Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 08:21 /Uwaga: Ten wątek jest w dziale: Rozrywka, czyli komedia.../
Tantra joga - seksualna - wyleczy z wielu chorób, w tym grypy...
/nie wierzcie w to, co napisałem/.
Tantra Joga, nie ta znana nam z ćwiczeń fizycznych wygibasów, a polegająca na wywołaniu u siebie specjalnego rodzaju energii -podniety seksualnej, lecz - uwaga -
- w niektórych przypadkach chorób - bez doprowadzania się do orgazmu /ejakulacji u mężczyzn!! /utraty najcenniejszego skarbu, jakim jest nasienie/ -
- jak również - bez masturbacji!! /A jedynie masowanie fallusa w górę, bez odsłaniania żołędzia/
Aczkolwiek, w niektórych przypadkach występującej gorączki np. - ejakulacja /orgazm/ może doprowadzić do istotnego spadku temperatury ciała /stanu zapalnego/ i natychmiastowego ozdrowienia.../podobnie działa sok z cebuli/, lecz nie poprzez auto seks, a z kobietą, gdy chodzi o mężczyzn akurat i na odwrót/.
W sumie taki ozdrowieńczy seks sprowadza się wyłącznie do pettingu lub auto masowania tego no - w górę /nigdy w dół, z odsłonięciem żołędzia, co jest już klasyczną niezdrową masturbacją!/.
Mógłbym jeszcze więcej takich bzdur na ten temat napisać jak wyleczyć się a chociażby z kaszlu, gorączki czy... koronawirusa również, ale nie każdy lubi takie bajki na poziomie Lema, to może na razie tyle.
PS: Pisałem tu już o znaczeniu ozdrowieńczego śmiechu /śmichu/, to nie zaszkodzi i z tego się nomen omen zdrowo pośmiać.
Cuda się przecież zdarzają.
|
Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 08:39 Co ciekawe - o tantrze seksualnej, jako tej super energii biologicznej uzdrawiającej przeczytałem, iż wiedza ta pochodzi akurat z krańców planety, gdzie koronawirus się wylęgnął uśmiercając nie tylko tam tysiące ludzi, czyli ze starożytnych Indii /Joga/, oraz Chin /buddyzm energetyczny/.
Czyżby Chińczycy zapomnieli o tej zbawiennej wiedzy, płodząc się jedynie na potęgę, a wiadomo z tej wiedzy, iż to właśnie danie upustu nasiennemu orgazmowi - osłabia ludzki organizm i jest on bliski temu, co obserwować możemy u łososi, że umierają natychmiast;
na szczęście organizmy ludzkie przeżywają, bo są o wile większe, przechodząc jedynie tzw. petit morte /"małą śmierć", jak to nazwał uczony francuski/.
I w drugą stronę - żałując sobie, dochodząc jedynie do pewnej granicy tej ozdrowieńczej podniety - potęgują swoją energię życia - trwając w zdrowiu, a nawet mogąc jej nadwyżkę przekazywać innym, jako ci uzdrowiciele, którzy o tym zjawisku wiedzą i stosują w swojej iście szamańskiej praktyce.
Kiedyś sie sporo naczytałem na ten temat, to trochę z tego pozostało do dziś i może się kto wie innym przydać; ja mam to wypróbowane i mogę tylko potwierdzić tę prawdę o tej części tantry jogi.
Ogólnie, to tzw. nauka Wschodu. Jak ta hinduska ajurweda /wiedza o zdrowiu; wda, to wiedza/.
Dużo śmiechu i zdrowia dzięki temu życzę!
|
Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 09:12 Ciekawa jest plotka z tym związana.
Na przykład, że WEDĘ /WIEDZĘ/ przekazali im, nam, ludzkości, przedstawiciele cywilizacji pozaziemskiej /a może wewnątrz ziemskiej akurat, kto to wie?/, którzy dopomogli zapoczątkować nasz rozwój /pytanie tylko; w którą stronę: wojen zabijania się, mordowania, epidemii itd....? Komu na tym zależy?/.
Mimo wszystko mieli nam oni dać bogatą wiedzę samoleczenia, jak masowanie receptorów na dłoniach i stopach, akupunkturę, mudry, w tym składanie rak do modlitwy, jako energetyczny stabilizator ciała i ducha /psyche, duszy.../, klękanie, skłony - kiwanie się, dokrwienna pozycja z głową w dół, skupienie, jak liczenie do 10 czy powtarzanie pewnych mantr i krótkich tekstów itd.
