Forum

Temat: Leśnictwo rujnuje, ale samo by chciało nas karać.. Obraz gospodarow

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 10:39

Kto przemierzał rowerkiem /może być, że na rowerze/ drogę przez las na wysokości Kobióra od tyskich Promnic począwszy, zwaną wodociągową - ten wie o czym piszę.

Droga na tym odcinku jest kompletnie zrujnowana!!!

Praktycznie, a zwłaszcza w dni podeszczowe - nie do pokonania; trzeba się wspinać z rowerem na wodociągowy wał z boku drogi, narażać się na przebicie opony na wystających ostrych korzeniach, a kto wie czy i nie - dla osób starszych - atak serca, bo wspinaczka wymaga naprawdę siły i kondycji, o kobietach i dzieciach nie mówiąc.

A przecież jest to trasa rowerowa WOJEWÓDZKA, bodajże !

Zaznaczona na mapach rowerowych kraju i śląska!!

Takie to tu mamy śląskie/polskie gospodarowanie!

Jak tylko PRL padł, kiedy to droga była wykonana, jako piękna, kostkowa i stale i utrzymywana by była przejezdna, tak w tych wspaniałych czasach doskonalszego kapitalizmu - znajduje się ona , nie tylko na tym zresztą odcinku, w stanie "pożal się Bogu"!!

No bo komu by innemu, jak już tyle razy to było na różnych, w tym tyskich forach /gdzie nota bene - zbanowano tegoż użytkownika!;
a obecnie nawet też "naszemiasto.pl nie ma nawet wejście na swoje forum, aby najlepiej niczego obywatele nie mogli opisywać lub się dowiadywać, by życie/panstwo poprawiać!!/.

Liczne rozlewiska wodne na tym odcinku tysko-kobiórskim, jak również głębokie koleiny i zapadliska, doły, wśród starych kostek gliny, to istna mordęga dla turystów rowerowych.

Od jakichś dwudziestu lat drogę tę systematycznie rujnuje leśnictwo, używając jej jako drogi do transportu drewna po ścinkach leśnych.

Tymczasem do jej naprawy, a chociażby przez wykonanie nawierzchni takiej, jak mają to drogi leśne - ich nie ma.

Zapewne czekają na Wodociagi, ci - na leśników, leśnicy - na Wojewodę sląskiego, a ten zapewne tez na Unie Europejska, a najlepiej na Niemcy, by znowu chyba przyszli i zrobili nam jak kiedyś za Wilusia!!
Czyste gn...
Polskie/śląskie gospodarowanie?!
Takie ma być? Przez dziesięciolecia?!
I wy chcecie do autonomii? Jak wy, madrale, nawet kawałka drogi wojewódzkiej rowerowej nie potraficie po PRLu należycie utrzymac, by przejezdną była!
I co? Rower na plecy i po śliskich wałach zapindalać?
Zrujnować, to tak, ale spróbuj no autem stanąć na skraju lasu, to zaraz masz ich na głowie i mandat zarobisz, choć niczego nie rujnujesz, jak oni na skalę sabotażu niemal!!!
A kto wie, czy to nawet nie jest jako trasa rowerowa międzynarodowa?...

Łajzy!

I co teraz z tym zrobicie?

Ja wiem: założycie kolejny wątek, aby tona zbanować!?



ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 10:44

Tak w ogóle, to jest to chyba jakaś tam droga o znaczeniu strategicznym, bowiem służy ona zarówno do kontroli stanu szczelności wodociągu, jak i potem do jego ewentualnej naprawy. Ale jak potem do takiej awarii dojechać przy takim jej stanie?!
Jak ten wodociągowy konserwator ma tamtędy codziennie jeździć?!
Czy nie odbywa się to czasem kosztem omijania tych nieprzejezdnych, bo nie do pokonania odcinków drogi, a tym samym - nie dostrzegania na czas niektórych awarii, co wiąże się ze stratami wody?
No sabotaż się mi tu kroi, jak nic.




ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 10:51

I to rowy po bokach tam są, dzięki którym drogę tę można by odwodnić, likwidując te liczne dość głębokie rozlewiska na CAŁEJ SZEROKOŚCI tej fatalnej drogi !

Nie ma komu?...

Czy się nie chce?

Bo się nie jest patriotą?...
To czym, w takim razie?

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 10:58

Zresztą, ktokolwiek to zrujnował i rujnuje nadal - jest to droga prowadząca przez las, państwowy zresztą, i leśnictwo, jako pierwsze, powinno się tym zająć.

Za ten stan pozwalniałbym wszystkich!!
W normalnym państwie tak to powinno się dziać.

Jeśli to państwo nie chce, aby ktoś go psuł i wystawiał mu złą cenzurkę o jego niegospodarności.

Tyyyle lat! Ponad dwadzieścia tak to trwa, te rozlewiska, wykroty, wspinaczka po śliskim nieraz wale z rowerem na plecach i ryzykiem zawału serca!

Polak Polakowi dziadem?!

Same "śmierdzące onuce"...

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 11:08

Podejrzewam nawet, że w razie pożaru lasu - to i Straży Pożarnej byłoby trudno tamtędy przejechać, zwłaszcza przez te rozlewiska - bowiem widziałem przejeżdżające tamtędy jedynie leśne pojazdy na wysokich na dwa metry oponach, a w niższych, strażackich, po prostu mógłby silnik zgasnąć, i po gaszeniu pożaru.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 11:20

Myślę, że z uwagi na to, iż jest to teren graniczny, pomiędzy gminą Kobiór, a Tychami - włodarze tych ziem /wydziały sportu i turystyki/ powinni wspólnie się dogadać z leśnikami i zadbać o tę międzypowiatową trasę rowerową i nie tylko.

Inicjatorem powinno tu być leśnictwo, jako gospodarz terenu, wraz z Wodociągami.
Do roboty! A nie tylko kasę zbijać na drzewie!

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 11:26

Kilkadziesiąt lata już trwa ta beznadzieja!

Nie uważacie, że nawet jak na tak kłótliwy naród, jak nasz za tych pobożnych czasów, to ciut za wiele?

Obraz waszej nędzy i rozpaczy, jeśli chodzi o gospodarowanie leśnymi, państwowymi/!/ drogami.

Wstyd i hańba, żeby Polak o Polaka nie potrafił zadbać, o jego wygodę.

Tyyyyyyle let!!!


ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 11:34

A zatem - pytam na sklamrowanie tematu - kto wystawi mandat leśnikom za ten stan rzeczy na ich terenie?

Wojewoda?
Ba, on co najwyżej postrzelać do dzikiej zwierzyny tu se przyjechać może.

Wodociągi?
Po raz drugi ba - oni co najwyżej leśnikom mogą kurek z wodą zakręcić. /I niech z tych kałuż piją./
Straż Pożarna? - Nnnnoooo... Ale nie ta nasza. Kuropatwę dostaną i też odjadą.
To może od nas, zwykłych ludzi?
O, właśnie go dostali, od tona!
5 000 zł. Po raz pierwszy.
5 000 po raz drugi!
I ........?




ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 11:37

E, tam, no i oni sobie coś z tego robią?
A wytnie się parę drzew więcej i ot - po mandacie, mój miły bracie.


ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 11:40

Najlepiej by było, gdyby tak BOR-owcy przewieźli tamtędy Sz. Panią Premier B. Szydło, o, to by się działo; cud by się stał, po tyyylu latach: droga naprawiona byłaby w mig, bo Polak, jak chce, to potrafi!
Jak chce... ale dostać batem po plecach.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.05.2017; 12:13

Ja już nie nawet peszę o czymś takim, jak rozmieszczone co jakieś 5km schrony burzowe, dla turystów zaskoczonych czy to przez ulewę, czy burzę, kiedy to pioruny wokoło nas biją, a my z duszą na ramieniu pędzimy na złamanie karku, aby zdążyć przed nią uciec lub uciec piorunowi!!!
Ale gdzie tam "pędzimy"...
Jak tu pędzić taką zniszczona drogą, jak ta opisywana tutaj na tym wątku, to istna zapora przed ucieczką!

