Pszczyna
W klubie od: 11.06.2006
Ilość komentarzy: 19
Ilość postów: 14
Ilość wyświetleń: 12817
Do: kafar
tylko w tym problem, że nie mogę tego pobrać, bo jak wybieram dany wycinek to powinien się chociaż wczytać ikonki z adobe readera. Wczytuje się tylko arkusz 1, pozostałe nie chcą.
W/g mnie powinni dodać możliwość pobrania całości w jednym archiwum.
Chciałem obejrzeć te plany, ale niestety nie wczytuje mi ich. Jeden plan wczytało, ale od tamtej pory już tak się nie dzieje.
Oooo komuś się nie spodobał mój komentarz.
Co do pożaru. Ciekawe czy po remoncie wciąż tam będą magazyny.
@plamka
No więc, sama gra niczemu nie jest winna. Tylko psychika człowieka, która powinna powinna odróżnić fikcję od rzeczywistości. A jak wiadomo różnego typu schorzenia psychiczne mogą mieć właśnie ten negatywny wpływ na odbiór takiego bodźca jakim jest gra. Podtrzymuje to, że sama gra niczemu nie jest winna, a człowiek który w nią grał jak już. Człowieka kształtuje środowisko w którym dorastał jak i w pewnym stopniu jego geny(czyt. predyspozycje do agresji, schorzenia itp).
Bo gdyby było tak jak niektórzy tutaj usilnie twierdzą to ja musiałbym już od dawna siedzieć za kratkami.
@yomum24
ale się uczepiłeś tych gier. Powiem trzeci, ostatni raz. Nie ma naukowych dowodów na wpływ gier na zachowanie się(np. zwiększenie agresji) człowieka. Głównymi czynnikami jakie mają wpływ na człowieka są psychika osoby oraz środowisko w z jakim ona dorastała, miała styczność.
@yomum24
Ja nie wiem czy ty trollujesz czy ty tak serio, ale powtórzę. Nie ma naukowych dowodów na wpływ gier na zachowanie człowieka. A tłumaczenie tego opętaniem dla mnie jest po prostu brakiem lepszych argumentów oraz/lub fanatyzmem religijnym.
@twoje_stare_klotzky
Tutaj w tym wypadku było zgłaszane na policje. Policja się pojawiła. Tylko nie wiem czy zostali złapani.
@yomum24
Nie ma naukowych dowodów wpływu gier na wzrost agresji wśród ludzi grających w nie, więc nie mów głupot. Najłatwiej zwalić winę na gry czy filmy, bo tam wszelkie zło jest przecież. A środowisko w jakim żyją wcale nie ma wpływu, czyż nie yomum24?
Co do dziewczyn, nie mogę sobie wyobrazić co musiały przejść wtedy. Mam nadzieje, że szybko wrócą do normy. Co do tych zwyrodnialców, niech dostaną to na co zasługują.
Ostatnio w ogóle coś się dzieje nie tak w naszej okolicy. Słyszałem, że w tunelu(koło Kauflandu) byli jacyś ludzie(z rosyjskim akcentem z tego co mi wiadomo), którzy molestowali dziecko. Sąsiadka boi się czasem sama zamykać sklep wieczorem, bo ktoś czasem się czai w jego pobliżu.
Słysząc o takich rzeczach sam bałbym się wychodzić o takiej porze z domu.
U nas się kradnie Audi, przykładowo w Poznaniu Skody. Jakiś czas temu mojemu bratu, który mieszka we Wrocławiu z żoną ukradli samochód. Żona jego dojeżdża sobie na uczelnie w Poznaniu i spod niej ukradli Skodę. Z tego co się dowiedział to właśnie w tym mieście najczęściej Skody są kradzione. Na szczęście dostali odszkodowanie, lecz niestety nie pokryło całej wartości samochodu(nic dziwnego, wątpię by miało być inaczej) i po jakimś czasie kupili nowe, niestety też Skodę. Nie to, że złe auto, bo Skody to akurat dobre są, tylko temu że mogą znowu ukraść.
