Data: 20.03.2025; 11:01

A to, co dziś mamy i widzimy:

1. Niebywałe zagrożenia wojną.
2. Obniżenie bezpieczeństwa naszego kraju! A to przez złą politykę zagraniczną, zwaną tu podpoli-tyką!
3. Miliardy zł na efekty działań jej/ich "korzenia", różne one są.
4. Skuteczne wyszukanie nam wroga przez ciągłe prowokowanie go w i wtrącanie się w wewnętrzne sprawy obcych narodów, co nas wiele kosztuje i pieniędzy i strachu; pieniędzy na wsparcie gdzieś zabijania narodu przez ROZCIĄGANIE w czasie ich wojny, jaka przez to i nam grozi.
5. Kupowanie nam STRATEGICZNEGO kłamstwa przywódcy zaatakowanego narodu, że jak nie pomożemy mu zbrojnie, to potem na nas napadnie, choć nie wiadomo BYŁO za co i po co...! Bo teraz to już raczej wiadomo.../NAWET TEN WRÓG LWÓW PR. TUSKOWI KIEDYŚ ZAPROPONOWAŁ, NO TO JAKI TO WRÓG NASZ??? (INNA SPRAWA, IŻ TO BYŁA PROPOZYCJA NIEMORALNA...)
6. Z tego punktu widzenia powiększanie naszej armii wygląda mi raczej na chronienie teraz ich, rządzących po 1991 roku i obecnie od kilku dekad ich d... tyłka, niż naszego narodu bezpieczeństwa, ale niech tam - naród cicho sza, to niech se ich broni, tym bardziej, że oni siebie nazywają "ojczyzną".
7...
8 itd.

(To tyle tej senioralnej gimnastyki oraz rozrywki na dziś, można się od teraz gromko śmiać, przez łzy także.).

PS: Hej, BAZA, BAZA...!
Baza oświeconych Ogromnych Geniuszy (w skrócie: BOOG)- leci to do Was!
A także do Bazy Pola Morficznego...!

z CYKLU: SAMA MARNOŚĆ, PO TYM 1991 ROKU.
sZKODA, ŻE NAWET INNI DALI SIĘ NIĄ ZARAZIĆ.









6...

Data: 20.03.2025; 11:46

A to oznacza ni mniej ni więcej, że są niewiele mądrzejsi, a może nawet wcale. No to pokażmy, że my jednak lepsi w myśleniu..., co poniektórzy!/
/Dla wątku: "Co nam przyniosła ta Solimarność po 1989roku?".../
-----------------------------

Cicho sza! Teraz nasi podpoli-tykują i rakiety prowokują...!

I gdzieśmy to wdepnęli, po tym 1989roku?
Na co daliśmy się naciągnąć i nabrać,
by co - teraz wojnami się straszyć
przez tych szkodników i napaleńców?!

Jakieś "plecaki ewakuacyjne" nam proponują,
przydatne do ucieczki w las,
nawet nie do schronów, póki co, bo ich brak!
Nic to - byle przed kamerami był wielki As...!

Zadowoleni, że wroga sobie i nam -
narodowi polskiemu stworzyli,
nawet się dla nich nie liczy,
że miliardy na to przepier... znaczyli...,

co by mogłyby iść na lepsze, społeczne cele,
i nie obarczone kłamstwem, a potrzebami narodu,
społeczeństwa, bowiem te ich "potrzeby,"
są z gatunku powieści Winne-tu.

I nimi mamią ospały w swej zgubie naród,
od czasu do czasu jakieś ostrzeżenie wyślą,
dlatego im się udaje i zdaje, że wszyscy tu śpią
i o Ojczyźnie wcale nie myślą.

Lecz ta kronika tona (i plessu) upamiętnia
te wszystkie ich niecne czyny i o-błędne zamiary,
także tam, w onej s-f Bazie,
dokąd wszystko leci. No to na razie!

