Forum

Temat: Leśnictwo rujnuje, ale samo by chciało nas karać.. Obraz gospodarow

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 30.05.2017; 05:26

Debil, jak nic debil.

Za takie coś się brać, czemu wielkie komisje nie dały rady - przez 30 lat /słownie: TRZYDZIEŚCI/?!

Pogotowie i straż pożarna, od razu wam mówię: jak będzie zgłoszenie na tych odcinkach owej trasy, to zawczasu śmigłowce zamawiać i z góry podjeżdżać i ratować.

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 30.05.2017; 05:31

Fajnie jest być debilem.

Mimikra, to wspaniały wynalazek Matki Natury.

Przynajmniej ci nikt nie pyskuje; kto tam chce z debilem rozmawiać?

A swoje i tak przekaże.

Inni jakoś nie.
Ja te małe dzieci - w strażaków się bawią i wszystko w zarodku gaszą.

Dlatego tak jest jak jest, przez TRZYDZIEŚCI lat!

WIELKIE ZAWODY W PING - PONGA.





ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 30.05.2017; 06:44

/leo69 nazwał mnie debilem... Po tym, jak napisałem o zrujnowanej drodze wodociągowej, oraz nowinkach żywieniowych/

Moja mimikra

Chcę, bo muszę, wyglądać
tak jak wy, aby przetrwać,
aby coś plemieńcom przekazać,
dlatego muszę się przebrać,

za "debila", byś się mógł
poczuć lepiej, że jesteś lepszy,
bo przed sobą masz "debila",
co tylko coś tam pieprzy...

Inaczej byś mnie nie czytał,
twoja mądrość jest bystra,
dzięki niej mnie pouczasz,
czujesz się wtedy ekstra.

Taki dowartościowany, lepszy
mądrzejszy geniusz prawie, o ja...
Tymczasem wychodzi na to,
że robisz sobie po prostu jaja.

I mamy potem, jak mamy,
że droga, po której lecisz,
to tak naprawdę pas startowy;
tylko samolotem przelecisz...

Ogół to akceptuje lub poddaje się,
tylko "debilowi" to nie pasi,
a dlaczego nie może być lepiej?
A, bo to "Polaczki", czyli - nasi...

Gdyby tam byli Polacy,
co chlubą i dumą są naszą,
nie musiałbyś latać nad drogą,
a normalnie; więc debilem straszą...

Jak to u nas, w kulturze dna i tradycji,
co wielu pasuje, jak pies do padliny;
"jesteś debilem", bo chcesz coś naprawić...
Nie widzę u siebie żadnej winy.

Za to ty /wy/ jak najbardziej:
a to im nowinki jakieś nie pasują,
a to opowieści dziwnej treści,
co napiszesz - wszystko psują.

Nie potrafią się zabawić,
zachować dystans i poczucie humoru
w żart obrócić co najwyżej, o nie,
wolą obrażać, nie mają honoru!

Ton się bawi, zabija czas,
"Debilem" jest nawet ?
A niech tam, byle nam -
drogę nam naprawili wnet.

A z nowinek jego czerpcie zyski,
odniesiecie z tego same korzyści,
dobra cecha - dzielić się z innymi,
będziecie zdrowsi i was nie sczyści.

Jak ma być jak jest,
czyli źle i ruina,
a ja, debil, chce to zmienić, to ok. -
niech wam zrzednie mina.


/Z cyklu: Zamiast biegania i jazdy na motocyklu. Po złej drodze./

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 30.05.2017; 08:03

Na stronie głównej pracowici redaktorzy tego znakomitego w skali nawet kraju portalu Pless.pl umieścili, obok artykułu - wspomnieniowy filmik w zw. z 60-leciem budowy Zapory Goczałkowickiej.
Pojawiły się też na poziomie komentarze mieszkańców na ten temat, a ja dałem tam taki, jak to ja, no nie:

ton
Nawet świetnie to koresponduje z moim forumowym wątkiem na temat zniszczonej, zrujnowanej na wielu odcinkach tej drogi wzdłuż wodociągu - również przy tej okazji zbudowanej, utwardzonej kostką granitową na całej jej długości, olbrzymi trud i wydatek ÓWCZESNEGO państwa polskiego - PRL.
Dla dzisiejszego pokolenia opluwaczy od dołu do samej góry, tamtych pracowitych czasów to wstyd, aby nie móc utrzymać tej zabytkowej bądź co bądź drogi w należytym stanie, tylko rozjeżdżaj ją ciężki sprzęt leśników, a o naprawie nie ma mowy, że nawet rowerem nie przejedziesz, a nawet karetką z zawałowcem nie jest to zalecane, choć jest ona dojazdem do niektórych ulic i domostw Studzienic np., karygodne!!! o czym piszę w tamtym wątku na forum.
Pozdrawiam to nowe pokolenie niszczących nasz dorobek ich dziadków i ojców.

