Forum

Temat: Czy musi ginąć tyle wspaniałych choinek

janjaneczek

Pszczyna

Postów: 131

Data: 21.12.2008; 20:42

Głos sprzeciwu wobec wycinania choinek podnoszą ludzie, którzy za wszelką cenę chcą zaistnieć. Argumenty w których wbija się do głów społeczeństwa pseudofakty jakoby kupowanie żywych drzewek choinkowych było złe a kupowanie drzewek "sztucznych" było prawdziwie ekologiczne to czyste bajki.
Sztuczne drzewko po kilku latach nie nadaje się do ekspozycji dlatego ląduje na śmietniku i tam rozkłada się... wiele lat zatruwając środowisko!
To właśnie kupowanie żywych choinek, które obecnie są przede wszystkim z prywatnych upraw szkółkarskich jest ekologiczne i nikomu nie wadzi.
Podobnie rzecz ma się jeśli chodzi o karpia.... Prawda jest taka, że jest on elementem łańcucha pokarmowego w którym my również uczestniczymy. Ot cała filozofia....
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i smacznego karpia ;)

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.12.2008; 07:50



Yankee - czy to do Ciebie nie dociera, tak jak i do Janjaneczka, że wszystko to, co wiąże się z zadawaniem gwałtu na przyrodzie dla błachych kilku ozdóbek, które wiszą sobie kilkanaście dni oraz prezentów, jakie ukryć mamy pod choinką - nie jest godne tradycji człowieka rozumnego i dojrzałego? To tylko po to mamy prowadzić specjalne uprawy, na których mogło by rosnąć coś znacznie pożyteczniejszego, na dłuższe i rozsądniejsze ludzkie spożytkowanie? Młody świerk czy jodła, sosna, czy to są suche patyki, które wyrywać możemy, kiedy tylko żywnie nam się to podoba? To tak ma wyglądać gospodarka na tej planecie?

Tak jak powiadam - można sobie obchodzić święta przy żywej choince, ale rosnącej ŻYWEJ, w donicy, którą albo potem wystawiasz na balkon , abo zasadzisz w ogródku czy GDZIEKOLWIEK, byle rosła dalej - a przynajmniej masz takie intencje /bo nie zawsze zechce się ona przyjąć/. Czemu to jest tak ważne? A no po to m.in., aby sobie i Naturze pokazać, że nie jesteśmy zdzieciniałymi głupolami, którzy dla tkliwej kilkudniowej tradycji potrafią co roku zniszczyć tysiące, a może i miliony okazów przyrody, które tylko po to po to uprawiają - NA TE KILKA DNI !

Ja nie wiem, czy Wy się upieracie przy bezproduktywnym ścinaniu tysięcy ROKROCZNIE tych pięknych drzewek po to tylko, aby ZAISTNIEĆ jako istoty bezrozumne i wrogie przyrodzie, czy też naprawdę nie czujecie w czym rzecz, tak jak nie czuje podpalacz, że popełnia straszną zbrodnię. To, że wiosna znowu stan ten uzupełni się jest w tym najmniej ważne - chodzi o wydżwięk tej barbarzyńskiej tradycji. Pożytecznie byłoby zamiast rokrocznie wycinać i sadzić w tym samym miejscu - zająć się produkcją niby żywych choinek z samych tylko gałązek upodobnionych do żywej choinki. I to podpowiadam plantatorom; cena ptem takiej imitacji zywej choinki może być taka sama, jak naturalnej.

JA TO KUPIĘ Z PEWNOŚCIĄ !!!

Naprawdę dziwię Ci sie Yankee, że to do Ciebie nie trafia.

No Janjaneczek jak zwykle pragnie zaistnieć, jako prawy katolik broniący zgniłej tradycji,

Co do sztucznych - to sam mówisz, że wytrzyma KILKA LAT, a ja Ci powiem Janjaneczku, że ja mam choinkę, która ma już dwadzieścia lat i nadal jest piękna! Co do "rozkładania się" jej po wyrzuceniu, to pozostawmy to już segregatorom, bo są tacy w zakładach recyklingu i gospodarki odpadami.