Jak to mówi..., e tam - godo nasz Marek Szołtysek -
"trzymejcie się luftu", bo jak tu jaka rakieta rypnie
na tę pszczyńsko-tyską ziemię, że nie będziecie mogli ustać,
to ino tego luftu będziecie się mogli trzymać.

Na tym już z cicho, sza, tonie,
bo jeszcze do myślenia zmusisz -
oną Solimarność, co nas wrobiła,
w ten wojenny pasztet, jak ją na dobre zbudzisz,

29 III 2025r., ton, z oślej ławki w niewidocznym kącie pless.pl-forum/.

Data: 20.03.2025; 12:04

C,d, do powyżej:
7, Ogromne skłócenie, skonfliktowanie narodu nam zafundowała, i te wywodzące się z niej tzw. ideowe "korzenie"...

"Korzenie" na spanie...?

Że takiego czegoś Polska
nie widziała od wojny i komu tu sława,
od tejże zwierzęcej nienawiści,
łamania konstytucji i prawa...!

Wstyd i hańba klasie podpoli-tycznej,
jak nam nastała po obaleniu PRL-u...
co to za przykład dla młodego pokolenia,
takież zdziczenie, a przy tym modlenie...
pardon - oczu mydlenie...

W jakim kierunku zatem Polskę prowadzą?
Czy ku przepaści czy górze ogromnej,
której szczytu prawie nie widać,
źle dla nich, jak będą spadać...

Najgorsze, czego należy się obawiać,
to, iż mogą naród za sobą pociągnąć,
ale tu biedy nie ma, bo bo jak się śpi,
to się czasem źle śni...

Data: 21.03.2025; 09:19

Pzywódca dawnej Solimarności, Lech Walęsa, otrzymał za to rozgonienie spokoju w narodzie, a w rezultacie jak widzimy - prowojennej atmosfery w Polsce i nie tyko zresztą tu - Pokojową Nagrodę Nobla.
Obecnie nawet wygaduje, ba - napuszcza jakby na działania, w których efekcie wojna gdzieś się znacznie wydłuża i tysiącami giną ludzie, a do nas ona się zbliża...
Czy w związku z tym będzie mu odebrana ta... he he... - Pokojowa Nagroda Nobla?
A przyznana jakaś "prowojenna na przykład"?
Jak i wszystkim pozostaleym z naszej klasy podpoli-tycznej, medialnej, naukoweo-eksperckiej i wojskowej, podobnie?

Tak się nad tym zastanawiamy tu w oborze i kurniku do czego to ich rządy, osadzone w ich tzw. korzenach, doprowadziły - nas, Polskę i Polaków, że dzieje się u nas jak by to jaki ogród zoologiczny, a nie zwiedzający go jedynie.

Data: 21.03.2025; 09:54

Taka trauma... Nawet Pani policjantka doradza nam jak mamy sie do wojny pzgotowac, co ze sobą na wypadek ogłoszonej ewakuacji zabrać, jakie rzczy do tegoż osłwionego ewakuacyjnego plecaka zabrać, że jk już taka osoba mi to gada, no to nic innego jak się zbudzić z tego snu zimwego i... no co...? Leiej już zamilknę.

Bacz na porzekadła i nie przeginaj, podpoli-tyku!

O wy, dranie -
co się ojczyzną mienić raczycie,
by Naród wasze tyłki zmuszony był bronić,
za wasze prowojnene działania,
przez co ludzie masowo tam giną,
oto do czegoście Polskę i Polaków doprowadzili,
do jakiego stanu zarozenia
i bezieczeństwa kraju obniżenia...!

