Forum

Temat: Dobre nauki "tona" dla pieszych i kierowców na przejściach.

ton

Niedaleko

Postów: 21811

Data: 14.02.2016; 12:23

W związku z tragicznym zdarzeniem na przejściu dla pieszych w Ćwiklicach - dałem tam komentarz, takie skrótowe ABC, z nadzieją, że dobrze on się przysłuży naszemu bezpieczeństwu:
1.
Zanim przekopiecie się przez poniższe moje ABC - zalecam wszystkim pieszym zamierzającym pokonać przejście, a także niektórych szaleńców za kółkiem - aby podnieść wysoko rękę, by tak nasz zamiar zasygnalizować. Inie wstydzić się tego gestu, tak samo jak nie wstydzą się kierowcy być tymi osłami i psami.
Uwaga: pomimo tego gestu - nie liczyć za bardzo na to, że każdy kierowca się zatrzyma, jeśli natrafimy na takiego, jak poniżej ich opisałem.
ZAWSZE OBOWIĄZUJE ZASADA OGRANICZONEGO ZAUFANIA, zwłaszcza tu w tym kraju.

2.
ABC: Ja, no nie, czyli JA - jak dojeżdżam do pasów/przejścia, to lekko zwalniam, na tyle w każdym razie, aby w razie czego, czyli - jeśli widzę, że ktoś oczekuje lub podchodzi w miarę szybko, to się zatrzymuję, taki już jestem od urodzenia.
Jako pieszy z kolei zakładam, że ludzie, kierowcy różnią się jak te zwierzęta; osioł np. za chiny nie zwolni choć jesteś już na pasach, nawet nogę wyciągasz, no bo przecie on rozpędzony dobrze kalkuluje, ze ty się nie odważysz, choć powinien widząc przejście, a przed nim znak, czasem nawet do 100m przed nim!! No ale minął mnie osioł z psem w jednym, ciele, tak - ciele też.
Nie wiadomo zresztą, czy w tym nieszczęśliwym wypadku nie doszło do psychicznych i ambicjonalnych zapasów, czy może nawet i do samobójstwa, niczego nie można wykluczyć, tak jak tych osłów i psów poruszających się po naszych polskich drogach.
Z takimi zwierzętami w ludzkiej skórze - trudno walczyć, lepiej przeczekać aż ten osioł-pies przejedzie, a my przeżyjemy, no chyba, ze nie zamierzamy lub też jesteśmy tym osłem i psem.
W każdym razie tacy jesteśmy, tacy sami jak na tutejszym forum: chamami, bezczelniakami, czasem się znajdzie jeden na tysiąc kulturalny człek, bo taki to kraj z takim klimatem równikowym.
Wniosek:
-a) przepuszczajmy osłów i psy za kierownicą, gdy nie zwalniają widząc nas, nie róbmy z nimi ambicjonalnych zapasów, pies to pies;
b) stosujmy wszędzie zasadę ograniczonego zaufania;
c)jak widzimy, ze pędzi i nie ma zamiaru się zatrzymać - dajmy za wygraną, to osioł pędzi;
d)zawsze lepiej gdy zbliżamy się do przejścia zwolnić, mamy za tyle czasu, bo zazwyczaj znaki informują nas o nim daleko daleko wcześniej, a jak nie, to tu jest pole dla adwokatów ofiar;
(- przy prędkości: do 50km pod znakiem o przejściu - że za ok. 100m jest przejście;
- przy prędkości do 70km/h - że za 150m jest przejście).
Tuż przed przejściem również oczywiście jest znak przejścia, i co ma na obronę kierowca?
d) pomimo tych znaków dla kierowców NORMALNYCH - jak za kierownicą będzie osioł-pies - lepiej się z nim nie mocujmy i przeczekajmy aż ten zwierzak przejedzie.
W innym wypadku pomyślą że pieszy chciał się zabić.
e) podczas przechodzenia nie gadajmy przez komórkę!!
f) fotoradary na żądanie głupków i cwaniaczków tacy sami je usunęli i o tym też trzeba pamiętać czegośmy sobie narobili na naszą zgubę.
PS: Jak zwykle - wyczerpująco.
Wyrazy głębokiego współczucia tym, którzy się nie zastosują.

