Data: 05.07.2020; 10:42

I to som se same Slonzoki niewlazłe; autonomii by jeszcze chcieli...hi hi hi hui...
Ino pontonami by ludzie musieli pływać po tej gminie.

Data: 05.07.2020; 10:51

Przypominam: z tymi autobusami, to pszczyńscy urzędnicy ówcześni tak pozytywnie zadziałali z partyjnymi działaczami, a nie tak jak dziś, że partyjni z PiS i Po to czytają i NIC! Mają jeszcze czelność sprowadzać tu gości z zewnątrz, by im nakłamać,jak to świetnie działają i pracują. To jest dopiero skandal!

PS: To co, że droga jest wojewódzka czy własnością Wodociągów? Nie idzie to WSPÓLNIE dla ludzi sprężyć się i zrobić im dobrze? Tychy tak samo, bo mają to POD NOSEM!! i GŁÓWNIE TYSZANIE Z TEGO ODCINKA KORZYSTALI lub mogli by korzystać, ale też nic mieszkańcy tamci nie działają, toi mają.
Autonomia śląska... hi hi hi hi... Autonomia Nieróbstwa, to tak, teraz to tylko Polskę tym nieróbstwem i olewaniem ludzi kompromitują.
Niech ta cała zaproszona świta tamtędy się przejedzie, to zobaczą, ja się nie potopią.

Data: 05.07.2020; 11:02

Nie, nie - "stary komuch" to napisał, bo Polak patriota to uczynił, zwłaszcza lokalny, jak Wy "nie komuchy" dla siebie nie potraficie nic zadziałać. Dlatego tamci Polacy są tak nie lubiani i opluwani, bo leni i olewaczy, co dla siebie i ludzi palcem nie kiwnęli - wywalali w try miga!
ZAPROŚCIE ICH TU, NIECH SIĘ CHOCIAŻ TAMTĘDY PRZEJADĄ TYMI SWOIMI LIMUZYNAMI.
PS.: Zawczasu doradzam, bo nikomu źle nie życzę; wodniaków im na ratunek też od razu zaproście.

Data: 05.07.2020; 14:43

Na stronie Głównej niebawem zniknie temat o groźnej sytuacji na przejeździe kolejowym na ul. Dworcowej, gdzie pani kierowca wjechała na przejazd podczas opuszczania rogatek tuż przed pociągiem, pomimo sygnalizacji świetlnej migającej na czerwono, lecz udało się jej wycofać dzięki pomocy policjanta; a tu ten temat dłużej pozostanie, i tak tam napisałem:

Policja wraz z PKP prowadzi akcję: Bezpieczny piątek", nie wiem czemu tylko piątek, bom za głupi, ale może dalej okażę się nieco mądrzejszy, bo piszę tam tak /już od lat zresztą, jak i tu na forum o tym również pisałem, bez rezultatu i dlatego ciągle powtarzam tym bardziej, że dotyczy to większości przejazdów kolejowych, nie tylko tego, a o życie pieszych tu chodzi:

Przy okazji tejże akcji Policji i PKP "Bezpieczny piątek" /i nie tylko piątek, chciałoby się dodać/ - zwróci kto może TYM RAZEM uwagę i odpowiednio zadziała, aby na tymże m.in. przejeździe kolejowym i PRZEJŚCIU dla pieszych zarazem przez tory PO DRODZE z autami - wykonać oddzielającą białą linię ciągłą, dla bezpieczeństwa pieszych
========================================
właśnie, bowiem teraz jest tak, jak to tu opisuję tutaj już od lat - że piesi mogą znaleźć się w obecnej sytuacji z braku tej linii pod kołami samochodów.
Dziwię się, że nikt znowu nie zadziałał i nie dopilnował bezpieczeństwa pieszych użytkowników DROGI na tym m.in. przejeździe kolejowym.
Są linie, ale zaznaczające skrajnię przejazdu kolejowego, a nie chodnika dla pieszych, by mogli bezpiecznie przechodzić na drugą stronę przejazdu, tak po jednej jak i po drugiej stronie lub przynajmniej po jednej. Naprawdę pisałem o tym wielokroć bez echa, prócz wymądrzania się co poniektórych... Efekt: zagrożenie dla pieszych użytkowników zarówno drogi jak i przejazdu. Oby to tym razem nie była akcja dla akcji, tylko przyniosła spodziewany efekt użytkownikom tego przejazdu i drogi na nim. Biała linia ciągła, dla pieszych, pamiętajcie.