A gdzieś, u obcego nam,
co ma swoje wewnętrzne kłopoty
dramaty i tragedie - dla ambicji swych spełninenia
także do jego, kto wie - samounicestwienia...?
To jednak na własne jakby ich życzenie -
od nielubianego sąsiada się oddzielenia
niechęci do ponownego z nm federacyjnego zjednoczenia

Co innego u nas, lecz czy przez to...
wtrącanie się do wewnęrznych cudzych spraw -
czegoś podobnego nie szykują i u nas,
ci nami rządzący i tym krajem od dekad -
prowokując i zbliżając nas tym do
takiego samego tragicznego losu... -
jeśli już nawet policjantka doradza nam,
(w mediach - jak się do tej wojny,
bo taki sam chyba czeka nas los marny -
przez sprowadzAną nam na kark przez tych naszych -
prowojennych kogutów - do niej przygotować mamy...?

A mimo to wciąż uparcie -
podpalają ten wojenny klimat,
jakby na siłę nam tę wojnę sprowadzają,
a czy to temu, że jak powiadają,
( i nikt sie tego nie wypiera) -
"Gdy Pan Bóg chce kogoś ukarać -
to mu najpierw rozum odbiera"...?

Data: 21.03.2025; 10:14

Jazda z kurnika!

O kej - wyskakujcie mi już kurki
z tego mojego kurnika,
bo słonko wysoko na niebie już świeci,
a już - niech mi stąd każda ucieka!

O nie - tylko nie wy -
koguty bojowe!
A już mi z powrotem do kurnika!
Na was nikt w Polsce nie czeka...!

A nie, pardon - prócz może
podobnych wam ludzi,
co krajem tym rządzą,
oni też przepojeni wojenną żądzą...

Podpatrujesz to, ty i ty...?!
To świetnie, razem lepiej mi pójdzie...
I tak zaraz swiat cały o tym przeczyta,
to po co to podglądanie, że się ładnie spytam...

Data: 21.03.2025; 10:25

Wkurza nie to ich pierdzielenie o wojnie, tak soie o niej gadają i o naszym przygotowywaniu si e do niej, na jej wypadek, akby o mezu jakim gadali...
A wiecie dlaczego tak łatwo im to pierdzielenie idzie?
Nie wiecie, to ja wam powiem:

- bo oni mają takie bunkry i schrony, że my tylko pomarzyć w lesie trzęsący się z zimna - o nich będiemy mogli..!

Data: 21.03.2025; 10:46

O hymnie nie zapominaj, podpoli-tyku!

Niechaj lekarz do szpitala sobie wraca,
niech się tam sam leczy lub pacjenta,
a nam niech nie pierdzieli o SWOEJEJ wojnie -
taka niech będzie tego puenta.

Takoż i generał każdy -
niech nie doradza - jak kto ma wygrać,
bo to się może skończyć tym,
że i Polska może przegrać....

A te media i eksperci wszelcy
tam do nich zapraszani -
czyż nie podobnie komuś doradzając -
pokazują nam jacy są do bani?

Oczywiście, że nie wszyscy są jednacy,
nie wszyscy jednako uważają,
zawsze znajdą się tacy, co ku wojnie podgrzewają:
"A niech się w tej wojnie wszyscy naparzają!"

Jednak aby w niej Polska nie zginęłą -
nikogo w wojnie nie wspierajmy,
od tego jest ONZ -
i ta - niech się do roboty weźme wnet!

A wtedy będziemy mogli WSZYSCY w tym kraju
gromko zakrzyknąć to, co od dawna wiemy:
"Jeszcze Polska nie zginełą -
póki my ŻYJEMY...!"

Data: 21.03.2025; 10:54

To co w takim razie? Poodbierać im te "Krzyże zasługi" i odznaczenia...?

No bo w czym, tak praktycznie?
W tym OBNIZENIU NAM PRZEZ TE ICH KORZENIE BEPIECZEŃSTWA KRAJU I NARODU?

Nawet wtedy nie cz=ułm się tak niebezpiecznie jak obecnie, dzięki ni..., e tam dzięi - za ic sprawą!

