlaczego kierowca jej nie widział i ile było w tym jego winy.
Kończę już tą dyskusję, bo niestety ani ty ani kilkoro innych nie potraficie (wg mnie) dyskutować poslugując się argumentami, a nie inwektywami.
Mogę próbować zrozumieć was, że bronicie rówieśnika. Tylko panowie nie w ten sposób. Tą ofiarą mogła być również osoba wam bliska. Zatem prawda i sprawiedliwość a nie sitwa.
Do zobaczenia na trasie.
waran
piotre_q
szanowny kolego. Dalej prawdopodobnie czytasz jedynie to, co chcesz czytać. Gdybyś dokładniej poczytał, to byś po pierwsze wiedział, że nie jestem jakim ch.. teoretykiem. Nie mam tyle lat co ty, młody człowieku, prawo jazdy mam dluzej, niż ty żyjesz na tym świecie, a kilometrów za kółkiem do Księżyca i z powrotem. Widziałem i przeżyłem na tych drogach więcej, niż ty w całym swoim życiu.
Piszesz o brudnej szybie. W niedziele ani grama opadów nie było. zatem siadłeś za kółko i nawet ci się nie chciało wcześniej szyby przetrzeć, fotela wyregulować, lusterek ustawić. O czym to świadczy?
A gdybyś to tam był ty, to byś się tlumaczył, że szybę brudną miałeś?
Sprawa druga: zdjęcia, ktorych użyłem do analizy wskazują, że były robione max. 20 min. po zdarzeniu. W galerii jest takie jedno ciemne zdjęcie. Weź i rozjaśnij je a zobaczysz, że wszystko (cała Kopernika w kierunku Dworcowej)daleko, daleko, aż za słup ogłoszeniowy jest w cieniu. Na innych zdjęciach, których użyłem do analizy zrobionych po wypadku długość cienia wskazuje na ok. 28 stopni. czyli w momencie wypadku słońce było jeszcze wyżej, czyli mozliwość ew. oślepienia była znacznie mniejsza.
Sprawa trzecia: Po powiększeniu zdjęcia pojazdu - mimo potrzaskanej szyby widać, że kierowca nie miał opuszczonej przysłonki przeciwsłoneczej. A przecież jechał dobry kawałek prostym odcinkiem Kopernika, na ktorym tak ponoć ślepiło.
Pamiętaj, że biegli będą ustalać przyczyny wypadku między innymi taką samą metodą jak ja to zrobiłem. I orzeczenie też będzie sie na tym opierało.
Nigdzie nie stwierdziłem, że kierowca jest jedynie winny. Tyle, że przejście dla pieszych jest kilka metrow dalej. Stoi znak, który kierowca powinien widzieć z daleka i przed przejściem zwolnić.
A gdy się jeszcze okaże, że ten Colt nie ma ABS a na jezdni zero śladów hamowania, to co wówczas powiesz? Że słońce świeciło? Takie słońce na odcinku kilkuset metrów wali obecnie wszystkim kierowcom jadącym DK1 w kierunku Bielska od górki w Kobiórze (las), aż po stację BP po godz. 15.
To kierowca dopasowuje prędkość do warunków na drodze, warunków atmosferycznych i odpowiada za swoje zachowanie w ruchu drogowym. I nie ma tłumaczenia, że szyba była brudna, bo można ją wyczyścić jedną ręką. Gdy ma się płyn w spryskiwaczach i układ jest sprawny.
Zatem przestań szanowny kolego dalej podtrzymywać swoje dywagacje bez ich uzasadniania.
To że ofiara miała ponad 70 lat, a kierowca był młody nie oznacza wcale, że Ją trzeba winić, a jego bronić. Każdy odpowiada za swoje czyny.
A gdyby to była twoja Babcia, Mama, siostra, ciocia, sympatia, żona, koleżanka, kochanka, znajoma lub ty, to co byś wówczas powiedział?
Kończę już tą dyskusję, bo ja przedstawiam dowody, byśmy mogli posiąść jak najwięcej informacji prawdziwych. Ty wolisz wydać wyrok bez dowodu. Sorry. Dowód to ponoć to, że Pani nie była na pasach. A co by było, gdyby pasy były dokładnie w tym miejscu?
waran
Jeszcze jedna uwaga do tzw. przeciwników racjonalnego myślenia.
Popatrzcie dokładnie na te wstrząsające zdjęcia tzw. zimnym okiem.
Były robione kilka, kilkanaście minut po zdarzeniu. Czyli słońce niewiele jeszcze zmieniło swoje położenie. Zobaczcie jak długi odcinek ul. Kopernika jest w cieniu (przed i za miejscem zdarzenia). Wynika z tego niezbicie, że owszem - słońce mocno operowało na ul. Kopernika, ale dość daleko od miejsca zdarzenia. Zatem niektórzy, ktorzy tamtędy wcześniej jechali mogli dostać słońcem po oczach, tyle że w innym miejscu ul. Kopernika, a nie tam, gdzie był wypadek.