Karpie /dalej w ramach lużnej rozmowy, a nie żadnych tam nakazów czy rozkazów, jak Wy to bierzecie; to są tylko zwykłe moje refleksje i sugestie/ - to zgoda - jest to składnik łańcucha pokarmowego. Taki sam / albo podobny/, jak krowa, świnia, czy drób.

Rzecz w tym jednak, jak my się z tym obchodzimy; tak jak ta ryba zabija inne ryby, tak i my tez zabijamy inne stworzenia, a chcielibyście cierpieć z tego powodu, tak jak one cierpią z naszego?
A przecież one tak samo czują, cierpią i pragną dalej żyć, jak my. Jak nie wierzysz, to pogoń je - zobaczysz jak będzie uciekać, aby uratować swoje życie! Pod tym wzgledem, zapewniam Was, wiele sie od nich nie różnimy.
Jak myślicie, czemu tyle martyrologii w historii człowieka? Czy nie obchodzi sie człowiek z człowiekiem, jak my ze zwierzętami? Nie dostrzegacie analogii? I nawet sposób /nie rodzaj/ zadawania śmierci jeden drugiemu jest taki sam! Czy nie dostrzegacie tu skojarzeń? Jakby role się odwróciły? Co Wam będę mówił. i tak w to nie uwierzycie, a uznacie za wynurzenia człowieka nawiedzonego, albo...
Jak już musisz jeść to zwierzę /na własną odpowiedzialność/, to nie zadawaj mu przynajmniej cierpienia, nie wywołuj w nim PRZERAŻENIA, kiedy go musisz zabić!

To jest TAKŻE DLA CIEBIE najważniejsze.

Tymczasem jak się obchodzimy, my ludzie mający swoją miłosierna religię, swoje przykazania z 5. na czele /gdzie jest napisane, ze odnosi się ono do człowieka, chyba, że ktoś teraz coś poprzekręcał/.
Ratuj się kto może i ... kogo może!

I nie zapominajcie o plackach ziemniaczanych! Są równie pyszne co karpie, a nie mają ości!

Wesołych karpii!


PS: Ktoś musi do cholewci zbawiać ten świat, no nie? Na innych nie możemy liczyć, tylko na siebie! To wystarczy.




ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.12.2008; 18:50



W międzyczasie przeczytałem, że dokładnie w ostatnich latach leśnictwo sprzedawało każdego roku 6 milionów sztuk choinek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rokrocznie! Czyli w ciągu 10 lat zniszczyliśmy przez tę katolicką tradycję aż 6o milionów świerków, sosenek i jodeł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No zgroza !!!!!!!!!! Tylko tak dalej, a rachunek matka natura kiedyś wystawi !
--------------------------------------------------------------------

Pan leśniczy ubolewa nad faktem, że sprzedaż spadła do 2 mln, bo na ten zyskowny rynek weszli konkurenci z prywatnych plantacji, no i - Holendrzy!

I to jest to właśnie:

REKLAMA DŻWIGNIĄ HANDLU !!!!

Stąd tyle słyszymy, wbrew oczywistym faktom i logice, o wyższości choinek naturalnych nad sztucznymi! To jest ostra walka o klienta, proszę państwa, a nie żadna tam rzekoma szkodliwość sztucznych, tym bardziej, że ich nie spożywamy przecież, bo to nie czekoladowy święty Mikołaj. Czyste bałamuctwo, na które wielu się nabierze, jak zwykle, i przyłoży reki do tej dewastacjii /nawet na plantacjach, które na swych areałach mogłyby dawać pożyteczniejsze plony/ dla KILKUDNIOWEJ ZALEDWIE PRZYJEMNOŚCI !!! Potem - śmietnik!

6 milionów choinek znajdzie się za kilkanaście dni na śmietnikach!!! Myślicie wy, ludzie? Czy tylko przeżuwacie...e - przepraszam - przeżywacie?