ton

Niedaleko

Postów: 21811

Data: 20.02.2016; 13:26

No i mamy kolejne nieszczęście na DK1 na skrzyżowaniu z ul. Hallera.
Dałem tam taki komentarz w odpowiedzi do Pani "Zapałki":
Zapałka napisała: "A zauważyliście, że każdy kto jedzie spokojnie czyli 90-100/h prawym pasem traktowany jest jak zawalidroga/.../ "
No ta, nadukał nam w TV nawiedzony dyżurny polycmantel że taki co jedzie w takich trudnych warunkach /bo o warunkach nic nie mówił/ "za wolno", to go należy karać i wobec tego Ty też /i inni/ uważasz ów przepis prawa drogowego za nieistotny, bo mówi on wyraźnie i z przestrogą, iż |prędkość jazdy należy dostosować do panujących warunków na drodze". Jeden kierowca uzna je za trudne, inny nie, ten policmantel za jeszcze inne, byle mógł mandat wypisać i przed szefem się pochwalić jak on to karać umie... 90-100 przy takiej pogodzie to nie tylko próba samobójcza ale i zabójcza. Taka sama jak z tymi fotoradarami za usunięciem których była tu cała Pszczyna, więc o co kaman? Ofiary głupoty będą nadal, niewinne także, przy takim myśleniu.

ton

Niedaleko

Postów: 21811

Data: 20.02.2016; 13:39

To, że tam było ograniczenie do 70, to jeszcze nic, bo to jest dla optymalnych warunków pogodowych i innych. I jeśli warunki te ,a także jakieś się inne się pogorszyły /nawet te związane ze zdrowiem, z samopoczuciem/, ,to tylko baran jak my to zwykliśmy na siebie mówić - może sobie pozwolić na trąbienie czy stukanie się po tej swojej pustej pale.
Taki policjant powinien w myślach pochwalić, a nie dawać za przykład do karania, bo mu widać czyjeś życie mniej ważne od wydłużenia jazdy no niechby nawet o kilkanaście minut, jak potem i tak dłużej nawet trzeba i musieli w korku powypadkowym stać.
A sądziłem, że tej przysłowiowej milicyjnej głupoty z lat PRL-u już nie ma. Na domiar - doszła jeszcze nieodpowiedzialność. No to mamy skutki.

ton

Niedaleko

Postów: 21811

Data: 21.02.2016; 06:43

Tak przy okazji również: to zachodnie przejście przez tory pod budynkiem nastawni to chyba nadal nie jest bezpiecznie zrobione, jak mniej więcej po drugiej stronie, gdzie przynajmniej jest chodnik. I ludzie przechodzą przez te tory gdy rogatki dźwigną jak te krowy za przeproszeniem lub tak są traktowani - mieszając się niemal z samochodami.
/Yankee, ile razy mam ci o tym pisać, a Ty wciąż te latarnie tylko na Kościuszki liczysz!/

ton

Niedaleko

Postów: 21811

Data: 22.02.2016; 14:10

Przepraszam, bo postęp jakiś jest w tym miejscu, zapewne Yankee zadziałał! Linia oddziela już pieszych od aut na torowisku.
Niestety, przy omijaniu przeciwciężarka rogatki - i tak ten pieszy zmuszony jest wpadać pod auto, które ma za plecami, bo siatki nie zdjęto, aby tamtędy tuż pod murem można było sobie bezpiecznie i swobodnie przejść nie obawiając się o plecy. Yankee - A do roboty!` Żadnych mi tu połowicznych działań w zakresie bezpieczeństwa w ruchu!! No po co ta siatka tam jest, no po co? Przeciwwagę rogatki idzie inaczej zabezpieczyć. Do przejścia wystarczy nawet z wózkiem to co tam obok przeciwwagi jeszcze pozostanie. A jak nie, to przesunąć rogatkę.
Jeszcze nikt nie został tam poturbowany i czekacie, aha.

ton

Niedaleko

Postów: 21811

Data: 22.02.2016; 15:22

Ewentualnie, jeśli szerokości pasa jest tam za tyle - przesunąć tę białą linię nieco ku środkowi pasa, by w ten sposób, jak nie inny, j.w. - stworzyć możliwość bezpiecznego ominięcia przeciwwagi rogatki kobiecie z wózkiem, jak również pozostałym i przechodniom.

Nowi klubowicze

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

zibiw2

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Eco24

Goczałkowice-Zdrój
w klubie od: 2024.03.26

kartonik0

Radostowice
w klubie od: 2024.03.25

Mieciu97

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.18

Artifire90

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

qba99

pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21807

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3240

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2412

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769