Forum

Temat: Kto się powinien bać tych słów o "dowolności wolności slowa"?

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 20.02.2020; 11:39

Zdziwiony jestem nieco, ba, nawet zaniepokojony i zawiedziony, zwłaszcza po niedawnej wypowiedzi Pana Prezydenta A. Dudy na wiecu - spotkaniu z mieszkańcami pewnego miasta nt. wolności słowa w kontekście wypowiadania publicznie swoich poglądów i opinii na dowolny temat, że jest to mianowicie w obecnej demokracji jak najbardziej fair, czyli w porządku.

Nie dopowiedział jednakże tego co niewątpliwie miał na myśli, w związku z bardzo obraźliwymi słowami wykrzykiwanymi pod Jego adresem - obrażającymi majestat i godność było nie było - Prezydenta RP, czyli nas, wszystkich Polaków, a będącymi wulgarnymi nieraz określeniami, na ch... np., co się nikomu, myślę sobie, nie godzi tak zachowywać, bo dopiero wybory mogą niezadowolonym dać jakąś szansę na zmianę.
Owszem, przy innej okazji wyraził potępienie hejtu, ale wobec każdego Polaka, hejtu - w sposób niegodny, a nieraz kłamliwy obrażający godność obywatela.

Krótko mówiąc - Pan Prezydent A. Duda wypowiedział się ZA pełną swobodą wypowiedzi i wolnością słowa - bez wulgaryzmów jednakże, czyli kulturalnie w miarę.

Tym bardziej jestem zdziwiony najświeższą wypowiedzią szefowej Jego sztabu wyborczego na ten sam temat, a brzmi ona tak, że warto ją tu przytoczyć w tym kontekście pełnej chyba zgody na swobodę wypowiedzi i wolności słowa, bowiem KOGÓŻ by one mogły dotyczyć, jak również nie tych, co tak m.in. piszą, jak tutaj "ton", któremu niektóre rzeczy, a chociażby z zakresu prowadzonej polityki zagranicznej jak i historycznej - nie pasują?:

"Dowolność korzystania z wolności słowa może prowadzić do zagrożeń, nawet do zagrożeń interesów, które są ważne z perspektywy państwa" - stwierdziła w programie "Gość Wiadomości" Jolanta Turczynowicz-Kieryłło. Wypowiedź szefowej kampanii Andrzeja Dudy jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych."


"Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2020/aktualnosci/news-turczynowicz-kieryllo-dowolnosc-korzystania-z-wolnosci-slowa,nId,4337514#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome."
----------------------------------------
I znów, jak z tą naszą planetą - strach się bać?

Czy niepotrzebnie martwi się o to najmniej zagrożony tymi słiwami Pani z otoczenia Pana Prezydenta RP?

/Z cyklu: Czuj - Czuwaj, Polaku!!/


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 20.02.2020; 11:54

A piszę to ku przestrodze i refleksji również pszczynian, którzy ostatnimi czasy uszczęśliwiani są wizytami bardzo ważnych osobistości politycznych naszego kraju, by czasem nie zagalopowali się w okrzykach niezadowolenia zbyt daleko i nazbyt dosadnie pod ich adresem, może się bowiem zdarzyć, iż ktoś równie ważny - zaliczy mu to do "jako sprzecznych z interesem państwa"...

Kłopot wtedy ma na karku gotowy, taki wolnościowiec, naiwny...

No bo wiecie: prawda boli, jak również w oczy koli.






ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 20.02.2020; 12:59

/Dla wątku nt. "Dowolności do słowa wolności", którą to wolność znów wadza /lub jej otoczenie/ chciałaby widzieć po swojemu, czyli...nic nowego pod słońcem.../


"Możesz, ale lepiej żeby nie"...

Lepiej zatem nam kłamać
i się władzy podlizywać,
nawet jeśli ci ktoś na smog umiera,
niż prawdę gorzką władzy wypominać.