Wiele dobra nam przekazali, ale też nie za wiele, gdy chodzi o unikanie wojen i mordowania się....
Może nawet i... tego koronawirusa nam podrzucili, dla jakichś ważkich celów, o których tylko Oni /Bóg? zdają się wiedzieć, a my tylko zgadywać, jak ta depopulacja, ale co tam miałoby znaczyć ten ubytek kilkudziesięciu tysięcy ludzi, jak w takiej II wonie światowej za jednym zamachem ubyło nas bagatela: 50 mln!!
|
Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 09:51 Dlatego też bardzo oburza mnie zamiar LGBT-owców wprowadzenia do szkól od najmłodszych nawet klas - nauki masturbacji...
Masturbacja UZALEŻNIA, rodzi NAŁÓG i daje tylko tymczasową ulgę, jak ten alkohol czy narkotyk, aby potem uderzyć ze zdwojona siłą.
Ponadto osłabia organizm; wraz z pozbyciem się nasienie wywołującego orgazm - pozbawia się chłopak/mężczyzna antyrakowego selenu, którego sporo jest w nasieniu...
Owszem, nauczenie CZĘŚCIOWEGO rozładowania napięcia seksualnego do pewnych granic /j.w./, a następnie wygaszania go bez szkodliwego tłumienia/ - przenosząc uwagę na szybką zmianę połozenia ciała np. lub na inne rejony otoczenia - daje same korzyści zarówno dla rozwoju intelektualnego jak i fizycznego dziecka i nie tylko dziecka.
Na stare lata będzie mógł strzelać i zaskakiwać samymi głupotami i bzdurami, na jakie żaden folgujący sobie w seksie nie mógłby wpaść, bulwersując tym opinię społeczną, rozbudzając jej wyobraźnię i wybudzając ją z ospałości i szkodliwej inercji, jak również wprawiając w zdrowe: cha cha cha cha, ale durnoty! A to już pogłębia oddech i dotlenia mózgi bezmózgowców, bo śmiech jest zdrowy.
Tak, że o żadnej tam szkodliwej, jak to wykazałem, masturbacji w szkole nie może być mowy!
|
Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 10:05 A i jeszcze jedno: masturbacja osłabia zainteresowanie płcią przeciwną...
Może także wywołać impotencję, albowiem organizm już tak ma, że staje się wygodny i jak z doświadczenia wie, że może prościej, to uznaje, iż nie ma się co męczyć, kluczyć i wykazywać się...
A to już krótsza droga do... zboczenia. Homo np.
Komuś na tym zależy?
Ażeby poprzez naukę masturbacji - stopniowo zobojętnić chłopaka na kobietę...
Dziewczynę na chłopaka...?
Nauczyć ma szkoła PRZENIESIENIA własnej energii seksualnej na wyższy poziom, np. nauki, sportu, czy innych zainteresowań, ale też
- bez czynienia specjalnej szkody organizmowi ludzkiemu, na zasadzie, że co za wiele, jak również blokowanie na siłę - to niezdrowe i więcej szkody przynosi, niż pożytku.
Wszystko z umiarem, byle nie masturbacja.
A zdrowi będziecie i wirusy wszelkie pokonacie!
Tako rzecze tantra joga seksualna, starożytna wiedza, nie wiadomo przez Kogo nam przekazana.
Może od Bazy Ogromnych Geniuszy /w skrócie: BOG/?...
|
Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 10:08 Wielkanoc się zbliża, to zaśmiejmy się z tego, co ton napisał, a będzie w sam raz jak na Święta:
CHA CHA CHA CHA CHA CHA....!!!!
/Az huczy, od tego śmiechu; no i dobrze, nawet koronawirus się uśmiechnął i machnął na nas koroną z rezygnacją./
|
Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 10:09 To było z cyklu:
NIE BĄDŹMY ŁOSOSIAMI !!
|
Niedaleko Postów: 21813
|
Data: 24.03.2020; 10:12 Nie, nie tak mamy się śmiać na te święta, a tak:
CHA CHA CHA CHA..., ALE JAJA!!!
|