Odebrać!
Napiętnować! Za to co dziś mamy...!
To wielki wstyd dla tch "korzeni"!
Tacy oni zawsze rozmodleni,
tacy spryskani tą swięconą wodą,
a tu patrzcie, jak się wzajem nienawidzą,
ale nawet tego im za mało - bo jeszcze
w wojnę nas wrabiają -
sąsiada groźnego na kark nam sprowadzają!

ODEBRAĆ!
NAPIĘTNOWAĆ!

Data: 21.03.2025; 10:59

/Krekta:
Nawet wtedy nie czułm się tak niebezpiecznie, jak obecnie, dzięki.. e tam dzięki - za ich sprawą!.

Data: 21.03.2025; 11:15

Chciałbym być takim patriotą, jak to Pan sędzia IV Wladzy o tej pani się był wypowiedział:

"– Prokurator Wrzosek należy do tych osób, które nie boją się, nie są klakierami i każdej władzy patrzą na ręce. Była prokuratorem w Ministerstwie Sprawiedliwości, ale z uwagi na to, że nie bała się krytykować.../../ - straciła stanowisko.".
----------------

Nigdy takiej patriotce nie dorównam, ale mam prznajmniej jakiś wrzosek, pardon - wzorzec do naśladwania, wiedźcie o tym - o, zasłużeni wielce w "walkie" - niepotrzenbną zgola, jak mi się to dziś wydaje, gdy Polska może przez nią bardzo ucierpieć, bowiem kiedyś spokojniej było i recytowło sie:
"Wsi wesoła, wsi spokojna...",

A dziś takie głosy na tę polską wieś dochodzą:

" Szykujcie ewakuacyjne plecaki,
przydadzą się wam, wieśniaki!"...

Data: 21.03.2025; 12:11

To teraz, po takim obniżeniu nam stanu bezpieczeństwa na skutek zapowiadanej wojny także w Polsce - ze strony prowokowanego przez dekady z naszej strony sąsiada - podsunę wam pomysła, na aby częściowe się zrehabilitowanie, ale i tak to będzie takiego rodzaju, jak nakarmienie niemowlaka kwaśnym a nie słodkim mlekiem, przynajmniej jednak z pragnienia nie umrze.

Otóż - o rozmydleni zasłużeni:

- trzeba namówić rząd RP, aby obok lub zamiast zapowiadanych broszurek-paczek jakie nam wyśle z instrukcją jak mamy się zachować w razie ogłoszenia stanu wojny - by do nich dołączył jeszcze... UWAGA -

SAMOROZKŁADAJĄCE SIĘ NAMIOTY... powtarzam - SAMOROZKŁADAJĄCE SIĘ...

/Dwu, trzy lub czteroosobowe, to drugorzędna sprawa, mają informację na temat ilości mieszkańców, to łatwo obliczyć jaki na jedną rodzinę./.

Te namioty mogą być ludności przydatne na wypadek ewakuacji, gdzieś na przykład w WYRSKI lub KOBIÓRSKI las...

Także na miejscu wskazanym - takie namioty służby powinny mieć przygotowane dla takich kto w panice ucieczki ich ze sobą nie zabrał, bo nie udźwignął lub zapomniał.

O tym namiocie Pani policjantka nam nie powiedziała chyba, bo tylko o bateriach zapasowych, radiu i komórce i jedzeniu na kilka dni.

O kocach też by nie zapomnieć.

DZIAŁAJCIE, macie tu okazję na kolejną "walkie" o namioty dla rozlokowanej ludności na wypadek... /...!/.

Qźwa, aby o takim czymś w ich czasach rządzenia,. pardon - żąndzenia pisać, to skandal, do czego nas doprowadzili swoją KRÓTKOWZROCZNOŚCIĄ ci pobożnisie! Heh, na niebo też nie ma co liczyć w takim razie./

Data: 21.03.2025; 12:15

No to czekam na namiot samorozkładający się, automatycznie! Byle był lekki i z pasami do zawieszania jak plecak!