Turyści są różni: dorośli, w tym strachliwe kobiety, no i słusznie, przerażone burzą dzieci, a tu - nie masz gdzie się przed nią schować!

A jeśli coś jest, to brak znowu o tym informacji, że gdzieś tam coś takiego jest w lesie, zamiast tuż przy drodze/ trasie.

Na takim ok. 20km. szlaku od Pszczyny po Tychy, trasie dość licznie przez rowerzystów przemierzanej - nie ma niczego takiego, co by nas przed burzą przechowało!!
To kolejny wstyd dla włodarzy tych ziem, polskich i śląskich zarazem.
Już przed samymi Tychami powinno coś takiego być, gdzieś w okolicach przepompowni wody np., aby zadyszki śmiertelnej nie dostać, uciekając przed piorunami, czy ulewnym deszczem.

Znowu zabrakło wyobraźni, czy dobrej woli, albo chęci?

Ochrona przed dewastacją takich obiektów na trasie tez dziś nie jest problemem, mając do dyspozycji monitoring leśny.
Trzeba tylko CHCIEĆ!! Być dobrym i użytecznym dla ludzi.
A nie jedynie swojego stołka.

Słowem, ze trzy takie obiekty na tej trasie powinny się rychło znaleźć, jak chcemy uchodzić za Europejczyków, no i ...miłosiernych chrześcijan, nie tylko z nazwy.

kyrn

Pszczyna

Postów: 1

Data: 22.05.2017; 22:24

Wszelką krytykę o stanie "drogi" tzw. wodociągu proszę kierować do W O D O C I Ą G Ó W, to nie jest leśna doga, ona tylko biegnie przez las.
DK1 też na odcinku Kobiór-Tychy biegnie przez las i też jest dziurawa i nie leśnicy za to odpowiadają.
Leśnicy robią wiele żeby rowerzystów do lasu zapraszać a nie odstraszać. Naprawdę

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.05.2017; 07:55

Rowerzyści na pewno nie doprowadzili drogi do takiego stanu, a ciężki sprzęt leśników.
Zacznę nazywać Was na-leśnikami, jak będziecie grać dalej w tego ping-ponga :)

Przez las niedawno ciągnęli kabel światłowodowy i wykonawca, który zniszczył skrajnię leśnej drogi - musiał to naprawić.
I tak jest wszędzie: kto niszczy - ten naprawia.

Wodociągi mają tyle, co z nas użytkowników wody pitnej ściągną, nie chcemy z czyjejś winy podwyżek cen wody /a dalej - odprowadzania ścieków w takiej samej ilości./



ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.05.2017; 08:00

Prawda o zyskach Leśnictwa jest taka /wyciągnięte z sieci przed aktualizacją/:


"Lasy Państwowe – skarb kontrowersyjny
19.09.2011
Zasoby drewna, których wartość jest szacowana na ponad 300 mld zł, 6 mld zł przychodów, miliard złotych na inwestycje rocznie, przeszło 2 mld zł nadwyżki finansowej zgromadzonej przez ostatnie lata, niewielkie zadłużenie, niemal monopolistyczna pozycja rynkowa.