I nie może nam umknąć wymiar moralny tego tej szkodliwej tradycji /że musi być choinka naturalna/, za który musimy czuć się wszyscy odpowiedzialni.
=========================================================

Choinka niewielka w doniczce, owszem - wystarczy taka. A potem na balkon lub do ogródka bądż pod blok. Ewentualnie stroik imitujący naturalna choinkę wykonany z żywych gałązek świerku np. Jak w tym roku za póżno, to w przyszłym proszę o tym tak pomyśleć. Razem stworzymy nową tradycję, przyjazna naturze!
/A rzemieślnicy niech juz myślą nad stroikami/.

W Pszczynie jest przynajmniej odzew jakiś, gdzie indziej - Sodoma i Gomora!

piotre_q

Pszczyna

Postów: 261

Data: 22.12.2008; 19:51

ton widze ze juz nikomu sie nie chce czytac twoich monologow (mnie tez nie) wiec zebys sie nie zamknal w sobie to cos napisze...

choinki sa sadzone specjalnie z okazji swiat, tak samo karp jest hodowany z okazji swiat, i tak samo swinie sa hodowane z powodu szynki, podobnie jest tez ze zbozem ktore jest uprawiane dla maki a maka dla chleba i moze to glupie ale nawet komputery produkuje sie po to zebys mogl sie przed nim pocic, a co gorsza psuc wzrok...

moral z tego taki ze wszystko jest dla ludzi i raczej tego nie zmienisz, tymbardziej ze karp i choinka to tradycja chrzescijanska, a 90% naszego narodu to nadal wyznawcy owej religi...

i mysle ze 90% ludzi malo interesuje twoj problem z wycinaniem choinek, ktory tak czy owak nie jest zadnym problemem ekologicznym czy moralnym, ale za to powodem do dyskusji dla nie wierzacych, komunistow i tym podobnych...

pozdrawiam i wesolych swiat zycze..

janjaneczek

Pszczyna

Postów: 131

Data: 22.12.2008; 20:02

Tonie Twoj sprzeciw wobec karczowania "choinek" na święta dziwi mnie wobec Twego stanowczego TAK dla aborcji, czyli zabijania.
Rozumiem, że wyznajesz zasadę NIE DLA KARCZOWANIA CHOINEK I ZABIJANIA RYB NA śWIęTA natomiast TAK DLA ABORCJI.
Jestem pod wrażeniem ;) Typowa utopijna komunistyczna "ideologia"
Zdrowych i wesołych... drogi Tonie... A wesołe to te święta będą na pewno po przeczytaniu Twoich argumentów przeciw wycinaniu drzewek "choinkowych"...

janjaneczek

Pszczyna

Postów: 131

Data: 22.12.2008; 20:06

Dodam jeszcze, iż wielka szkoda, że komuniści nigdy nie potrafili powstrzymać się od zabijania ludzi... mam na myśli zabijanie psychiczne i fizyczne... a teraz lansują niezrozumiałą teorię, iż wycinanie choinek jest nieekologiczne.... Cóż za absurdy...
Poza tym, nie widzę niczego złego jeśli ktoś zakłada szkółkę drzewek choinkowych i później wycina je a następnie sadzi nowe drzewka...

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 22.12.2008; 20:43



--. piotre_q - no zgadza się, że te moje monologi są za długie, ale przyznasz, że nie nudne, skoro tak Was bulwersują. Ja też nie oczekuję, że będą przez wszystkich czytane od początku do końca, jednakże piszę je mimo wszystko, bo tak mi myśl leci i tak mi nakazuje kronikarski obowiązek, z punktu widzenia tego co się aktualnie wokół nas kręci i co po nas tu pozostanie. Dany temat trzeba zaznaczyć i już. A że nie lubię być połowiczny, toteż temat lubię wyczerpać do końca. Gdyby to chcieć ująć bardziej uczenie, to moglibyśmy powiedzieć, że to taki moralny i intelektualny imperatyw /nakaz po naszemu/. Ale - dziękuję za szczerość i uprzejmość, piotre_q.