Widzę, że zaczyna to jakiegoś rozpędu dostawać. W przeciągu paru dni 3 tematy w jego sprawie. Tego Cienkopisa mam już serdecznie dosyć. Nie mogę uwierzyć, że on dalej może prowadzić swoją działalność i legalnie zdzierać z ludzi kasę. Śmieszy mnie to jakich to on czasem opłat, kar czy innych rzeczy żąda w tych swoich pseudo-umowach. Ciekawe czy się domaga tych 100zł/min jak jakiś reportem z nim próbuje telefonicznie rozmawiać. Ja sądzę, że ludziom szybciej skończy się cierpliwość do tego "przyrządu piśmienniczego" i wezmą sprawy w swoje ręce, niż to zakończy się na drodze prawnej. A ciekaw jestem czy na serio on wygrywa te sprawy w sądzie, którymi się tak chwalił. Pewnie to tylko blef, by nastraszyć ludzi, że nie mają z nim żadnych szans, bo nie widzi mu się powrót do pokoiku z kratami w oknie i żeby mieć za lokatora kogoś, któremu oszukał na swoich poradach/ulotkach członka rodziny.
Mnie dziwi, że dalej ten oszust może prowadzić swoją działalność i do tego pod majestatem prawa. Mam nadzieje, że go w końcu zamkną, znajdą jakiś paragraf czy coś.
Kiedyś jak dojeżdżałem do technikum, zdarzyła się sytuacja, że był opóźniony pociąg(norma) o jakieś 15-20min. No to dobra, poczekałem na niego. Dojechałem, gdzie dojechać miałem, idę do okienka o karteczkę informacją, że pociąg był opóźniony. Mówię tamtej pani co wtedy była, że prosiłbym o taką karteczkę, bo potrzebuje do szkoły. A ta mi mówi, że pociąg nie był wcale opóźniony, a ja "jak to? przyjechał z 20 minutowym opóźnieniem.", a ona "Przyjechał punktualnie, żadnego opóźnienia nie było". Wkurzony odszedłem od okienka i nieźle musiałem się później w szkole tłumaczyć nauczycielowi czemu się spóźniłem na zajęcia.
Czasami mnie też irytuje taka sytuacja(parę razy się przytrafiło), jak kupowałem bilet miesięczny u jednej pani z okienka(u konkretnej). Oczywiście mówię, że chce bilet miesięczny, szkolny, a ta się pyta "Tam/Powrót?", a ja sobie pod nosem "Nieee, miesiąc jechać będę w jedną stronę", więc jej uprzejmie mówię że Tam/Powrót. Jakoś przy innych takich problemów nie było, aby się pytała.
No remont idzie do przodu, było parę zgrzytów, ale już zażegnane. Z przodu styropian już wyłożony, tylko tynk położyć. Jestem ciekaw jaki będzie efekt końcowy. Powiem tylko tyle, że będzie i tak lepiej niż było wcześniej. Z przyjemnością będzie się patrzeć na ten blok.
Osobiście nigdy tam jeszcze nie byłem(nie było okazji), lecz patrząc na fotografie, muszę przyznać, że lokal ma klimat. Lubię klimaty steampunkowe. Kiedyś muszę się tam wybrać.
No jak na razie jesteśmy na 24. miejscu. Oby tak dalej. A mieliśmy niedawno jeszcze 42. miejsce.
Tylko trzeba zapamiętać, że aby zagłosować trzeba się tam zarejestrować lub jeśli ktoś posiada konto na Facebooku to można za jego pomocą się zalogować. Spróbujmy, a może się uda.
Ja już oddałem swój głos. Zachęcam również innych do oddania głos, a i może Pszczyna znajdzie się na planszy. Jeśli tak to z wielką chęcią zaopatrzę się w jeden taki egzemplarz :)
Miałem okazje zobaczyć ten balon. Leciał dość nisko. Pierwszy raz w życiu widziałem taki balon, tak z bliska. Siedziałem sobie w domu, a tu słyszę jakieś syczenie, nie wiedziałem co to. Wychyliłem się przez okno, rozglądam się i patrze, a tu balon, nieźle mnie to zaskoczyło. Byleby więcej takich ciekawych rzeczy latało nad Pszczyną, to urozmaici nasze życie, jeśli byśmy mogli częściej coś takiego obserwować:)