Jak ta opinia ma się do rzeczywistości? Zacznijmy od finansów. W 2010 r. Lasy Państwowe miały 6 mld zł przychodów i 367 mln zł zysku netto. Prognoza na ten rok to: 6,17 mld zł przychodów i 96,8 mln zł zysku netto. Ubiegłoroczne koszty wynagrodzeń z narzutami przekroczyły w tej instytucji 2 mld zł. Średnia płaca wyniosła 5,6 tys. zł brutto, a w tzw. służbie leśnej nadleśnictw – 6 tys. zł. To bardzo dużo, jak na polską administrację państwową. Z drugiej strony jednak Lasy Państwowe muszą zatrudniać setki wysokiej klasy specjalistów. W sprawozdaniu za 2010 r. zarząd LP twierdzi (powołując się na dane GUS), że ich płace rosły wolniej w ostatnich czterech latach niż wynagrodzenia w całej polskiej gospodarce. W tym roku pensje w LP mają zwiększyć się tylko o pół procenta, czyli dużo poniżej wskaźnika inflacji. Trzeba też dodać, że jeszcze w latach 90. Lasy Państwowe biedowały i podźwignęły się w dużej mierze dzięki dość głębokiej restrukturyzacji, która obejmowała m.in. wyprzedaż zbędnego majątku, outsourcing prac fizycznych i znaczną redukcję zatrudnienia. "

Jest z czego naprawić tę drogę? Jest.

A nawet znalazłyby się pieniądze na postawienie tych paru wiat na owej trasie rowerowej, wraz z monitoringiem/, co dobrze przysłużyłoby się naszej społeczności.
Bądźmy dla siebie dobrzy, i Polakami, a nie wojowniczymi Marsjanami.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.05.2017; 08:04


A teraz zyski Wodociągów...

"PAP
22 maja 15 15:08
Śląska spółka wodociągowa z zyskiem; zawęża działalność

Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów (GPW) w 2014 r. osiągnęło ponad 18 mln zł z podstawowej działalności – podał w piątek prezes firmy Łukasz Czopik. Spółka zmieniła strukturę i ograniczyła w statucie liczbę dopuszczalnych form działalności."
Z dalszej części artykułu wynika, że idzie ku lepszemu, gdy chodzi o ten zysk tychże Wodociągów.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.05.2017; 08:13

Porównajmy teraz:

367mln zł zysku netto Leśników, a te skromne w porównaniu z tym 18 mln zł zysku Wodociągów, jako pieniędzy ściągniętych z nas - użytkowników wody.

I kto tu gra w tego ping-ponga na naszą niekorzyść?

Nie daruję Wam tego bólu poranionej twarzy podczas wspinaczki z rowerem na śliski wał podczas omijania wykrotów i rozlewisk wody po tej od lat trwającej dewastacji tej drogi.
Oj, już by tam ówczesny Pierwszy Sekretarz Partyji dałby wam za to, za te zniszczenia popalić, że by się wam odechciało wszelkich ping-pongów!...Jeszce jak by tak ludzie się poskarżyli... To byli POLACY!! ZBUDOWALI TO. A kto zniszczył? Kto nie chce, aby lud był zadowolony?
NnnnnOOO, towarzysze Bracia i siostry!!




ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.05.2017; 09:00

/Dla wątku: "Leśnicy rujnują nam drogi..."

A macie tu, Leśniki, prezent ode mnie, na rozluźnienie i zmobilizowanie się...


Dobra droga - zamiast ping-ponga!

I paletki odstawić, Młoty!
w ręce napluć, rękawy zakasać -
DO ROBOTY, HEJ, DO ROBOTY!!!
a nie jeden drugiego kąsać...
Czeka na to lud,
by nie zmarnować dorobku ojców!
I czeka na wasz trud!!
by było, jak było znów!!
Nie sztuka zniszczyć dzieła tych,
co pracowali jak ten wół,
dzieła poprzedników pracowitych...
i zyskami podzielić się wespół...

By wzbogacić tylko swoich,
ludowi pozostawiając zniszczenie,
a to zyski i tak z pieniędzy moich,
naszych, wspólne to nasze mienie...
A to polskie, coś bardzo nam drogiego!
Kto śmie nam to niszczyć?
Potem jeszcze zwalać na drugiego?!
Przestańcie już pieprzyć!...
Za robotę się brać, za naprawę!
A nie uprawiać sabotaż prawie;
Kto tak niszczy, kto dewastuje,
ten nie jest w zgodzie w prawie...