---> janjaneczek - no Ty janjaneczku to się nawyżywasz na tych komuchach; już nawet piotr_qa prześcigasz w tym,,,

A widzisz, dowcip polega na tym ,że to komuchy nie dbały specjalnie o środowisko naturalne, bo liczyła się ilość kominów, jak największa oczywiście, jak najwięcej cementu, stali itd nie oglądając się na szkody, jakie wyrządza to przyrodzie /zresztą kiedyś tak samo było i na zachodzie!, jak pamiętasz/; oni nie dbali, a ja dbam, a nawet mam /co łatwo poznać / lekkiego fizia na tym punkcie, prawda?

To coś tu nie pasuje Janjaneczku, to kto jest tu większym komuchem? Ale zgoda - wszystko się gdzieś hoduje, uprawia, jak kiedyś gdzieś się produkowało cement, stal, metale różne itd. i kominami oraz innymi otworami i upustami wypuszczało nie przefiltrowane i nie oczyszczone do środowiska, w którym żyjemy; zabijało się masowo te wyhodowane świnie, krowy i konie i tu zgoda, pod warunkiem, że w sposób oczekiwany przez Człowieka, czyli bez zadawania cierpienia, strachu i przerażenia, tym bardziej, że trujące toksyny wyprodukowane w tym momencie takiego zabijania przez zwierzę nie jest zbyt zdrowe dla człowieka.

No to my se pogodali na te święta.

A teraz niech każdy robi to co robił zawsze, nie bacząc na czyjeś smutne monologi, bo one tu są najmniej ważne. Może kiedyś, jak obyczaje się zmienią, jak wszystko się zmienia, ktoś odnotuje, że Pszczyniacy ostro już dawno dyskutowali na ten temat. I głównie taki jest tych "monologów" cel. No, a przy okazji - dac komuś już teraz do myślenia...

Pozdrawiam..

/I piszcie se już dalij o tych swoich dziurach, które tak kochocie/.

Wesołych Świąt !

janjaneczek

Pszczyna

Postów: 131

Data: 22.12.2008; 21:25

Wzajemnie.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.12.2008; 07:40



/Colombo wraca/

A jeszcze o jednej bardzo ważnej kwestii zapomnieliśmy, jaka się wiąże z tak intensywną uprawą choinek:

o wyjałowieniu gleby ! Tak, takie coroczne wycinanie, karczowanie, nasadzanie i znów to samo - to intensywna gospodarka, nie służąca dobrze glebie.
Rolnik ma na to sposób: dawniej trójpolówka, dziś nawozy śtucne panie, a taki domorosły leśnik?

Nawet leśnicy nic nie mogą poradzić na wyjałowienie gleby i natura musi ich w tym zastąpić, wywołując pożary okresowo /sama, albo podszeptując temu i owemu:podpal mnie!/.

I co tam wyrośnie za lat kilkanaście? Rude świerczki? Nie, tam wyrosną co najwyżej domki jednorodzinne, bo przy tych liberalnych rządach, to nawet w lesie będzie można je stawiać /odrolnienie!/.

Dobra, spokojnie, już kończę...

A więc jak to było, ile to było?
A, - 6 milionów choinek pójdzie niebawem na śmietnik!

Przez jakie to szkodniki takie zniszczenia? Czy przez iglaczka popielatego? Nie. Żuczka włochatego? Też nie. Ciemkę pasemkowatą? A gdzie tam!

To przez nie, drogie dzieci:

- catholicus wulgaris,

- chrismas zdzieciniały,

- neokomuch kretynus,

- niedbaluch lesnikus pospolity

Tak, to są one, to przez nie ta kilkudniowa dewastacja. Mamy na to jakiś sposób? Owszem, drogie dzieci:

- należy mianowicie ich głowy posypywać od czasu do czasu najnowszym preparatem "tonmodernus" i sprawa załatwiona. W promocyjnej cenie 50 zł za opakowanie! Okazja!