No wstawaj zza tego biurka i działaj, walcz!!
Prowadź tę kolejną walkie, kogucie!

I nie pyskuj mi tu, dość już tego pyskowania,'
trza sie wam zabrać do roboty -
DLA NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA, a nie waszych wojenek - do wypicia tego kwaśnego zepsutego piwa, coście nam, narodowi nawarzyli!

Data: 20.04.2025; 13:55

Soli/.../ściowe rządy , tj. po roku 1989 doprowadziły ą!!

bę totalnego zniszczenia wielomilionowego majątku narodowego - tolerując stopniowe niszczenie wodociągowej drogi technologiczno-turystycznej na odcinku pod Kobiórem, przez Promnice do Tych, iż droga ta, będąc kiedyś, tj. w czasach PR kiedy ją zbudowano piękną, w kostce brukowej wykonaną, że zabytkiem powinna się stać, bo to składowa część inwestycji dla Zapory Goczałkowickiej i zaopatrzenia w wodę pitną dla aglomeracji śląskiej - dziś jest normalne nieprzejezdna z powodu licznych głębokich muld zalanych wodą, błotem i zarastająca sitowiem, miękka, że w razie konieczności przejazdu nią pojazdu ratunkowego problemy będą!
DOPROWADZENIE DO JEJ ZNISZCZENIA NA TAK SPORYM ODCINKU /od Kobióra po Tychy/ POGRĄŻA WSZYSTKIE rządy posoli/../ściowe po 1989roku!

Z cyklu: Śląskie i polskie /nie/gospodarowanie. Śląska godka i śpiewy nie wystarczą, by pokryć ten śląski syf j.w.

Odpowiednie organa ścigania i kontrolne powinny były zająć się tym z urzędu, tym bardziej, iż jest ten temat niegospodarności wałkowany już przez... trzydzieści lat!
Oddajcie zatem swoje krzyże zasługi i zwróćcie wynagrodzenia za marną pracę.
ps. Po co te biura ds. kontaktów społecznych, można by się również spytać, gdyby nie to, iż na wysokich stanowiskach byli i są nadal.. tyszanie i pszczynianie, jak np. posłowie!

A pomimo tego część majątku narodowego w powiecie pszczyńskim i tyskim jest zrujnowana!
I o co to udawać nomen omen życzliwego na święta, a potem i tak mieć to wszystko gdzieś /czytaj: Polskę/.

Data: 21.04.2025; 09:51

Teraz, gdy rozpoczyna się wiosna i gdy znikome, to nie wygląda to jeszcze aż tak tragicznie, jak latem, po silnych opadach i przy podrośniętej roślinności na tej niby drodze, a nie chcesz rozwalić opony lub zjechać do głębokiego rowu.
Uśmiechajcie się dalej ze swoich zdjęć tutaj i życzcie obłudnie te swoje rzyczenia /nie poprawiać!/, co trwa już od ponad pół wieku i niektórzy tu dopiero co swe życie rozpoczynali, ale od razu widać, że idą tą samą drogą, co starzy.

Koniecznie latem zdjęcia z tej zdewastowanej drogi opublikować trzeba będzie na szerszym forum /mediach/ krajowym, niech widzą Polacy jak ślązacy hospodaruJOM na swojej ziemi, na komunę/PRL czekają czy co?
Ta by om dła za to popalić, że pomników by nastawiali, krzyży na nich, że hej! - płaczy by znowu było...
O chol... na jednym zdjęciu któremuś jakby mina zrzedła...

No to coś czuję, że się w końcu weźmie do roboty, może nawet i jeden z drugim na tej ziemi pszczyńsko-tyskiej...
Ten od powiatu też jakby mniej się już uśmiecha, o, i ten drugi również...!!
Jasne, nie ma co czekać na PRL czy księcia on Pless, tylko zakasać rękawy i wio z tą renowacją drogi i ma być taka jaka była na początku, co najmniej taka!! Solimarnościowcy pieprzeni...