I odpowie za to, jak ten leśny śmieciarz
przed strażnikiem leśnym...
Teraz - to strażnik zapłaci mandat, chociaż -
zapłaci go za ten zniszczenia czyn umyślny...
Swojej branży, co ma gdzieś interes publiczny
w tym przynajmniej względzie: jazdy na rowerze...
A jest to ludek dość tam liczny,
Zatem - naprawią? W to święcie wierzę!!
I że nie będzie już więcej
gry w ping-ponga na tej fatalnej drodze,
szykujcie Leśnicy na ten remont pieniądze,
i ulżycie rowerzystce niebodze....

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.05.2017; 20:12

Urlopowicze - zapomnijcie...Tamtędy jeździć, w takie dni jak ten dzisiejszy;
dość długo piękna słoneczna pogoda, aż potem zagrzmiało, ulewa jak ściana wody, a tu schować na tak długiej trasie nie ma sie gdzie.

W dodatku ta droga z nieprzejezdnymi odcinkami, no istna pułapka!!
Mamy XXI wiek, na świecie, bo u nas to jeszcze nie XX,miejscami, kiedy ta droga w całości była ok., dopiero jak nastała ta "wolność" do psucia i niszczenia dorobku minionych pokoleń w wielu obszarach państwa - hulaj dusza piekła nie ma!! Nikt nikogo się nie boi, wszak JEST DEMOKRACJA, co ni?!
I faktycznie - wszystko było wolno: sprzedać, pozbyć się państwowego za frico - dla siebie i wspólników, aby to potem z wielkim zyskiem sprzedać, wraz z ludźmi często, jak w czasach niewolnictwa, taki ten kapitalizm nam ta "wolność" zafundowała... No i zniszczyć też było i jest wolno, jak widac na naszym tu przykładzie.

Dobrze, ze wreszcie doszła do rządzenia krajem patriotyczna ekipa PiS, nie wiem, czy ze strachu, czy z przerażenia z tego co sami z kolegami na Polskę sprowadzili - nieważne już, ważne, ze chyba koniec temu nastąpi!!!
To taka dygresja na marginesie tego tematu, która musiała się tu znaleźć, aby zrozumieć dlaczego doprowadzono do takiego zniszczenia oraz zlekceważenia ludzi chcących zażywać sportu., w ramach ich tzw. "zrównoważonego rozwoju osobniczego".../To program min istra prof. Szyszki, jak by co.../

Jak jeszcze te drogę za PiS-u nam naprawią i wiaty burzowe postawią, to już całkiem w to uwierzę, uwierzymy, że "zrównoważony rozwój ma sens... Ten wszechstronny, a nie jedynie w głowie Pana ministra.

No więc ta dzisiejsza burza i straszna ulewa - co to znaczy dla wycieczkowiczów na rowerach na tej strasznej i zarazem pięknej trasie, to się dzisiaj przekonali, szkoda, że nie leśnicy, bo oni się po lesie i tej drodze autami wożą.


ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 24.05.2017; 21:37



Bajka Braci Griinn o leśnej kałuży...

Jedzie dziewczynka z zapałkami,
a właściwie to ucieka przed burzą
i ulewą, niestety, jest już ciemno
i nie zatrzymała się przed kałużą...
Wpada, biedna, wprost w jej środek,
głęboki na metr prawie, gdy tak leje,
nim rodzice dojechali - zapałki namokły...
a dziewczynka tonęła, już mdleje...

Podbiegł tata do córeczki,
próbuje ją ratować,
lecz wtem piorun uderza obok,
mama próbuje się schować...
lecz nie ma gdzie, niestety,
w panice tez wpada do kałuży
szerokiej niczym jeziorko łabędzie,
tymczasem to tylko kaczok duży...

