Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 08.01.2016; 19:58 Jeszcze do wczoraj gimnazja były skazane lecz oto czytaliśmy, ze Kościołowi się to nie podoba i co?
I gimnazja nie będą na razie /?/ zlikwidowane.
Sprzeciwy nauczycieli były puszczane mimo uszu, ale jak tylko PRAWDZIWA WŁADZA ten plan zanegowała, to musiało sie tak stać.
Oto siła Boga.
/Albo już nie wiem czego.../
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 09.01.2016; 04:29 Możliwe, że dyrektorów tych coś około 200 szkół gimnazjalnych, para religijnych /modlitwa przed, modlitwa po i tam coś jeszcze w kaplicy./.
Ważne, że są skuteczni, dla zbawienia dzieci naszych.
|
Pszczyna Postów: 102
|
Data: 10.01.2016; 11:36 A to dobre... Zabrakło odwagi się sprzeciwić klerowi? Strach obleciał. Na wszelki wypadek do domu żadnego w czarnej sukience żebraka nie wpuszczę. Aha i ani złamanego grosza.
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 10.01.2016; 13:23 Nie no, zaś tak się nie wzruszaj, czarny kotku;
co tu księża winni, wiesz jak z nimi jest i z ich górą.
Poza tym dlaczego mam nie uszczęśliwić człowieka, jeśli na to liczy. Po co go zasmucać, robić przykrość, albo nawet złościć, no chyba, ze bezczelniak jak z tego ple-ple-plesika.
/Nie ma go tu? Ok, to jadziem z tym kosem:/
"Gość w dom, Bóg w dom"
Księdza do domu przyjmij,
pokaż to nawet sąsiadom,
jak miłego gościa potraktuj,
bo "gość w dom, to Bóg w dom"....
On też pracuje jako ty i ja,
i chce mieć z tego zadowolenie,
dajmy mu radość z jego zajęcia,
bośmy też ani obiboki, ani lenie.
I cieszymy się zawsze,
gdy pracę naszą ktoś docenia,
zwłaszcza jeśli widzimy,
że dobrze ją się nam... wycenia.
Tak buduje się szczęścia,
każdy na swój sposób,
bywa, że też i na cudzy -
wedle zapotrzebowania.osób.
To zapotrzebowanie nasze,
jakiś tam duchowy popyt,
i nadzieja na zbawienie -
czynią z mojego gościa ten pobyt.
Dlaczego zatem miałbym gościowi
skąpić tych odwiedzin i wejścia,
jeśli gość wstępuje do mnie
dla mojej radości i szczęścia.
Po rozstaniu znów każdy
pójdzie w swoją stronę,
myślami swoimi także,
byle Bóg wzięty został w obronę.
Po co szczędzić radości
księdzu z wykonywanej pracy,
jeśli i gospodarz tego pragnie,
by ksiądz miał więcej na tacy..
Do czynienia szczęścia
i wzajemnej radości
jesteśmy tu powołani, i tylko
pomyślność wypływa z tej miłości.
|
pszczyna Postów: 66
|
Data: 10.01.2016; 21:21 no popatrz...tak długo czekałam a tu prosze
juz wiem kim pan ton jest....no popatrz nawet sie nie spodziewasz ze sie znamy...pozdrawiam...
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 11.01.2016; 19:32 Skiba powiedziała, że mnie zna...
Ryzykowne zwierzenie
To przerażające musi być,
znać tona, dlatego dam wam lekcję:
lepiej czasem ukryć to,
niż narazić się na obstrukcję
gdy znajomym ma być ton;
gdy jedni na mój widok,
znając moją miłość do koła
rysują kółka na czole swoim;
a inni chyba do dzięcioła
bo stukają się po nim.
Bywają też i tacy,
co odwracają plecami;
jak gdyby się nie ogolili,
i w oczy spojrzeć nie raczy,
lub na drugą stronę ulicy ucieka czasami.
A mnie w to wszystko graj,
bo także lubię tylko siebie,
nie podpadam przez to w niebie,
w myśl przykazania:
kochaj bliźniego - jak samego siebie.
Jak się znajdzie wszakże jaki,
co pobłądzi w ocenach bezsprzecznie,
i przyzna do kontrowersyjnego tona,
nie róbcie z tego draki,
odwagę cenić trzeba, ryzyko niekoniecznie.