Data: 05.07.2020; 14:45

Na filmie w każdym razie nie widzę tej linii, może ktoś ma lepszy wzrok ode mnie?

Data: 05.07.2020; 14:56

Ta biała linia na przejeździe oddzielająca pieszych od samochodów , to nie wiem czy to sprawa "Drogówki miasta" czy PKP, ale być na pewno nie tylko że powinna, ale być MUSI.
Dotyczy to WSZYSTKICH przejazdów kolejowych i przejść pieszych zarazem.
Że też starszy oborowy "ton" musi znowu na to zwracać uwagę, a nie współcześnie wykształceni w podstawówkach, po której ja jestem, ale tej z czasów PRL-u, co Was tak boli, że wtedy tak mądrze wyedukowanych wypuszczali...

Data: 05.07.2020; 15:00

... A dziś w to nawet premier i prezydent nie mogą albo nie chcą w to uwierzyć, dlatego tak źle o tych czasach i ludziach się wyrażają.
Aż do bulu się wyrażają...
Mojego bólu.

Data: 05.07.2020; 15:14

A co tego zdarzenia jeszcze z wjazdem na zamykany już przejazd, czy był on zamykany kiedy migała już wcześniej sygnalizacja świetlna przed rogatkami czy nie - Policja wyjaśni.
Bo mogło też być też tak, że zaczęła ona migać na czerwono wraz z opuszczaniem się szlabanu, a nie wcześniej.
Gdyby wraz, to Pani kierowca mogłaby być niewinna swej tragedii, bo szlaban zaczął być opuszczany tuż po jej wjeździe na przejazd... A jak było ze światłami - sprawdzą to.
Dobrze, że był tam ten policjant.

Data: 06.07.2020; 12:16

Poza tym nie potępiajmy kobiety w czambuł, wiem jak SPS jeździ, każdemu z nas mogło się to zdarzyć, w ostatniej chwili dostajemy jakiś ponaglający impuls FAŁSZYWY i już jesteśmy w matni...

Pomóżmy jej raczej się ogarnąć i wyjść z tego jakoś psychicznie; to mógł być każdy z nas.
Przytomnemu Panu Policjantowi należą się słowa uznania i podziękowania za szybką reakcję.

Być może nawet miało to się zdarzyć aby nas otrzeźwić w tej naszej kozackiej jeździe, oj, znam te SPS, ZNAM AŻ ZA DOBRZE...

kOBIETO - NIE PRZEJMUJ SIĘ, DAŁAŚ nam LEKCJĘ, JAK NIE NALEŻY SIĘ ZACHOWAĆ.

Data: 06.07.2020; 12:32

Nie dalej jak wczoraj byłbym przez takiego SPS-owca w czarnym aucie rozjechany na czerwonym przejeżdzie- ścieżce przez drogę tuż przed Tychami, dokąd się wypuściłem na rowerku, a jest tam już obszar zbudowany, a ten nie dość że zapindalał co najmniej 90., to jeszcze przed ścieżką chciał swoją prędkością jakby zniechęcić rowerzystów by pierwsi mogli przekroczyć drogę. Rowerzyści w tym miejscu znają rozpędzonych od tej pszczyńskiej strony i raczej nie wjeżdżają na dzika, ale przepuszczają auta.

Tak, że pomału z tą Panią, kierowcy SPS, pilnujcie się także.

Data: 06.07.2020; 12:50

...Bo Ci zakrzyknę jak Ferdek do Paździocha w Kiepskich:

- Panie, ja pana znam!!