Ani go objechać,
ani się przeprawić,
potrzebna byłaby łódka,
ponton też mógłby ich wybawić...
I tak - ratują się z tej kałuży,
co ją leśnicy nam stworzyli,
przez lata coraz większa ona,
a leśnicy dobrze sobie żyli...

Nie zasypali jej ni razu,
przyglądali się biernie jak rosła,
i jak turyści się w niej topili,
nie widzieli człowieka, a osła...
Tak nas traktują ci dranie,
mają to gdzieś, że ktoś utonie,
oni sobie autkami po niej,
a nam każą tonąć...O nie!!!

Nie darujmy im tego!
Poskarżymy się rządowi!!
Zdjęcia porobimy
i dostarczymy prokuratorowi!!
Kto szafuje naszym życiem,
lekceważy nasze bezpieczeństwo,
ten zasługuje na to,
by ukarało go społeczeństwo!

Podobnie pozostałych, odpowiedzialnych
za ten fatalny stan rzeczy,
przez swój tumiwisizm -
rzeczywistość za bardzo tu skrzeczy.
A i dziennikarze cicho sza,
pierdołami się zajmują,
nie obchodzi ich, że ktoś utonie,
powagi dziennikarstwu ujmują.

Tymczasem dziewczynka leży na dnie,
tata z mamą szukają jej po omacku rękami,
jedynie zapałki ocalały, choć zamokły,
tak skończyła dziewczynka z zapałkami....
Koniec bajki,
a morał z tego taki:
kto ma gdzieś Polaka,
Polak z niego też nijaki.






ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 24.05.2017; 21:45

Aby utonąć, nawet w niewielkiej kałuży, niczym w oczku wodnym - nie trzeba tego chcieć, wystarczy jeden głębszy haust wody plus przerażenie i...!!!!

Ping pongi - pozasypywać to czym prędzej, a nie czekać aż się coś stanie, jak to u nas jest w naszym durnym zwyczaju.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 24.05.2017; 21:45

Naprawdę.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 25.05.2017; 11:14

I jak Wam leci? /Ten zasyp?/

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 28.05.2017; 10:42

Te największe kałuże, powodujące, iż droga w tym miejscu jest nieprzejezdna, to są tuż przy zjeździe z ulicy asfaltowej pod Promnicami w stronę Pszczyny, pod Kobiórem lub na odwrót, w zależności od kierunku jazdy.
Przypadają zatem chyba powiatowi pszczyńskiemu, mógłby się tym Pan Starosta Pszczyński zainteresować i zmotywować kogo trzeba.

Niemal cały ten nieasfaltowy odcinek kobiórski pomiędzy Tychami a drogą DK-1 jest w fatalnym stanie, zresztą.

Oczywiście, tyszanie/tyscy rowerzyści, także gremialnie korzystają z tej trasy, mają i oni swoich przedstawicieli we władzach. Wprawdzie takiego jak to FORUM pszczyńskie /Brawo Pszczyna i Pless.pl!!!/ tam nie mają, ale może poczta pantoflowa jakoś tam zadziała.

Miejmy nadzieję, że następnych 20 lat nie trzeba będzie już poświęcać na opisywanie tej trasy, jako niemal nieprzejezdnej.
Bo wówczas, to już trzeba by chyba pisać do NATO.

Pozdrawiam Wszystkich.










ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 29.05.2017; 14:17

Poza tym te dwa stawiki na tej drodze, dawniej wykostkowanej, ale gdzie by to się w tych przebogatych kapitalistycznych czasach, jak nam to wmawiano, uchowało - są ogromną wylęgarnią komarów.

Niby się je zwalcza, wydaje na to mnóstwo pieniędzy, aby te larwy uśmiercić, a tu patrzcie - ktoś ten i finansowy wydatek niweczy.

