Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 03.02.2018; 14:07
MAT, powiedziałem!!
Co jeszcze, co tam podrzucasz tymi pionkami?!
Nnnoo dobra, niech ci już będzie, ta partyjka druga...
PRZED SIEBIE PATRZ!!
Tu się tylko
króle liczą
i królowe,
a nie pionki,
co ich tamci
tylko ćwiczą...
I w tym celu
wymyślają na nich
przeróżne kary i dyby,
sami wojny wywołują,
winnych potem szukają
u innych, wrogów, jak gdyby,
co sami sobie ich stworzyli,
by pokazać światu,
jacy oni dzielni i bojowi,
jedyni w zasadzie tacy,
i nikt im nie dorówna,
w tym bałamuceniu,
dlatego czepiają się nieraz
byle drobiazgu, czyli g.wna.
W odwecie dostaje nam się to samo,
a nawet i więcej,
na zasadzie znanej:
Jak Kuba Bogu,
tak i Bóg Kubie
lecz gdy mu to mówisz,
on zapatrzony w niebo
i tylko w nosie dłubie...
Potem słyszysz płacz
i zgrzytanie zębów;
znów przegrał...
I dostał po nosie,
Lepiej by postudiował psychologię,
niż historyzował,
z tego jedynie -
przez wieki uprawiają potem
martyrologię...
najpierw koloryzował,
bohaterów ożywiał i czcił,
a na koniec z tego,
patrzcie,
takie tragiczne pokłosie.
- Hej ty, co za siebie się oglądasz!
- Tam jest WC, a nie tu!! WYSTĄP!!
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 07.02.2018; 15:50 Napoleon, którego darzymy szczególna estymą - powiedział byl o historii te słów:
"Historia, to ustalony zestaw kłamstw"...
I dlatego należy czym prędzej opuścić nad nią kurtynę milczenia.
Niby dlaczego mamy Młodych uczyć kłamać? Kłamstw?
Historia jest taka, jak ten co ją pisze...
/to już chyba moje, tona...?/
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 07.02.2018; 17:23 He he... Za działalność artystyczną, według Ustawy, nic nie grozi, no to już lepiej w tej dziedzinie się produkować...
Naprawdę chcieliśmy się /politycy/historycy nasi chcieli/ uwolnić od pomówień /niczym ten lisek, że nie jest wielbłądem/, iż były i są jeszcze /bo wg naszej TV, to II wojna się jeszcze nie skończyła.../ - jakiekolwiek "polskie obozy śmierci", zamiast, że to niemieckiego nazizmu one były i są, jeszcze, niestety, bo ich nie zburzyli, na pamiątkę sobie/?/... Każde narzędzie zbrodni się likwiduje, a tu jakoś nie.../?.
Dlatego artysta /a jak.../ napisał bajkę na ten temat właśnie:
-----------------------------------------------------
Bajka o lisie wielbłądzie...
Lisek, niemal z obłędem,
udowadniał, że nie jest wielbłądem,
od tego wyrósł mu garb aż...
- Garbie, ty mnie przerażasz!...
Przeraził się lisek swego garba:
o cholerka, taka postawa harda
była z mej strony wielkim błędem.
w efekcie - jestem wielbłądem...
A tak chciałem być taki świetny
pokazać, jakim jest szlachetny,
a tu, patrzcie, natura ze mnie zakpiła -
w garba mnie wyposażyła...
Inne wielbłądy tego nie kryją,
przyznają, ze owszem garba mają,
lecz ten garb im wcale nie ciąży,
choć zła fama o nim krąży...
Ale co tam - pożytek z wielbłąda się liczy,
a ma się czym chwalić i w tym nie milczy,
mądre stworzenie z lisa się śmieje...
basuje i wprost gada, że zamożnieje..
A lisek miernota,
chciałby mu pogonić kota
i wygarnąć wszystkie straty ,
począwszy od babki do taty...
Co z tego wyniknie, głupi pytają rzadziej,
kogo historia pogrąży bardziej?
Wielbłąda, co garba wcale nie kryje,
czy liska,czeka klęska i z bólu zawyje?.
Może lepiej, gdyby lisek jakimś cudem
został jednak tym wielbłądem,
też byłby zamożny i uznawany,
a tak, ani on świętym, ani poważany...
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 14.02.2018; 16:06 Minęły już trzy tygodnie a tu zero zaprzeczenia bądź wyjaśnienia jakowego, znaczy to, iż mam rację gdy chodzi o zastrzeżenia dotyczące zapisu Ustawy odnośnie akapitu karania za oskarżenie Polski o "zbrodnie przeciwko pokojowi":
- nie należy o to naszego państwa w żaden sposób nigdy oskarżać, a choćby wojny domowe z tego wynikły, czy inny konflikt, ewentualni exodus migracyjny, wszystko na skutek naszego jakoby wtrącnia się, napuszcania przeciwko komu, a choćby nawet demokratycznie wybranemu prezydentowi kraju, cóż nam do tego, prawda, czyli - zaogniania sytuacji. Mor//owe gęby na kłódki i basta. Pokoju czyjegoś wam się zachciewa?!
Oki, tak trzymać, jak te trzy tygodnie bez odpowiedzi, bo widać rację mam.
|