Data: 06.07.2020; 14:06

Tam zresztą, jak tak jedziemy sobie z kolegami /dalej jest objazd rowerowy na Kobiór w Żwakowie/, to widzimy jak nieraz przy tym przejściu i ścieżce wyjazdowej z lasu na Al. Bielskiej stoją policjanci z drogówki, ale cóż z tego, jak radiowóz z dala widać, bo nie mają się gdzie schować; kierowcy o tym wiedzą i jak go drugim razem nie widzą, i ci co z górki od Tychów jadą i ci, co pod górkę -za znakiem "obszar zabudowany", to przypierniczają, aż się kurzy i co tam ścieżka, co tam obszar zabudowany - muszą być pierwsi, a w tym celu dużą prędkością zniechęcić rowerzystów i pieszych do przekraczania przede nimi! Owszem zdarza się, nawet ostatnio często, że kierowcy zahamują i przepuszczą lub na odwrót p- i rowerzyści zatrzymają się w tym celu.
Wniosek: dobrze by było, aby radiowozu Drogówki nie było tam widać, wówczas kierowcy nie znali by dnia ni godziny i zawsze jechali by jak znak nakazuje. Pomarzyć zawsze można.
A już najgorsi to są ci z tablicami: SK...

Data: 06.07.2020; 14:16

Cofnę się jeszcze nieco w tył, wzorem naszych prawicowych podpoli-tyków i nawiąże do marzeń leniwych j.w. Ślązaków o autonomii...

Otóż powinni ją sobie ci nazwać nie Autonomia, a -

uwaga, trzymajcie się:

Pontonomia, hiihihihihi.../to nie ja, to mój osioł ryczy z nich/.

30 lat !!! Na to czekamy! Co was tu jeszcze chwalić.
Tak potaplać w tych kałużach, może i woje wodę i marsza łka województwa by się również przydało?... By już dłużej Polski nie kompromitowali?

Data: 06.07.2020; 14:18

Mamy włochów u siebie, mamy Ukraińców oraz przybyszów innych krajów, co to widzą bo jakoś stać ich u nas na rowery i co? Nie wstyd Wam za Polskę?
Pontonomia wam się marzy?
Polska Wam nie starcza?

Data: 06.07.2020; 14:20

/Włochów/

Data: 31.07.2020; 13:32

Kolejna beczka, prochu tym razem, a nie wina.

Mieszkańcy Gminy sprzeciwiają się przebiegowi nowej linii kolejowej przez tereny gminy, w tym miejscowe lasy, o czym donosi "Pless.pl" na str. głównej.
I ja tam umieściłem swój, żeby nie było, że tylko tylko pomstuję, a nic nie robię, taki on to, ten coment "tona":


Kolej znacznie ogranicza naszą możliwość swobodnego przemieszczania się po terenie. Dzieli nasz świat na pół, nie pozwalając przedostać się, jak dotychczas to było możliwe, czy to autem, czy na rowerze, a nawet pieszo - na drugą stronę torów! I musisz albo zawrócić, albo pokonywać dodatkową, nieraz kilkukilometrową trasę objazdową, jak np. ma to miejsce na starej Zorskiej w lesie pod Tychami!
Bo jest pod tym względem na tyle bezczelna i mało pomysłowa /czytaj: leniwa lub nie licząca się z ludzką wygodą społeczności lokalnej/, że zamyka po prostu istniejące od lat przejście lub przejazd kolejowy i basta, zamiast sięgnąć po nowoczesne rozwiązania ostrzegawcze - umożliwiające jednak dalsze ich funkcjonowanie; nawet zwykła tablica na wykonanym labiryncie o treści: "Uwaga: Przejazd/przejście na własne ryzyko", jeśli już nie chce się umieścić tam jakichś innych sygnalizacji!
Zatem protesty jak najbardziej słuszne i postępowe, bo zmuszają Kolej do liczenia się ze społecznościami lokalnymi, a nie jedynie z końcem własnego długiego nosa.
To jej, Kolei wina, że one są te protesty, aż się nie nauczą liczyć się z tymi, których zmuszają już obecnie do wielokilometrowych nadkładów drogi lub wręcz rezygnacji z dalszej jazdy lub spaceru ulubioną trasą, leśna np. Tym swoim egoizmem i lenistwem prześcigają nawet leśników, którzy aż takich blokad ludziom nie stawiają.
Nowoczesność i postęp, to także branie pod uwagę interes i wygoda społeczności lokalnych.