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 14.01.2016; 07:35 Idea likwidacji gimnazjów, jako powodu nieraz, a nawet częstego, jak się słyszy - demoralizacji i przemocy pośród młodych uczniów, dzieci jeszcze - ich moralnego łamania charakterów i zarażania złymi obyczajami - ta idea zatem z tego punktu widzenia jest słuszna.
Z drugiej strony - trudno się dziwić temu nagłemu przystopowaniu PiS-u w jej wprowadzeniu, z uwagi na nie mniej ważki powód, jak mi się wydaje.
A są nim, nie tylko ze strony Kościoła zresztą -poczynione liczne /dla gimnazjów katolickich jest to około 200 gimnazjów!/ - inwestycje, tak materialne (budynki, ich przygotowanie: wyremontowanie oraz przystosowanie w tym celu pomieszczeń, zakup sprzętu: krzesła, stoliki, pomoce naukowe-szkolne), a także - zatrudnienie niemałej liczby przecież pedagogów - nauczycieli.
I teraz takie nagłe machniecie na to ręką - to mógłby być faktycznie szok i cios także etyczny w to wszystko.
Owszem, podniesione zarzuty wychowawcze i pedagogiczne wobec gimnazjów mogą być nadal aktualne.
A także zapowiedź, po ich ewentualnej likwidacji - ukończenia nie tylko pełne szkoły podstawowej w tych samych murach - ale i
- ukończenie w niej /?/ zapowiadanej szkoły średniej, do tego!!
Jednakże, biorąc pod uwagę owe nakłady tak inwestycyjne jak i ludzkie - z tą reformą być może istotnie PiS powinno ciut poczekać i lepiej się przygotować, by nit nie poczuł się poszkodowany, a całkowicie zagospodarowany.
I to też jest chyba ten powód.
Co nie znaczy, że pośmiać się nie możemy,przy okazji, przecież zawsze to lepszy śmiech, niż płacz, prawda?
A powód do płaczu wielu mogłoby mieć, przy nadmiernym pośpiechu.
Powodzenia PiS, i w tej reformie!
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 14.01.2016; 07:38 "...Idea likwidacji - z powodu" itd. - w pierwszym zdaniu powyżej wystąpił mi błąd, by nie było... :-).
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 31.10.2016; 11:18 Coś się PiS-owi stało, nie wiecie może?
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 31.10.2016; 11:32 ...No bo jednak twardo zaplanował tę likwidację gimnazjów, jako m.in. przybytku niezbyt wychowawczo oddziałującego na dorastające dzieci.
I że tego samego nauczyć da się kontynuując naukę w dawnej szkole podstawowej.
Dzięki temu zaoszczędzić będzie można na remontach i utrzymanie tego drugiego dziś obiektu oświaty ponad podstawowej - budynku gimnazjum, co dla ubogiego budżetu gmin nie jest bez znaczenia.
A wiemy, że odświeżanie /malowanie, WC, wymiana i uzupełnienie mebli/ przeprowadza się dość często, aby to jakoś wyglądało. Jeden budynek dla samorządu, to jeszcze jako tako, ale dwa...?
No i te obecne dojazdy, ewentualnie piesze wędrówki gimnazjalistów, zimową, czy deszczową, burzową porą...
Pomyślał kto o tym? Czy znów tylko o sobie? /Tak, to też ważne, ale nie chcą nikogo przez to skrzywdzić, a tylko poprawić, daj Boże.
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 19.11.2016; 15:37 Dzisiaj nauczyciele, a wraz z nimi anty-pisowska opozycja, która ciągle szuka swojego miejsca i okazji do zaistnienia - zorganizowała wielkie protesty przeciwko zadaniom domowym...e..., co ja plotę, co ja plotę... - przeciwko zamierzonej przez rządzący PiS likwidację gimnazjów, głównie z powodu jak się wydaje utraty miejsc pracy przez wielu nauczycieli, jak sądzą.
No, to by nawet mieli jako karę za te zadania domowe oraz napędzanie jeden drugiemu płatnych korepetycji i przepracowywanie dzieci-uczniów, przeciwko czemu nawet ich rzecznik obrony praw dziecka nic nie ma, bo ma fajną fuchę i płacę. Los bywa sprawiedliwy.
Nauczyciel pracuje kilka godzin, a jego uczniowie kilkanaście...
Bo co? Bo dla siebie? Nie, nie tylko dla siebie, a dla Ojczyzny, a przepracowywanie temu nie służy, o czym stale nauczyciele bebnią, gdy gadają o sobie.
|
Psary Postów: 157
|
Data: 27.09.2017; 17:27 duby smalone
|