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 30.05.2017; 08:29

I dalej jeszcze, jak ja to lubię...

/Oczywiście, na niektórych odcinkach robią to leśnicy, a na innych z musu mieszkańcy, nie mając innego wyboru, ale naprawiać drogę co jakiś czas trzeba, dla własnego dobra także, ubiegając się o środki zewnętrzne chociażby, jak sami nie dajecie rady, wszak bogatymi Lasami Państwowymi nie jesteście, ani podwyżki cen wody i odbioru ścieków też nie chcecie, do czego chcieli by nas wpakować leśnicy np./

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 12:15

I jak tam - zasypali, odwodnili?

Dawno tamtędy nie jechałem, z tego powodu właśnie, wolę inny kierunek, jak wielu chyba turystów rowerowych, że zawracają, jak ten opisany tu rowerzysta elektryczny, by go prąd w kałuży nie pokopał, he he, gdy te rozlewiska pod Tychami - Promnicami widzą /lecz jeszcze w Kobiórze one są, bardzo blisko - pod nosem prawie leśniczówki i Jaśniepana leśniczego, co podobno wielkim bucem jest i dlatego go to nie wzrusza ta nasza bieda OD 30 lat trwająca!!!! A tam raptem godzina roboty dla dwóch z łopatą i kilofem!!! Ewentualnie 10 minut /słownie: dziesięć!/ dla kopareczki.../ Oto Polska właśnie. I ci ludzie z tego kraju!

Jeden na drugiego spoglądają, niepotrzebnie, jak widzimy; wystarczyłoby odrobinę dobrej woli - sąsiada tej makabry, mającego środki techniczne i ludzkie, po co sięgać aż po Katowice!

Pszczyna tu nie jest bez winy, jako że jest to teren działania tego samorządu jeszcze, no gmina Kobiór.

A my się musimy trudzić i ryzykować zdrowiem.
Te wspinaczki, objazdy, czasem źle kończące się próby pokonania kałuży, zwłaszcza w czasie ucieczki przed lub po ulewie i burzy, bo się w takiej chwili ucieka na skróty - pułapki, dzieci, kobiety, starsi wiekiem, nie w pełni sprawni itd. również.
Ale kto się tym przejmuje? Nami, ludźmi, kto się przejmuje?
Buce na pewno nie.

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 12:24

A wy tam w Tychach wcale nie lepsi: przypominam sobie i ten wasz zrąbany i zawodniony odcinek tej trasy wodociągowej i rowerowej zarazem, tuż za/przed skrętem w stronę zameczku w Promnicach, aż po tę asfaltówkę, za którą owe opisywane tu kałuże są.
Nie łaska o interwencje w tej sprawie, do Wodociągów np.?
Dla nas - mieszkańców TEJ ZIEMI, chcących NORMALNIE pokonywać tę trasę, a nie jak ci samotni rzuceni w dżunglę.

Wziąć się mi wszyscy za robotę, bo Dobra Zmiana Was zmieni, jak to tak trwać będzie nadal, jak przed Wilusiem.

Tako rzekł wódz Indian Wielkie Jajo, ton.


ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:00

No to może jak bardziej rozrywkowo potraktujemy ten temat, to zachęci tych zainteresowanych co udają, że nimi nie są, a tylko ci "inni" hi hi hiii/ - i rymowankę im tu jakąś zaserwujemy?

By historia kiedyś potomnym przypomniała...?

A możliwe, że i teraz, co bardziej... przytomnym? Po co czekać na potomnych?
My się JUŻ nie chcemy w ich kałużach taplać!!

/Jeszcze o nieprzejezdnej trasie rowerowej na drodze "wodociągowej" pod Kobiórem.../
---------------------------------

Droga - dno!

Spoglądają i jak każdy daremny problemu unika,
mieszkaniec na turystę, turysta na włodarza,
ten na leśnika, leśnik je naleśnika i znika,
a rowerzysta się z kałużami naparza...
A to podtopi się czasem, a to da nura w kałużę,
gdy przemierza śląską trasę w tej okolicy,
szybko zapindala, chce ominąć burzę,
niestety, zapomniał, ze jest na ...polskiej ulicy...