Tym samym potwierdza się teza, że to prędkość i ewentualna nieuwaga kierującego miała znaczny wpływ na tą tragedię.
Zatem???
waran
re: demada i piotre_q
szanowni powyżej. Wybaczcie, ale to, że nie che się wam nawet sprawdzić pewnych rzeczy, ktore sugeruję świadczą jedynie o tym, że tak naprawdę nawet proba dotarcia do prawdy was nie interesuje. Dla was wyłacznie liczy się ten, który przeżył, choć to on jest w znacznej części odpowiedzialny za to co się stało. Wy juz wydaliście wyrok na zasadzie: jak wiem i już.
Skoro przeraża was geometria (a wg niej biegły między innymi będzie próbował odtworzyć przebieg zdarzenia), to spróbujcie chociaż poznać to, co mówią i udowadniają inni.
Wiemy, że ok. godz. 14.40 doszło do potrącenia pieszej znajdującej sie w momencie wypadku na środku jezdni. Ofiara - kobieta pow. 70 lat. Zatem jeśli przechodziła przez jezdnię prostopadle, to do środka jezdni dotarła po ok. 2,5 do 3 sek od momentu wejścia. Przyjmując średnia prędkość piechura na 4 km/h (1,1m/s), bo szerokość jednego pasa to ok. 3 m.
Pojazd jadący z prędkością ok. 50 km/h pokonuje ok.13,8 m w ciągu sekundy. Czyli gdy piesza wchodziła na jezdnię pojazd był od niej oddalony jeszcze o 13,8 x 2,5 = 34,5 m lub 41,4 m. Przyjmijmy, że ok. 40 m. Czy na suchej jezdni jadąc z prędkością 50 km/h można zatrzymać całkowicie samochód lub wytracić prędkość do kilku km/h??? Każdy mający samochód i pewne doświadczenie odpowie twierdząco.
Pytanie1: czy kierowca jechał z dopuszczalną prędkością 50 km/h
Pytanie 2: czy kierowca dostosował prędkość do warunków jazdy (skoro nie widział nic przed soba, to powinien depnąć w hamulec i przynajmniej znacznie zwolnić)?
Pytanie 3: czy sprawdziliście pod jakim kątem dostaniecie słońcem w oczy jeśli przysłonka będzie opuszczona prostopadle (wówczas w tym samochodzie) jej płaszczyzna pokrywa się ze środkiem koła kierownicy i zabezpiecza przed oślepieniem (jeśli kierowca siedzi tak jak powinien (nie klatą na kółku) aż do kata ok. 10 - 12 stopni.
Pytanie 4: czy chcielibyście, aby (gdy zginie ktoś z waszych bliskich) wyrok był wydany na podstawie takich twierdzeń jak wasze w poprzednich wpisach. czyli: nie obchodzi mnie geometria, przysłonka itd. Piesza nie była na pasach.
A przecież to by nic nie zmieniło.
Kierowcy muszą się liczyć z różnymi niespodziankami na drodze. Dlatego np. b. głośna muzyka, rozmowa przez komórkę w czasie jazdy itp. zabijają czujność i rozwagę.
Jeżeli do tego dołożymy wypowiedzi niektórych wpisujących się, że widzieli sposób jazdy tego pojazdu przed wypadkiem, to niestety, ale wszystko wskazuje, że wyłącznym sprawcą wypadku na pewno nie była ta starsza pani, choć złamała przepis.
Pamiętajcie, że i wy możecie być ofiarami tragicznych zdarzeń na drodze. Bo droga uczy pokory. I nie czekajcie, aż będziecie mieli za sobą kilkanaście lat jazdy, kilkaset tys. km. Starajcie się myśleć juz dziś, jako młodzi kierowcy. Niestety, to co sie dzieje na naszych drogach z udziałem młodych za kierownicami szybkich i silnych samochodów przeraża.
Proszę więc szanowna demada (chodzisz do szkoły, to moje wywody z próba rozwikłania problemu nie powinny ci być obce) oraz szanowny piotre_q: mniej ubliżania, a więcej myślenia i rozwagi we wszystkim.
Szerokiej i bezpiecznej drogi
waran
jeśli prawdą jest, to co napisał poniżej mikel
" nie wiem jak wy ale ja wiem jak ten oles jezdzil chwile przed tym zdazrzeniem wymusil na mnie pierwszenstwo..."
to też o czymś świadczy.
waran
przepraszam kamilgum
miało być oczywiście kamilwola.
jeszcze raz przepraszam
Nowi klubowicze
Najaktywniejsi - forum
Najaktywniejsi - komentarze
- Portale regionalne
- - bielsko.info
- - czecho.pl
- - pless.pl
- - tychy.info
- Serwisy wideo
- - bielsko.tv
- - czechowice.tv
- - pszczyna.tv
- Serwisy ogłoszeniowe
- - mojapraca.pl
- - mojelokum.pl
- - mojprzetarg.pl
- - wujekfranek.pl
- - turboportal.pl
- Serwisy tematyczne
- - djfranek.pl
- - mojapizza.pl
- - zloteobraczki.pl