Data: 01.01.2014; 10:17
Pan Prezydent RP ogłosił właśnie w swym noworocznym orędziu 2014r. - ćwierć wieku PANOWANIA wywalczonej "wolności".
Tymczasem ja, tak ciężko doświadczany przez ISTNIEJĄCĄ CENZURĘ wolnomyśliciel - mam zgoła inne zdanie na ten temat.
Wystarczy prześledzić tu licznie udzielane mi karne tzw. czerwone kartki za to jedynie, iż śmiem prezentować w sposób jak najbardziej kulturalny swoje poglądy i opinie na różne tematy.
Owszem, jest jakaś różnica pomiędzy tamtą PRLowska cenzurą, a tą, a nawet trzy są:
1. Tamta, to była odgórna.
2. Obecna jest oddolna, taka społeczna jakby.
3, Dziś nie sadza się do więzienia za głoszenie nieprawomyślnych poglądów/?/
Ad.1: No wiadomo, inicjowana była ze strony kręgów partyjnych /Cooo?! ...Jak dziś?!!/
Ad 2: Że oddolna, społeczna jakby - przez to właśnie bardziej dla tej wywalczonej wolności hańbiąca!!
Tak, bo oto ci, co najbardziej nienawidzą i krytykują dawnych PRL-owskich "TW" - agentów donosicieli - dziś oni sami, owi krzykacze i krytykanci - sami przejęli ich cenzorską rolę, donosząc jeden na drugiego, z których poglądami się nie zgadzają - o ich ukaranie, a to okresowym zablokowaniem możliwości wypowiadania się publicznego, a to nawet całkowitego zbanowania!! Tak, tutaj to ma miejsce, takie przeliczne wnioski są!
Na "szczęście" - jak dotąd, udaje się im na razie ta pierwsza forma cenzury/kary, ta druga - t.j. całkowite zbanowanie użytkownika forum - udała się na jednym z tyskich forów.I to wbrew nomen omen wolnościowemu na skalę swiatową/!!/ Prawu, albowiem:
/.../.... a wyrażanie opinii nie jest zabronione. Gwarantuje nam to Artykuł 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego, 10 grudnia 1948. który brzmi ""Każdy ma prawo do wolności opinii i wyrażania jej; prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów bez ingerencji oraz do poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji i idei wszelkimi środkami, bez względu na granice." Koniec cytatu.
Bez ingerowania, zauważcie.
A zarówno tu, jak i w Tychach - karząc mnie wielokrotnie - wywierano tym samym nacisk na moich zmianę poglądów!
Weżmy ostatnie dni: otrzymałem hurtowo, w jednym tylko dniu - aż cztery kartki karne, co tym samym pozbawiło mnie możliwości wypowiadania się na forum publicznym na cały tydzień, że nie moglem nawet złożyć życzeń świątecznych!!
Dobrze, przejdżmy teraz do metod, jakimi posługują się obecni cenzorzy dla zniszczenia nieprawomyślnego użytkownika.
Otóż są to metody rodem z PRLu, takie same, jakie stosowano za czasów zgniłej komuny: sami ci cenzorzy stosując język plugawy i mowę nienawiści /panie doktorze - proszę prześledzić wszystkie komentarze w poszczególnych wątkach.../, mowy jaką sobie stworzyła prawica na użytek niszczenia przeciwnika politycznego i światopoglądowego, rzucania błotem jeden drugiego - inaczej myślącego - sami oni stosując te mowę przypisują ją tymże naginając fakty do swego obłudnego kłamstwa! Tyle się "zmieniło".
Ad,3. No, faktycznie, wielki plusem, wielką naprawdę zdobyczą wolnościową RP jest to, że dziś się nie sadza nikogo do wiezienia za poglądy, ani nawet zdaje się nie karze finansowo.
Wystarcza im poniżanie godności osobistej i zeszmacanie wolnomyślicieli i kneblowanie im ust.
Czyli jakiś tam postęp jednak jest, postęp w dobrym kierunku, bo gdy mówimy o wolności, to mamy dziś na myśli głównie wolność osobistą - widziana nie zza krat. To wiele, bardzo wiele.
Pozostaje nam zatem walka z nieuzasdnioną cenzurą i mową nienawiści. A doprowadziła ona do głębokich i dramatycznych podziałów wśród Polaków, takich mianowicie, ze niemal stoimy na krawędzi wojny domowej.
I do zasypania tej przepaści potrzebny będzie kolejny Wałęsa, a co ON? Gdzie on się wałęsa?!!!
Sporo jeszcze roboty przed nami Polakami, w dziedzinie osiągania prawdziwej wolności, a nie poprzestawania i chełpienia się mityczna, pozorowaną.
To tyle z własnego lokalnego podwórka pozorowanej wolności. I "wartości" też.
Owocnej pracy na tej niwie życzę.
Szczęśliwego Nowego Roku!!