Tak, bo ongiś /w PRL/, jak ulica ona była,
wykostkowana cała, niemalże,
gdy w prawiczych czasach kostka jej ubyła,
a pozostały jeno kałuże...
Fragmenty jeno ocalały zadbane,
połowa, to jak teren na manewry,
dla czołgów i amfibii przewidziane,
nic, tylko stracisz na niej nerwy.

I zdrowie, jak w kałużę wpadniesz,
napijesz zielonkawej mazi, o żesz!...
albo gdy za wiele jej łykniesz -
postradać nawet życie możesz!
Samorządowcy udają, że nie ma problemu,
choć to na ich terenie ta demolka się dzieje,
wójt, starosta - aby do wyborów, i to temu
nic nie czynią dla ludu , jakby w nos mu się śmieje...

Zrujnowana ta droga w Studzienicach,
Kobiórze i Tychach, jak po wojnie lub sabotażu,
a na samorządowcy licach -
uśmieszek, jak z tatuażu.
I ci, co ciężkim sprzętem, gdy jadą po kłody,
rujnują ją, a trwa to z górą lat trzydzieści -
chcieli by za nasze pieniądze ze ścieków i wody -
wymigać się od współodpowiedzialności!

I taką to prawica zafundowała nam Polskę:
kilometrowe objazdy od dziesiątków już lat,
żeby aby jeden wykazał o ten dorobek ojców troskę,
ale gdzie tam! Na nich, to tylko bat!!
Za to na forumach opowiadają brednie,
kłócić się tylko potrafią i kultura znika,
przywalają sobie niewybrednie,
i nic pożytecznego z tego nie wynika.

Bogaci nadal się tylko bogacą,
biedni jak zwykle im zazdroszczą,
a my wciąż czekamy, turyści płaczą,
kiedyż w końcu tę drogę nam wymoszczą,
wygładzą, by znów stała się przejezdna,
nie tylko jak na XX wiek przystało,
acz to już mamy XXI, a ona wciąż jak z dna,
Wstyd! Teraz się nie da, a kiedyś się dało?

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:02

A, prawda - pod Kobiórem i Tychami...!

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:06

Mamy wciąż nadziej, że nie rozmawiamy z chamami...

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:07

...A ludźmi na poziomie.

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:08

...I tę drogę nam odpowiednio wypoziomują...

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:09

Inaczej - postawimy ich do pionu!!

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:11

I może potem nagle się da?





ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:12

...Gdy zainteresuje się tym.... sam wojewoda?...

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:13

Nie no, ton, tym razem to już przesadziłeś;

nie strasz, nie strasz, bo się zesłasz...

Znasz to?

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:14

Znam.

I z tego powodu nic nie jem.

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:47

No to jak: mam brać rybaczki czy nie, aby tamtędy rowerem przejechać?

PiSowcy, ruszcie pupy, wy teraz rządzicie krajem, to może raczycie odpowieedzieć obywatelowi tego kraju?

Czy mam aż rząd tym nic nierobieniem waszym w tym zakresie zainteresować?
I może się kto z Warszawy pofatyguje?

Może poseł by poszeł?

PS: Nie, no teraz to żeś przegiął,ton; my tu wielcy, pełni pychy jezdeśmy, we tej Pszczynie!!!!!!!


ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 14:50

No dobra; zna tak kto kogo ważnego, najlepiej jakiego dyrechtora, w tych Wodociągach?
Może by oni?...
Nigdy nic nie wiadomo, kto prawdziwym Polakiem jest.
/I Ślązakiem, przy okazji./ I kto lud polski prawdziwie miłuje.
A nie tylko dla wyborów.



ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 15:07

Nie śpiesz się tak, ton,;

- będzie program: "Droga wodociągowa plus", to się ją naprawi.

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 15:08

Jasne, to się już hibernuję.

Na tysiąc lat mam, czy na dwa?

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 15:09

Kup se balon.

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 15:15

/Piszę, piszę, a to temu, bo nie idzie się stad wylogować.
Stale mam tylko "zaloguj", choć zalogowany jestem, bo pisać mogę. Tak, jakbym wylogowany pisał.

Nie, nie przeszkadza mi ta gościnność won plesssa.pl, tak tylko zauważam.
Jak tę tu drogę kostkową bez kostki, niczym egipskie piramidy z okładziny okradzione, he he.

