Data: 28.07.2019; 13:00

Korzystając z faktu, iż ten portal pless.pl obejmuje zarówno Pszczynę, gdzie znajduje się forum, znakomicie służące komunikacji społecznej - oraz portale przyściennych, sąsiedzkich miast - Bielsko, Czechowice oraz Tychy - pozwolę sobie zasygnalizować zjawisko jakby braku praworządności, co nam tak często zarzuca UE, a co może znajdować potwierdzenie w smutnej praktyce leni i cwaniaczków, którzy wolą chować głowę w piasek, alb o wyręczają się obywatelską inicjatywą, sami niewiele dla praktyki oprawnej czyniąc, co mi wychodzi na swoisty brak praworządności, no niestety.



Na takim to, a może nawet na dwóch przykładach, póki co, tezę tę zilustruję:,

Data: 28.07.2019; 13:02

1. Wyczytałaem w którymś z tabloidów jakim przepisowym wymogom, wg polskiego prawa, powinny odpowiadać piaskownice dziecięce /no, raczej dla dorosłych to raczej nie ma/:

a) powinny być OGRODZONE, przed nadbiegającymi psami chyba, ani być może - by jakieś dziecko nie wyszło samo sobie poza obszar piaskownicy;
A NIE SĄ, NIE BYWAJĄ!!

Łamane jest więc prawo!
------------------------

Data: 28.07.2019; 13:03

b) powinny być NAKRYWANE folią lub brezentem np., na noc lub na czas kiedy nikt się w niej nie bawi, po to, aby nie mogło tam wlatywać ptactwo oraz wbiegać psy czy koty i pozostawiać w niej swoje odchody, obfite nieraz w bakterie chorobotwórcze zagrażające dzieciom. A znam przypadki zachorowań dzieci, leczenia szpitalnego - z niewiadomej jak przyczyny jakoby, bo lekarz nie dopytał o wszystko w wywiadzie lekarskim.

A z reguły nie są nakrywane;

ŁAMANE JEST WIĘC PRAWO POLSKIE!!
------------------------------------
PANUJE POD TYM WZGLĘDEM NIEPRAWORZĄDNOŚĆ.

Data: 28.07.2019; 13:05

Sanepid, jako instytucja powołana do pilnowania tych spraw - owszem, sam wydaje jakieś przepisy, lecz NIE EGZEKWUJE ich wypełnienia.

Ba, jak skądś się dowiaduję /chyba z tego niegdysiejszego forum na naszemiasto.pl,tychy, którego już nie ma...?/- w Tychach np. groził nawet ukaraniem społecznika za wystawienie dzieciom piaskownicy zamykanej wiekami, na zawiaskach, zakupionej w OBI!!

Data: 28.07.2019; 13:06

W obydwu przypadkach naraża się też dzieci na utratę zdrowia, na co znajduję nawet potwierdzenie w praktyce.
Ale, ponieważ u nas nic nie jest pewne, a za takie doniesienie do prokuratury samemu można beknąć, sama zaś z urzędu się nie kwapi by się tymi faktami zainteresować, no to proszę bardzo - donoszę o tym szerokiej Opinii tak.

Ale to nie wszystko...

Data: 28.07.2019; 13:20

Nie wszystko, bowiem jest jeszcze przynajmniej jeden ważny wymóg w przepisach prawa, którego zarządcy budynków nie spełniają.

Dotyczy on wymogów ujętych w DZ.U. Nr 75 z 12 IV 2002r. /?/, art, 8/R.8/ dot. zapewnienia dzieciom oraz osobom niepełnosprawnym terenu dla potrzeb rekreacji i wypoczynku przed blokiem.

Czyli, jakieś ławeczki, na których mogli by usiąść, być może skwerek, a nie tylko nudny trawnik , zakupiony i postawione nie z prywatnych pieniędzy, co się czasem zdarza /o skandalu ty jeden i hańbo wieczysta dla tych zarządców niemrawych!!/, a odpowiednich funduszy wspólnot lub właścicieli budynków wieloroodzinnych.