PS:
Dziękuję za życzenia, bawcie sie naprawdę dobrze! Tak jak ja się bawię. Używajcie często tonmodernusu! Naprawdę skuteczny, oparty na naturalnym składniku i tani! Inne, te podrabiane, a więc sztuczne - są szkodliwe i do bani!!! Nie pomylcie nazwy!.



leniox

Pszczyna

Postów: 653

Data: 23.12.2008; 16:29

Zastanawiam sie jaki temat nalezało by załozyc,zeby "janjaneczek" nie zaczął swojej spiewki z komunistami, aborcją itd.Chłopie!!!!! temat dotyczy choinek i odpusć już sobie.
Dodam tylko w temacie karpia,ze nie mam nic przeciwko,zeby jako tradycyjna potrawa znalazł sie na wigilijnym stole,ale mam jednak wiele krytycznych uwag,co do dziwnej polskiej tradycji,że zanim ryba stanie sie mięsem musi dla "tradycji" przejsc w workach foliowych wielogodzinną drogę przez męke.WESOŁYCH ŚWIĄT

piotre_q

Pszczyna

Postów: 261

Data: 23.12.2008; 21:44

janjaneczek te spiewke zaczyna dlatego ze jak widac tylko dwom zatwardzialym komuchom nie pasuje wycinanie choinek...

tonie a jesli w jednym miejscu powiedzmy na 1ha rosnie sobie las swierkowy, przez 100 lat to wyjalawia sie mniej niz jesli rosnie tam uprawa owego swierku regularnie wycinana co 4 lata...

wam obu nie przeszkadza wycinanie choinek tylko to ze to tradycja chrzescijanska, a jak to bylo od zawsze prawdziwy komuch nie moze poprzec zadnego pomyslu katolika chrzescijanina...

a swoje lekarstwa widac sam zarzywasz i musi to byc dosc mocna substancja psychotropowa, bo banie masz nie z tej ziemi, to tzw dopalacz pewnie jest...

najmadrzejszy tu nie jestes, a tak sie zachowujesz.... wrecz mozna powiedziec ze ciemnote ludziom wciskasz straszna...

kule_na_mole2

P-na

Postów: 248

Data: 23.12.2008; 22:01

a kto mi powie co to za tradycja i od kiedy ona taka chrzescijanska?
to ze niektóre religie w sposob okrutny traktują zwierzęta a rutuał ich zabijania jest okrpony, to wcale nie znaczy ze u nas tez trzeba dusic karpia w foliowym worku bo sie jakiemus janickowi i piotrusiowi to kojarzy z mordowaniem komuchow. Oni pewnie w ramach milości blizniego nawet Rydzyka poddusza jak im w Fakcie albo Superekspresie napisza, ze to komuch w sutannie.
Wesołych Świat

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 23.12.2008; 22:14


Mylisz się piotre_q - tu nie chodzi nawet o katolików. Tu chodzi o to, żeby każdy sobie uzmysłowił, iż DLA KILKU DNI NIE WARTO CZYNIĆ TAKIEGO SPUSTOSZENIA W PRZYRODZIE.

Tym bardziej, że da sie to równie dobrze zastąpić czymś całkiem podobnym. Po prostu rozsądnemu człowiekowi sie to nie godzi tak postepować wobec natury i tyle.

Janjaneczek podał przykład z hodowlą bydła i trzody dla celów spożywczych stawiając te hodowle na równi z uprawą choinek.

Otóż to błąd w myśleniu! Dlaczego? Dlatego, że bez jedzenia człowiek się NIE OBEJDZIE, zas bez żywej choinki przez te parę dni świąt, zastępując ją całkiem całkiem sztuczną lub w donicy - JAK NAJBARDZIEJ SIĘ OBEJDZIE i powinien!

Taka jest różnica. I nie chodzi tu o Katolików, wiarę, Święta /też je obchodzę, na swój sposób włączam się w nie/. a zupełnie o co innego, że można mianowicie I NALEŻY zrezygnować z czegoś co każe wycinać rokrocznie, bagatela! - 6 milionów świerków i jodełek, nawet uprawianych, bo to szaleństwo, choć owszem, dobry zysk, ale taki jak na kłach słoni czy mięsie delfinów.