Data: 31.07.2020; 13:53

He, he... Uśmiejecie się teraz, co poważniejsi...

Zatytułowałbym tak ten post:

Garnitur na posiedzeniu Rady WAŻNIEJSZY od Rajcy miejskiego!

Albowiem teraz to już nie beczka, a flaszeczka zaledwie z tej strony plessa, na temat wielkiego oburzenia, jaki wywołał Rajca Miejski, z powodu swego ubioru podczas zdalnego posiedzenia Rady.
Miał on mianowicie czelność. podług poniektórych purystów - wystąpić przed kamerą swojego laptopa nie w stroju służbowym, jaki by on nie miał być, według tych purustów, a prywatnym: plażowej czapeczce i luźnym ubiorze...
Naprawdę straszne, według nich, na co on sobie pozwolił, ten Radny miejski i skandaliczne, by do tego stopnia tym ubiorem zbezcześcić powagę i cześć onej Rady!! Niedopuszczalne!
Nieważne co on wniósł swoim udziałem w dyskusji, jakie pomysły ewentualnie miał lub mógł wnieść, najważniejsze, że "NIE MIAŁ NA SOBIE GARNITURU!!"

Podpowiem tym wszystkim oburzonym tym faktem:

uchwalcie, aby na przyszłej sesji Rady obecne były same garnitury i krawaty, ich właściciele mogą pozostać sobie tam gdzie chcą. Oni nic nie znaczą, ich obecność nie jest tak ważna, jak ich GARNITURY i KRAWATY, które najwięcej mogą na takim zdalnym spotkaniu Rady wnieść.

Analogicznie, jak ten długopis Pana Prezydenta...

PS: Alle jaja...pod krawatami.

Data: 31.07.2020; 14:15

O, nareszcie coś pocieszającego, dla pszczyńskich i nie tylko, turystów rowerowych:
jak pless.pl donosi - w Pszczynie swoje biuro senackie otworzy wicemarszałek Senatu RP!!
Zapewne tylko po to, jak mniemam, aby wreszcie udrożnić nam tę drogę na Wodociągu, nakazując zasypanie rozległych już rozlewisk na tej drodze z czasów PRL, za co mszczą się dzisiejsi prawicowi konserwatyści.
Tak to tam ująłem:

"No nareszcie kobiórskie kałuże na Wodociągu pod Promnicami tuż przed Tychami będą zlikwidowane i rowerzyści PO TRZYDZIESTU latach panowania III RP będą mogli bez nadkładania drogi lub wręcz zawracania tamtędy przejeżdżać, bez narażania się na kąpiel lub utonięcie!
Że co? Że i to biuro tu nie wystarczy, a dopiero jak Pan Prezydent RP do Pszczyny się przeniesie?...
Albo może, jak PRL aby na jeden dzień znów powróci, bo on to zbudował...? Specjalnie po to powróci...?
Ach, ci dzisiejsi włodarze: tak samo "niezłomni" w tym trzymaniu nas w niepewności, jak ci wyklęci... I też chyba takimi w oczach historii tej Ziemi pozostaną.

Data: 06.08.2020; 11:37

Powiat pszczyński, z uwagi na dużą liczbę zakażeń koronawirusem COWID 19, zaliczono do regionów objętych zwiększonym reżimem w Polsce, gdy chodzi o noszenie maseczek oraz inne obostrzenia, jak wzajemny dystans społeczny i limity osób, które w wymienionych miejscach publicznych oraz weselach i pogrzebach trzeba przestrzegać.