Dorównaliśmy wreszcie faraonom!

Czy złodziejom, chcemy?


ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 15:17

I po co to piszesz, te swoje wypociny, ton?

I tak teraz wszyscy piwo piją.

A ty byś chciał, żeby oni na rowerze w ten deszcz?

By się potopili w tych kałużach?

ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 15:18


- No toś zgadł, alter ego.




ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 02.07.2017; 19:22

Być może obecnie, po tych suszach raczej, bo co tam nakropiło tego deszczu - nie wygląda to tak tragicznie, niemniej - droga ma być przejezdna, dla każdego o każdej porze roku, na wiosnę po roztopach i na deszczową jesień, ponieważ turystykę rowerowa uprawia się przez cały rok niemal, prócz zimy. Nie trzeba tego również tłumaczyć kierowcy karetki pogotowia ratunkowego, który ma dojechać do osoby, która na tej trasie zasłabła, jest ranna, np. ukąszona przez żmiję, ranna przez dzika itd., akurat nie daj Boże za tymi kałużami, dołami i wykrotami, gdy wieźć należy sercowca bez trzęsień ziemi.
No nie wiem jakich jeszcze argumentów z palca wyssanych użyć trzeba, aby nie pokpić sprawy, abc zawsze na wszystko przygotowanym i przezornym, bowiem tylko takiego "przezornego Pan Bóg strzeże.
Przez te ostatnie ćwierć, mieliśmy zatem sporo szczęścia, lecz w każdej chwili może na ono którego nagle opuścić i co wtedy? Zamiast w kwadrans, w pół godziny - w godzinę dojedzie? Z czarnym workiem?
Przezorny zawsze za/ubezpieczony.
Droga, to droga, a nie zrąbana miedza jakaś.
Kiedyś tak tam nie było, nawet po Wilusiu.

/Z cyklu: Nagada się, czy naga da się/


ton

Niedaleko

Postów: 21788

Data: 08.07.2017; 15:07

Lecz zobaczmy czy coś się wokół tego tematu dzieje, czy ktoś się, aby jedna wpływowa osoba, tą zniszczoną na wielu odcinkach drogą wodociągową przejął, aby jedna taka

Otóż na szczęście dla tej ziemi - TAK!

Pozwolę sobie dla ogólnego dobra publicznego wkleić tu za "new pless.pl":


"Radna Jolanta Spek złożyła interpelację dotyczącą drogi technologicznej na odcinku od Kobióra do Ćwiklic. Zwraca uwagę na jej zły stan i prosi o podjęcie działań, które umożliwią "normalne korzystanie z drogi".


Droga technologiczna (tzw. rurociąg) jest drogą służącą Górnośląskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów do napraw wodociągów, ale przede wszystkim służy mieszkańcom jako dojazd do posesji.

- Droga jest w bardzo złym stanie technicznym, liczne ubytki, koleiny, a po opadach deszczu tworzą się takie rozlewiska, że droga odcinkami jest nieprzejezdna, wystające gałęzie drzew rosnących na poboczu uniemożliwiają normalne korzystanie z drogi - wymienia radna Jolanta Spek. - Około 60 domów musi korzystać po części z tej drogi, aby dojechać do swoich posesji bo innej drogi nie mają. Obecny stan drogi stanowi realne zagrożenie dla użytkowników, a jest to również droga wyznaczona jako "Międzygminny Szlak Rowerowy Plessówka", którego użytkownikami są również mieszkańcy naszego powiatu i nie tylko - nadmienia radna.
/.../

- Dlatego zwracam się do pana burmistrza o podjęcie odpowiednich kroków przez gminę w celu rozwiązania tego bardzo ważnego dla mieszkańców problemu, który ciągnie się latami. Bardzo proszę o pilne podjęcie działań mających na celu naprawę tej drogi jak również przejęcie tej drogi przez gminę Pszczyna - prosi radna./.../"

I tak się działa i pracuje dla dobra ogólnego, a nie koryta swego jedynego. Brawo Pani Radna!!


Nowi klubowicze

Mieciu97

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.18

Artifire90

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

qba99

pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

poca12

Oświęcim
w klubie od: 2024.03.07

zurawina

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

mcnba

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

KrzysztofKasiaPiasek

Piasek
w klubie od: 2024.03.06

Belzebub112

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.06

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21788

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3240

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2404

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769