Inwalidą dziś nie jesteś, ale to nie znaczy że nim nie możesz zostać, gdy skręcisz lub złamiesz z kończynę, zachorujesz inaczej, czyli zaniemożesz tak, że dalekich wycieczek i spacerów nie będziesz mógł odbywać, a jednak wyszedłbyś chociaż przed blok i posiedział na ławce w miłym otoczeniu jakiegoś skwerku np.

Nie zawsze to jest, wymóg ten jest często pomijany, a więc znów mamy nie stosowanie się do polskiego prawa i wychodzi nam na brak praworządności!

Data: 28.07.2019; 13:32

Mieszkańcy często o tym nie wiedzą co im się ze strony zarządcy należy, jaka wygoda prawnie zastrzeżona i niczego się nie domagają.

A jak już, to albo znajdzie się jeden lub grupa ludzi przeciwstawiająca się inicjatywie, albo sam zarządca potrafi ją zbić, utrącić, bo mu się nie chce coś dla ludzi zrobić, prócz pobrania wypłaty, często sowitej.

Tymczasem prawda jest taka, jak widzimy - że utrącanie czyjejś inicjatywy spełniającej /ten/ prawny wymóg zapewnienia przed blokiem miejsca do rekreacji i wypoczynku mieszkańcom, na wypadek gdyby zostali niepełnosprawnymi, albo już nimi niektórzy są /a kto to może wiedzieć kto i kiedy/ - ma być i koniec! - jakimiś głupimi uchwałami utrącającymi cenne pod tym względem czyjejś inicjatywy - z punktu prawnego jest bezpodstawne, ponieważ akt niższego szczebla nie może być ważniejszy od wyższego.

Należy to zrobić i tyle.
I to nie PRYWATNIE, co się czasem zdarza, z powodu lenistwa lub cwaniactwa zarządcy, lecz służbowo, z prawnego OBOWIĄZKU.

Inaczej - jest to także przejaw NIEPRAWORZĄDNOŚĆI!

Data: 28.07.2019; 13:49

Skandaliczne w tym jest m.in. to, że np. ławki, czy krzesła ogrodowe, na których taka osoba niepełnosprawna /a szerzej - w tym także chora, źle się czująca, nie mogąca wyjść z domu dalej jak przed swój blok/ -
zakupuje z litości prywatna osoba, emeryt być może, ja słyszę! - jeden z mieszkańców bloku, który o to apeluje, lecz to głos na puszczy jakby, z powodu utrącania go przez nieodpowiedzialne gremia osób łamiących polskie prawo!

Tak nie moze być, aby zarządcy znający swoje mający znać swoje obowiązki milczeli i dopuszczali się licznych ZANIECHAŃ pod tym względem, na czym ludzie tracą, a tracą zdrowie, gdy uniemożliwia się im odpoczynek poza dusznym mieszkaniem i są to często osoby albo niepełnosprawne labo bardzo blisko tego lub mogące nimi być.

A tu tego brak, brak, bo komuś nie zależy, bo ktoś ma to gdzieś, bo sam ma lepiej niż oni, słowem - ma gdzie polskie prawo!

Data: 28.07.2019; 13:59

Jak wiec widzimy - prawo jest lecz z winy takich czy innych /dopiszcie sobie sami jakich/ - jest martwe!

A to zakrawa mi na niepraworządność, co pokrywa się z zarzutami stawianym Polsce przez UE.
I tych, co dają tego potwierdzenie i psują nam opinię należy odnaleźć i odpowiedni surowo potraktować.

Także tych, co nam obywatelom chcą zamknąć usta, jak ten portal np. naszemiasto i inne, co sobie pozwalają usuwać ze swych portali "forum obywatelskie, społecznościowe"!
Przez takich zbliżamy się do krajów totalitarnych, którym nie chcemy być.

Jedna Pszczyna przełomu tu chyba nie czyni?
Problem jest o wiele szerszy, niż ten skrawek naszego państwa.

Data: 28.07.2019; 14:02

Pozostaje więc sprawą otwartą, czy Polska jest tym państwem niepraworządnym, czy nie jest?

Jak myślicie?

Ja uważam, że mimo wszystko nie jest, choć wyjątki są, ale się z nimi rozprawimy!!

Lub...nie...

A wtedy...