Informuje nas o tym na stronie głównej ten portal pless.pl. Pod artykułem liczne komentarze, w tym tona:

"Maseczki, a dlaczego nie przyłbice, mniej dolegliwe dla oddychania i płuc, bardziej przy tym higieniczne /nie zagrzybiają się jak maseczki..../ oraz NIE PRZEPUSZCZAJĄCE aerozoli i kropelek z naszych zakażonych ust.
Poza tym powinni w nich, przyłbicach, chodzić osoby "mające trudności z oddychaniem", które nic nie muszą na twarzy nosić i przy tym zakażać zdrowych, zgroza!!
To dla mnie najnormalniejszy sabotaż i nic więcej, nie wspomnieć o nich!".

Data: 06.08.2020; 12:01

Ha, jest parę minusów pod tym moim komentarzem, dlatego dopisałem, że gdyby opublikowano mapę głupoty w Polsce, to Pszczyna również zaznaczona byłaby na czerwono...

Data: 06.08.2020; 12:05

/Oczywiście, musiałyby być również liczne białe plamy, na tej mapce... Zawsze tak jest, że są tacy i tacy, co ratują resztę./

Data: 07.08.2020; 08:15

Stamtąd, m.in.:

gość: Kasia:
"To jest niepoważne żeby 2 dni przed weselem zrobić ludziom o ostrzenia.
To jest podłe!
Teraz młodzi muszą wybierać do kogo zadzwonić i powiedzieć przykro nam ale nie przychodzi na ślub.
Restauracje jedzenie maja kupione.
To jest przegięcie.
Oni doprowadzą nas wszystkich do ruiny.
W imię naszego zdrowia odwoływanie są zabiegi i każą nam się w upale smażyć w maskach.
Normalnie w lato ile karetek jeździ, a teraz nie wiem co to będzie !!???"

odpowiedź: ton:
A po co w ogóle inni ludzie na weselu? Weselić to się ma nowa para małżeńska, sobą. To nie ma być wesele dla innych i dla picia, jedzenia, kulinarne, a duchowe - pary małżeńskiej. Tak ma być i niech będzie, po to m.in. Życie wypuściło tego posłańca wirusa, abyśmy zmądrzeli wreszcie."
Wszystkiego Najlepszego w pożyciu małżeńskim i rodzinnym!

Data: 07.08.2020; 08:25

/Będzie wiele minusów (kciuków w dół) przy tej wypowiedzi, głównie gości weselnych, co im okazja do wypitki umknęła, hi hi hi hi h hi, HEP!/
Będzie więcej trzeźwych w okolicy, co nie znaczy trzeźwo myślących./
A, i jeszcze sprzedawcy alkoholi będą minusować, do diabła z nimi, niech zaczną bułki sprzedawać./

Data: 07.08.2020; 10:07

A mogę przy tej okazji pozofilować nieco, panie Ferdku?
Mogie, tak?
O, to dzięki, w d. węża...!
/Tak dla rozrywki, ma się rozumieć, jak boni dydy.
Ale na temat będzie, wesela.../


/Dla wątku: Odpryski ze strony głównej plessa.pl: ktoś żałuje wesela po wprowadzeniu antyepidemicznych obostrzeń.../

Wieczne wesele, a nie ziemskie....

Na weselu kupa ludzi,
na rozwodzie sami...
A zagoniłbym tych gości i tu
niech podumają czasami!

Czy naprawdę warto
weselić się przed czasem;
miast pod koniec po-życia
gratulować sukcesu takimże hałasem...?

A kto miałby to zrobić,
jak nie potomstwo ich?
Jeśli go brak - Bóg z aniołami
zastąpić je i obejdzie się bez nich...

Po-życie najważniejsze,
a nie wrzawa, popijawa, te oba,
co może nawet źle rokować,
jeśli się Bogu/Życiu ono nie spodoba...

Diabelski napój co leje się
na weselach strumieniami
widzi Niebo
i zalewa się łzami...

I tego mięsiwa ileż to,
co do żołądków trafić musi,
za co swym życiem przypłaciły
zwierzątka - nasi bracia mniejsi...

