Pszczyna
W klubie od: 09.11.2005
Ilość komentarzy: 31
Ilość postów: 8
Ilość wyświetleń: 10831
tak, wolałbym żeby mandarynki poszły na wysypisko, żeby się zmarnowały. One poza tym były czyjąś własnością tyle że dla Niektórych ważniejsze jest to żeby zająć się sprawą ratowania, dla innych ważniejsze jest niezwykle sprytne nabycie czegoś za darmo. Nie boję się użyć tutaj słów że Ci którzy zbierali to kradli- mandarynki nie były niczyje lecz miały właściciela. Sytuacja w jakiej doszło do zbierania owoców z ulicy wskazuje na to jakim na co dzień wzajemnym szacunkiem się darzymy. Przykro mi że za sprawą grupy osób, które być może nie przemyślały swojego zachowania, kuleje opinia mieszkańców całego miasta
Yankee: Gdyby była obwodnica to by nie było tutaj tej rozmowy, ale nie ma więc nadal nie widzę jakiegoś rozwiązania. Pojawiły się opcje podróży przez kato, to jest jakiś pomysł... jaki to się okaże w praktyce. Natomiast wiem że tutaj to będzie prawdziwa masakra! ja również mieszkam na Poligonie i wcale mi się nie uśmiecha przedstawiona propozycja objazdu. Zwracam uwagę na to że jest grupa ludzi, która przekrzykuje się w narzekaniu i tym jak beznadziejny jest UM, Starostwo, Zarząd Dróg i inne organy administracyjne. Jeśli ktoś ma lepszy pomysł jak poprowadzić obajzd niech wypisze ulice. A jak tylko to zrobi to chciałbym posłuchać opinii jednego z mieszkańców mieszkającego przy nowo zaproponowanym objeździe.
Sprawa przedstawia się następująco: obwodnicy nie ma, wiadukt trzeba naprawić a obwodnicę wreszcie zbudować. Wiem że to pięknie brzmi ale przynajmniej jeden z tych wyżej wymienionych postulatów ruszy.
hmhmhm narzekać jest najłatwiej, współczuję mieszkańcom ulic z objazdu. Lecz do tych, którzy narzekają mam zatem pytanie: jak powinien wyglądać objazd według Was?
zgłaszam chęć gry:) jeśli bym mógł się dołączyć do jakiejś drużyny to byłbym szczęśliwy:)
pomysł fajny ale nie wiem czy Andrzej jest w stanie jednocześnie notować bramki, asysty i robić zdjęcia? a poza tym z tym związane jest jeszcze opisywanie tego i tworzenie statystyk... może Ty jeśli masz czas tym się zajmij:) ja tyle czasu( i pewnie zacięcia) nie mam ale ogółem pomysł super!
Sew-met to Prodrex, Trójca to Fakt, natomiast to beniaminek- wielka niewiadoma, ale jeśli nie grają tam zawodnicy z innych drużyn to to będą mieli ciężko choćby w temacie przyzwyczajenia się do nietypowej piłki, pozdrawiam i do zobaczenia na asfaltowej tafli!
do SONGO
Poczytaj troszkę na temat penalizacji. Dożywocie ładnie dla Ciebie pewnie brzmi ale nie ma to najmniejszego przełożenia na faktyczne cele karania.
do Garbatego A- wypisałeś właśnie kto jeździ pociągami, i dla tych osób jest ważny remont. Poza nimi dużo innych osób też jeździ
Najbliższy wydaje mi się że w Tychach. Jeśli będzie chodziło o najszybszą usługę medyczną to wiadomo że nie będę jechał do Tych z wylewającym się okiem, lecz jeśli tyski szpital będzie miał według mnie lepszą poradnię ortopedyczną, lub tez zespół okulistyczny to tam pojadę. Równie blisko jest Bielsko. Dziś w dobie powszechnego posiadania samochodów to całkiem realna sprawa. pozdrawiam:)
do Kibola...
Popatrz na regulamin, a poza tym nie wiem czy zauważyłeś ale PALF wyróżnia się pewnymi zasadami których nie ma w 90 minutowym meczu np. przedłużony karny po 4 faulach. Rozumiem z jednej strony rozżalenie bo to z pewnością nic przyjemnego tak stracić bramkę a z drugiej strony... nieznajomość prawa szkodzi! pozdrawiam:)
Do sceptyków.
Prywatyzacja ma jedną dużą zaletę-sprawia że zaczyna się wytwarzać rywalizacja między sprywatyzowanymi szpitalami w walce o pacjenta. Aby zdobyć tego pacjenta to jakoś usług w tym szpitalu powinna sie polepszyć. Naturalnie prywatyzacja może też stworzyć zagrożenia nad którymi należy się pochylić, lecz jak dotychczas wyłączając kilka poważnych argumentów nikt nie podał zdania "przeciw" które mogło być w jakikolwiek przekonywujące. Jeśli chodzi o pracę pielęgniarek to z pewnością jest to trudna praca, za którą nie otrzymuje się satysfakcjonującej pensji, z drugiej strony występuje tzw. znieczulica wynikająca z tego iż te Panie już widziały tyle dramatycznych przypadków. Jest to naturalne zachowanie psychiczne ponieważ w przeciwnym razie nie dały by rady normalnie pracować. Myślę że odciążenie ich wymiaru pracy i zwiększenie pensji wpłynie pozytywnie na personel szpitala.(nie wiem tylko czy wszystkich udałoby się zreformować?)
Do Pika:
wpisz sobie wyraz Coma w google i dowiesz się co to za zespół, a poza tym jeśli Ty nie znasz a większość wpisów jest za Comą to znaczy chyba że masz małe braki w osłuchaniu, pozdrawiam:)
COMA
rozumiem nauczycieli że chcieliby więcej zarabiać- to naturalne. Rozumiem też oburzenie tych po drugiej stronie barykady że faktycznie to stwarza problem w domu co począć z dzieckiem w tym dniu. Na wyższy poziom szkolnictwa nie będą miały wprost proporcjonalnie przełożenia wyższe zarobki. Ze swego doświadczenia jako ucznia wiem że są ludzie w szkole z powołania i tacy którzy skończyli studia. Wymagania niektórych z nich są na prawdę niezrozumiałe. Chyba w wielu domach poruszany był temat np. dlaczego Pani z plastyki życzy sobie aby przynieść odblaskowy papier kolorowy a do tego jeszcze niech będzie samoprzylepny. Nauczyciel to trudny zawód, zgadzam się że powinien być lepiej opłacany, zastanawiam się jednak w jaki sposób przeprowadzić akcję która ma na celu zwrócić uwagę na nienajlepsze zarobki. Czy taka forma jaką proponuje związek jest najskuteczniejsza i czy nie uderza za bardzo w samych uczniów? Moją propozycją (hasłem a nie konkretnym pomysłem na realizację) jest reforma finansów państwa, ponieważ nauczyciele nie są jedyną grupą z "budżetówki" która jest niezadowolona. Na sam koniec pytanie retoryczne: patrząc na obecny stan budżetu czy postulowane hasła mają racjonalną podstawę? Czy Salomon naleje z pustego?
może pozbierać najczęściej pojawiające się propozycję i zrobić ankietę jednorazowego głosu? to miałoby chyba większy sens niż takie luźne propozycje! zgadzam się z [masslog] że nasze propozycje mogą mieć charakter raczej opiniodawczy niż twórczy.