Może się bowiem zdarzyć,
że twoja prawda... "narusza interes państwa",
już bowiem wiecie: każdy ma swoją prawdę,
lecz ta u góry ma być najważniejsza...

I ktoś, blisko tej wadzy -
dziś nas ostrzegł w mediach,
by pamiętać o tej najważniejszej:
prawdzie rządzących, niczym w komediach...

Znowu, jak kiedyś, co sami tacy -
"nieomylni" też byli,
że jak im kto powiedział swoją prawdę,
to już potem lepiej jak by się ukryli...

Jasne, prawda własna
nie może być hejtem i wulgarna;
nie może niszczyć, a napominać jedynie,
inaczej - to także rzecz marna.

Z powodu takiego hejtera,
dla prostaka i chama,
co pod płaszczykiem troski -
folguje swemu złu, to istny dramat.

Jednakże, jeśli władza uzna cię za zagrożenie,.
bo wytykasz jej szkodliwość działań, według ciebie,
co miało być ci wolno - oj, to wtedy -
także bacz pilnie wokół siebie...

by cię jaki dron nie ucelował,
lub nad ranem budzika nie wyprzedzili ci,
co na usługach są jej demokracji,
co tak jak kiedyś również by cię przyskrzynili.

To, jak widzieć demokrację -
tylko władza wie...
Jak Ty tego nie wiesz -
ona ci to powie.

Słowem: jakie to mieli
starożytni Rzymianie to fajne przysłowie?
A: "nihil novi sub sole" /nic nowego pod słońcem/
I Wy miejcie go stale w swej gorącej głowie.



ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 20.02.2020; 13:53

/Dodatek do j.w.:/

Nie wiem jak Wy, gdy chodzi o te słowa:
czy pójdzie w górę czy w dół Wasza łapka;
w każdym razie gdy chodzi o mnie, to -
zapaliła mi się w głowie czerwona lampka.



ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.02.2020; 05:09

Tak, moje osły oborowe poczuły się nawet przez chwilę dumne dzięki tym obawom o stwarzanie jakichś "zagrożeń dla interesów państwa" tymi wypocinami ich pana, starszego oborowego "tona"...

No ale tylko taki niziołek jak on może poczuć pychę i wielkość z powodu tegoż.

Tak prawdziwie, to spoko spoko - wszyscy dobrze wiemy o jaki rodzaj "zagrożeń" Sz. Pani szefowej chodziło, zapewne.
No, np., tak sądzę, o te różne pewnych posłów i polityków głosowania i apele w UE, nie tylko zresztą z prawa, ale i o dziwo, na skutek swej krotkowzroczności i partylularyzmu, oraz parcia do koryta - także i z lewa - nad chcociażby wprowadzeniem sankcji finansowych wobec Polski za rzekome łamanie praworządności w naszym kraju przez ekipę obecnie rządząca /PiS/, pragnacy de facto uzdrowienia kompromitujących sferę praworządności właśnie ten III filar władzy w Polsce; uzdrowienia - zgodnie zresztą z sugestiami niegdysiejszymi samego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, jak jeszcze nim był - Sz. P. Rzeplińskiego /choć teraz działa wbrew sobie.../, a on musiał to wiedzieć najlepiej, najbliżej bowiem z racji pełnionej funkcji tych wypaczeń był, bo je nieraz rozsądzał przecież, to je z bliska musiał widzieć;

a więc - najpierw podpuścił rządzących do naprawy, a potem stanął okoniem wobec nich..., hi hi hi - jakaż to etyka zawodowa w tej branży, sami widzicie.

O ten rodzaj zagrożeń tej pani chodziło, a nie o wypociny jakiegoś pyszałka mądralka ze swej Wiejskiej Obory. No prawda, że tak, moje kochane osły?


Tak, że czerwona lampka, co mi się na moment w mej głowie zapaliła - przygasła i więcej oby się już nie zapaliła, gdyż licho nigdy nie śpi, tak jak te moje osły oborowe, zda się.



ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.02.2020; 06:45

Jeśli znów kogoś zawiodłem, to przykro mi, ale żadna tam niespodzianka; za każdym razem zawodzę, tak to jest, jak się ma do czynienia z osłami; przesiąka się nimi.
Za to pszczyńskich dzieci i Młodych nie zawiodę, dam im znowu popalić za rogiem rymowego szluga...


Oborowe dyrdymały

Tak, że niestety, dyktatury -
nie widzę tu żadnej u góry;
zawiodłem Was swoją ślepotą,
czy zwykłą oślą głupotą?

A może tak się sprawy mają,
że jej rządzący unikają,
by nie pozbawić się na mus -
środków z Unii na nasze 500plus?

My musimy mieć stale nad sobą
strażnika jakiegoś, z kolbą,
kukurydzy, co jak ta marchewka -
uspokaja nas, bo nasza natura krewka...

I jak by tak tylko coś, jakieś przegięcia,
od razu hejt i niszczenie bez mrugnięcia...
bez wnikania w szczegóły, byle powód był;
ulica wrze, a policyjny samochód wył.

O, wtedy jest dobrze, nareszcie coś się dzieje,
a najwspanialej, jak ulica władzą zachwieje!
Musi być głośno, w studio TV też skaczą nieźle;
wyżywają się na sobie ile wlezie.

Krewka natura Polaka,
niczym jazda bitewna kozaka:
bezwzględna, wrzaskliwa i groźna
dużo chłodu, jak ta zima mroźna.

Bo u nas to taki paradoks, przeca:
gorąca krew, a zimne serca;
choć stale słyszę te dyrdymały, wiecie:
o chrześcijańskich korzeniach, a tu zima w lecie...

A im tych dyrdymałów więcej, tym gorzej:
wojna domowa wisi na włosku i dalej wrze;
kiedyś... no, wiecie: "za starego piyrwyj",
to było spoko, każdy taki od razu dostał w ryj...

/Ryj, to taka, wicie rozumicie, komusza fraza,
po której tylko szpital i gaza...
Nie było to tamto, darcie się jaiegoś pyska;
od razu nadjechała milicyjna Nyska...

I pałki latały, jakby miały skrzydła,
dlatego porządek i komuna narodowi zbrzydła;
wolą się sami napier... w papier i w karteczka,
co w szafie schowane, jako tajna teczka.

I tymi teczkami się napier...niczają po głowach,
jak w jakim filmie rysunkowym: bach, bach, BACH!!
Wesoło i śmiesznie zarazem, a nawet strasznie,
jak by to rzekł znany klasyk, śmiejąc się rubasznie.

Tak, że - wesołe jest życie staruszka:
tam wąs Lecha, gdzie indziej Korwina muszka...
ówdzie postać typowego buraka,
a tuż za nim - takiego samego prostaka.

Kabaret istny, no mówię Wam,
jakby to już nie było, słowo dam -
bardziej inteligentnych głów,
tylko same pajace, brak mi słów.

Ależ skąd, ja tylko oborę swoją opisuje!
niech mi nikt tego oślego obrazu nie psuje;
nie wmawia mi, że ja jakiegoś osła obrażam,
i że tak de facto polityków sobie wyobrażam.

E tam, no możliwe, że za długo tam,
w tej oborze z osłami przebywam
i mi się tak to wszystko poplątało,
że nie odróżniam jednych od drugich, ton, ty ośla pało.


/Z cyklu: Baw się dobrze, jako ton się bawi osłami./

Nowi klubowicze

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

zibiw2

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Eco24

Goczałkowice-Zdrój
w klubie od: 2024.03.26

kartonik0

Radostowice
w klubie od: 2024.03.25

Mieciu97

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.18

Artifire90

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

qba99

pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21807

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3240

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2412

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769