Owszem, odpuszcza nam to Życie,
lecz na jak długo trudno to wiedzieć,
gdy sprowadza na nas na koniec
chorobę i taką samą śmierć.

Prawda, i weganie umierają...
też kiedyś byli stworzeniem marnym,
mięsożernym, inaczej nie urodzili by się
tutaj, w tym świecie materialnym...

Obfitującym w choroby, wojny i tragedie,
takie same, jakie zgotować mogli chcieć,
innym duszom, nieważne w jakim ciele,
Ważne, że zadawali cierpienie i śmierć...

I aby już nie rodzić się więcej w nim,
tym świecie wojen, chorób i śmierci -
nie wesel się niezdrowymi napojami szatana,
takoż i mięsem jedzenie niech cię nie korci.

Wszystko to czuje i chce żyć jak ty,
ma swe potomstwo i wychowuje je...
aż tu przyjdzie taki zabójca
i przerwie je, a na koniec - zje...

Czyż to nie haniebne,
by istota na pozór rozumna,
w dodatku mająca serce do czucia -
postępowała niczym bezrozumna...?

A każdy ma rozum,
czasem instynktem on się zwie,
takoż i człowiek ma instynkt,
szkoda, że o tym nie wie...

Czym zatem różnisz się
od stworzenia innego
co w ŻYCIU BRATEM TWYM,
a zabijasz go, niewinnego...?

Z łakomstwa zwykłego...
mordercą Życia się stajesz,
czy ty w ogóle z tego
sprawę sobie zdajesz?...

Na weselu, w restauracji i w domu -
tłuszcz brata twego w Życiu całe dnie,
co mamy je od Boga dane -
spływa ci po wargach, bezwstydnie...

Ty już nie, nie pojmiesz tego,
to niech chociaż do Bazy Pola Morficznego
ten sygnał ostrzegawczy dotrze
i uratuje cię od potępienia wiecznego.

Tak, że kiedyś zrozumiesz
i urodzisz się na nowo,
lecz już nie jako istota upadła, a boska,
i będziesz miał wieczne wesele, brawo!

Data: 07.08.2020; 10:16

No, i jak wyszło to fizolo... filozofowanie?
Nie boli głowa?
A jak boli - pożuć plasterek cebuli, to przestanie....
Żujesz? Wyssij sok, a miazgę wypluj i będzie OK.

/Tu mogę dawać dobre rady, ale nie dla Rady...
Nie mam garnituru. Jedynie krawat gdzieś wisi, ale on już też więcej zwisa, niż wisi./

Data: 07.08.2020; 10:54

W związku z tym dramatem jaki spotkał gminę pszczyńską - na pless.pl ukazał się filmik z wypowiedzią Pani starosty Barbary Bandoła i komentarz 'tona", ma się rozumieć:


Pless.pl: "/.../Spotkaliśmy się ze starostą Barbarą Bandołą, by porozmawiać na temat obecnej sytuacji epidemiologicznej w naszym powiecie. Zobaczcie nasz materiał wideo..."

Komentarze:
"ton: Szkoda, że tak ładna kobieta starosta dostała się w ten epidemiczny kocioł."

Data: 08.08.2020; 09:11

Także takie tam komentarze w zw. z pszczyńską epidemią:

Gość:"
"W imię bezpieczeństwa starszych osób każe się im dusić w maskach w 30 stopniowym upale!! Dramat!!"

odpowiedź:
"ton
"Każdy w oczach Boga ma to na co sobie zasłużył... Nie wierzycie? To uwierzcie. Zwłaszcza pyszałki tak mają."

odpowiedź:
"Gość: Hehe
"Boga w to nie mieszaj, i kto wierzy w takie brednie? Według Ciebie już sto razy powinienem nie żyć, ba nawet i bomba atomowa mi na łeb spaść."

odpowiedź:
"ton
"A dlaczego nie? Bóg, to WSZYSTKO, ALLES, ALLAH, a z greki: Pan - też całość/wszystko - co ma wpływ na WSZYSTKO, co się dzieje, bilans. /Patrz Słownik wyrazów obcych oraz Biblia/.