Pszczyna
W klubie od: 17.09.2006
Ilość komentarzy: 7
Ilość postów: 57
Ilość wyświetleń: 17744
Pszczyńska na odcinku: Rudziczka - Pszczyna to faktycznie syf i hańba. Ponoć wojewoda wydał już pozwolenie na budowę, teraz pewnie odbedzie się cyrk z wyborem wykonawcy - bo to jest bardzo gruba robota - poszerzanie jezdni, pełne odwodnienie wraz z osadnikami olejowymi, chodniki, wysepki, przebudowa skrzyżowań, itd. itp. Najgłupsze jest to, że jezdnia zostanie okrawężnikowana i po każdym deszczu auta bedą wpadać w poślizg. Podobnie jak na terenie Żor, drogą tą pojedziemy wolniej - ze wzgledu na wysepki i inne utrudnienia, zaś wypadki będą bardziej bolesne bo auta będą sie odbijać dodatkowo od krawężników. No i na długości od baru w Suszcu do skrzyżowania z św. Jana jezdnia nie będzie poszerzona, a szkoda bo jest tam mnóstwo wypadków, szczególnie na wysokości zjazdu do sklepu Bobisam
Pszczyńska na odcinku: Rudziczka - Pszczyna to faktycznie syf i hańba. Ponoć wojewoda wydał już pozwolenie na budowę, teraz pewnie odbedzie się cyrk z wyborem wykonawcy - bo to jest bardzo gruba robota - poszerzanie jezdni, pełne odwodnienie wraz z osadnikami olejowymi, chodniki, wysepki, przebudowa skrzyżowań, itd. itp. Najgłupsze jest to, że jezdnia zostanie okrawężnikowana i po każdym deszczu auta bedą wpadać w poślizg. Podobnie jak na terenie Żor, drogą tą pojedziemy wolniej - ze wzgledu na wysepki i inne utrudnienia, zaś wypadki będą bardziej bolesne bo auta będą sie odbijać dodatkowo od krawężników. No i na długości od baru w Suszcu do skrzyżowania z św. Jana jezdnia nie będzie poszerzona, a szkoda bo jest tam mnóstwo wypadków, szczególnie na wysokości zjazdu do sklepu Bobisam
Jeżeli jedziesz autem i widzisz wokoło tysiace rowerzystów- to znaczy, że wjechałeś do Pszczyny.... - tak było trzydziesci lat temu i jest teraz. Wiele rowerów to raczej rupiecie bez swiateł, ale nie kazdego stać na droższego "górala", a poza tym- pewnie ktoś go ukradnie...
W Pszczynie czuje się taki mały Rotterdam- i te czarno-szare rowery, mnóstwo kanałów, zielone parki i zaniedbane kamienice.
Aha, w Rotterdamie tyż kradną kółka....
Pozdrawiam wszystkich uczestników dyskusji i cieszę się, że temat wzbudza wciąż emocje.Oznacza to, że nie ma jeszcze pokoju na Śląsku, choć wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że pomimo różnic poglądów, zarówno mieszkańcy Pszczyny jak i "moich" Żor, zaczną patrzeć bardziej tolerancyjnie na tych, którzy nie urodzili się tu ale tak jak i my kochają naszą piękną śląską ziemię. Grzesiek z Żor
J-WGS- wyjaśniam: "Jelenie-Władze Gminy Suszec"- już kilka razy cały ten syf był podpalany,nie wazne przez kogo- władze tolerują megaświństwo na SWOIM terenie (zdaje się,że jest to teren gminny) zamaist po prostu wypowiedzieć umowę i kazać gościowi posprzątać. Współczuję strażakom ,choć mam swiadomość ,że narobili się bez sensu, bo za roczek,o tej samej porze ktoś znowu podpali to świństwo, podobnie jak kilku osiedlowych gnojków regularnie podpala trawy przy byłym dworcu "Suszec-kopalnia"
ktoś tu ma lekko porąbane w główce- cmentarz w środku miasta- a rurki i kabelki tam żadne nie idą ?
Poza tym- ten widok z okien- codziennie świeże kwiaty pod balkonami,i te kondukty- prawdziwa rewia mody...