Coś słabo z tą ochroną środowiska naturalnego, no chyba, iż uznano tam, że komar jako do tej natury przynależny tez ma prawo nas gryźć.
Jednym słowem - Polska to ciekawa kraina; wywala się na coś pieniądze, aby i tak nic to zwalczanie nie dało, bo w innym miejscu umożliwia się złu na to samo.
I dopiero jak poczuje, że go gryzie i malarię roznosi, o, to wtedy znów wywala na to samo. Ale przyczyny i źródła nie zwalcza. A najgorzej właśnie z wodą stojącą, tam larwy komarów mają swój raj, a my piekło.

Dzięki komu, dzieci?

Bardzo dobrze!!Dzięki tym diabłom, co to lubią se pograć w ping-ponga, naszym kosztem.
I tak kilkadziesiąt lat już grają w jednym i tym samym miejscu!
I wspinaczki z rowerem na wały nam urządzają! A dwie wywrotki zasypu sprawę by załatwiły.

- Ociec, prać?!
- Prać!!




ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 30.05.2017; 04:58

Wyobrażacie sobie sytuację, że ktoś słabnie na trasie i ma tam karetka podjechać?
Po tym trzęsawisku?
Nawet niekoniecznie na trasie, bo w samych Studzienicach, no, powiedzmy na ulicy Czyżyków wymaga natychmiastowej interwencji lekarza; ma zawał, ale jak go tu wieźć po takiej nierównej, pełnej wykrotów, zrąbanej drodze?
Czy wyście już tam kompletnie zatracili instynkt samozachowawczy?

Straż Pożarna też na pewno dojedzie po tej drodze z szybkością żółwia do palącego się domu...

Oto obraz państwa i jego mieszkańców, władzy, samorządu, w tej części Polski, na Śląsku, kompletna inercja i niemożność i zniszczenie.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 30.05.2017; 05:10

Ale, wracajmy do naszej 30-letniej kałuży pod Promnicami.

Godzina roboty, dosłownie, a nawet nie i po gadce; odwodnić do istniejącego z boku drogi rowu i po niej.
Jak już najtańszego chociażby żużlu lub żwiru się nie da, bo za bardzo uszczupliłoby to te miliony zysku obu tych instytucji, przeznaczone na tych biednych turystów, no i te pojazdy pierwszej potrzeby.

Widziałem, jak turysta na rowerze elektrycznym /coraz bardziej popularne/ chciał tamtędy przejechać... Dobrze, że zawrócił, bo by go mógł prąd popieścić... A że to gmina Pszczyna, to zapewne i stamtąd by karetka musiała nadjechać, po tych wertepach.

Jak się podpiszę, jak mi to radzi leo69: debil, to może prędzej to pomoże, co?


ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 30.05.2017; 05:20

To jest "droga wojewódzka", mi powiadają przygodni turyści, i już tam jakieś komisje się zbierały w tym miejscu, mierzyły, deptały z miejsca na miejsce, zdjęcia nawet z tej kałuży pstrykali i ...pfrfrfr...

Wielkie pierdniecie. Czekamy zatem na następne 30 lat poPRL-owskich rządów. Będą następne zdjęcia?

Sprawa zatem jest Wojewody Śląskiego?

Oj, to niedobrze, to niedobrze...
Ma on ci tam kogoś od tzw. tylko: "komunikacji społecznej", co tak lubiła banować takie info a Tycach, he he he... To w sam raz do niego to dotrze, ja, już to widzę jak to czyta i się spręża do tej roboty.
Strategiczna droga...
Hi, czekajcie, to może temu wygląda ona jakby zasadzka na wroga?

Aż ci stratedzy, geniusze jedne!!
Jak co sołtysi i wójtowie stamtąd, genał, a nawet glanc!




Nowi klubowicze

evus88

Cwiklice
w klubie od: 2024.04.18

evu88

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.18

nill

India
w klubie od: 2024.04.17

Robek

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.16

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

zibiw2

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Eco24

Goczałkowice-Zdrój
w klubie od: 2024.03.26

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21866

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3241

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2424

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769