/W Tychach - od wąskiej drogi asfaltowej pod Promnicami po Przepompownię, a od strony pszczyńskiej - aż pod ten asfalt pod Promnicami./
Niech mi się tam jeszcze raz wnuczek obali, to... pogadi, zajac!

Data: 21.04.2025; 09:53

/Nie "papaaa..., papaaaa..., bo w papa! (Na dachu)/.

Data: 21.04.2025; 09:55

/Co, odkleiła się? To przykleić, a nie czekać na wredne PRL!/.

Data: 21.04.2025; 10:58

/Dla wątków, w których o zniszczonej drodze wodociągowej jest.../

Solimarnościowi pszczyńsko-tyscy dewastatorzy...!

Poseł, samorządowiec uśmiecha się,...
Życzy nam wszystkiego najlepszego...
To i zapewne drogi wodociągowo-turystycznej także?
Głupiś, ton, czy naiwny, ton; oni cię tu mają
za wiejskiego głupka, a jakże...

On na zdjęciu uśmieecha się,
jak ten aniołek do Boczka,
obłudnie wszelako,
bo o wszystkim wie,
lecz wciąż strusia rżnie...

A przecie on stąd i co -
nie czyta co do niego należy,
jako delegata z tej ziemi...?
Oj, to niefajnie, nie interesuje się chyba,
bo po co tyle tych łamańców -
te życiowe troski mieszkańców...?

A może on ma te czyjeś apele,
od półwiecza tu powtarzane
za apele jakiegoś wariata...
pomiganego, tutejszego niepoważ(a)nego
przez ogół mieszkańców furiata,
którego tym wzorem, przeważnie -
nie należy traktować poważnie?...

Lecz on się wcale tego nie domaga,
on ma na celu jedynie dobro wspólne -
zdewastowane przez tzw. gospodarzy tej ziemi,
począwszy od zmiany ustrojowej i PRL...
A to kto zatem ci winowajcy?
Po-solimarnościowi obalańcy?

Wszystkiego - co przodkowie nasi
w pocie czoła po wojnie nam stworzyli,
a jest tego wiele, wystarczy przyjechać do Tych,
by się zadziwić wielością osiedli i fabryk...
Takoż i Pszczyna wiele odziedziczyła,
niestety, dziś owa droga wodociągowa zniszczona,
to ich niejeden obecnie wybryk...

Popsułem wam święta,
przykro mi, ale wy mi tak samo,
gdy po pół roku popatrzyłem na wasze dzieło zniszczenia,
rzeczoną drogę, choć miałem cichą nadzieję,
że się zmobilizowaliście i ją wreszcie,
po ponad pól wieku niszczenia - naprawiliście...
Przeliczyłem się, znowu z majątku Polski zakpiliście...!

A przecież to już prawie zabytek
ta droga wodociągowa: piękna do waszych czasów,
w kostce CAŁA /30 km!/ wykonana:
od Goczałkowic po Tychy - Przepompownię…
Dziś pod Kobiórem i Tychami ZDEWASTOWANA!!
Gdzie ta kostka, gdzie ta równość, SIĘ pytam ?!
A, kostka - pól metra pod ziemią, pod mchem...
równość też jest - na twoim stole, ton, he he he...!

Uśmiechasz się jeszcze?...
To uśmiechaj się dalej,
a może to śmiech z nas,
to powinny cię raczej
przechodzić dreszcze...

Każdego z tych uśmiechniętych,
tak na ziemi pszczyńskiej jak i tyskiej,
jednako bowiem w całości, a nie do połowy -
zniszczyliście nam ten majątek narodowy.
Pół wieku nad tym dziełem zniszczenia
pracowaliście, tzw. gospodarze tej ziemi,
a wiecie czemu? Bo wam to leży!
A tuż obok macie doskonały wzór leśników,
jak o majątek narodowy dbać należy...

/21 IV 2025r., ton/