I kochaj więcej bliżnich, piotre_q, nawet jeśli są komuchami, bo kiedyś z nimi się spotkasz, gdyż oni też tam idą, gdzie Ty pójdziesz, będą czekać na Ciebie.../Muszę Cie postraszyć, jeśli już nie przejmujesz sie tym, że katolikom nienawiścią swą ino wstyd przynosisz; i że też tacy potrafią również "świętować", to paranoja jakaś, kurde blade.../.

PS: Co do mojego "komunizmu", to się bardzo mylisz, nawet nie wiesz jak bardzo. Ale - mnie to nie dziwi, bo - znam was, maluczcy ludzie. Potraficie tylko bez powodu obrażać uczciwym ludziom tylko dlatego, bo osmielają sie bronić Prawdy i sprawiedliwej oceny ludzi, którzy oddani byli swej Ojczyżnie, na tyle, na ile mogli. Nie wiem nawet, czy sobie nie szkodzę...a, dajmy temu spokój, niech Święta zwyciężą.

No więc - Wesołych i pełnych Miłości Świąt, piotre_q.



leniox

Pszczyna

Postów: 653

Data: 24.12.2008; 09:56

Muszę Cię zmartwić "piotre_q",ale przystrojona choinka to pogański obrządek zaadoptowany przez chrześcijan.Nawet to czym zdobiono choinki wiąze sie z pogańskimi wierzeniami i tak:
Jabłka: mają zapewnić zdrowie i urodę, według wierzeń kościelnych symbolizują rajską jabłoń.
Orzechy: zawijane w sreberka przynoszą dobrobyt i siłę.
Łańcuchy: wzmacniają rodzinne więzi.
Światełka: to światło broniące przed ciemnościami i złem.
Gwiazda betlejemska: ma pomagać w powrotach do domu.
Dzwoneczki: oznaczają dobrą nowinę i radość.
Podziwiam determinacje "tona" w obronie żywych drzewek :) Czuję ,ze w przyszłym roku również odświeżę ten temat.

janjaneczek

Pszczyna

Postów: 131

Data: 24.12.2008; 11:31

Jeśli kogoś tu na tym forum uraziłem bądź obraziłem nawiązując do komunistów to najmocniej przepraszam.
Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam i życzę spokojnych Świąt Bożego Narodzenia :)

Pless_ok

Pszczyna

Postów: 1170

Data: 24.12.2008; 23:14


Z ekologicznego punktu widzenia powinniśmy kupować tylko i wyłącznie choinki prawdziwe !
(hodowanych na plantacji)

leniox

Pszczyna

Postów: 653

Data: 25.12.2008; 11:01

Janjaneczek.Nie czuję się ani obrażony,ani urażony,,ale nie mozna każdy temat sprowadzac do jednego.Tobie i wszystkim uczestnikom forum życze udanych i spokojnych Świąt :)

Yankee

Pszczyna

Postów: 967

Data: 25.12.2008; 20:31

" DLA KILKU DNI NIE WARTO CZYNIĆ TAKIEGO SPUSTOSZENIA W PRZYRODZIE. "

Ten dalej swoje - czy trzeba Ci to tłumaczyć łopatologicznie że gdyby nie te jak to nazywasz "kilka dni" to spustoszenie byłoby jeszcze większe w przyrodzie, gdyż NIKT BY NIGDY TYCH CHOINEK W SZKÓŁKACH NIE ZASADZIŁ!. Zasada jest prosta - gdyby nikt nie kupował choinek to nikt by ich nie sadził w szkółkach, które przeznaczone są właśnie na te "kilka dnia".
ZROZUMIAŁ?

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 25.12.2008; 21:46


Ja zrozumiał, ale ty nie, co mnie od początku twoich tu przemądrzałych, a ubogich występów nie dziwi.
Cóż - myślenie niektórych boli i staram się zrozumieć twój opór do myślenia, jankes.

Można podpalać domy i stawiać od razu nowe, strzelać do ludzi i zachęcać do rozmnażania się, kraść i podpowiadać do kolejnych zakupów, podpalać lasy po to, żeby sadzić nowe itd. Dla idiotów jest wiele takich rozwiązań.
Ale ja swoje sugestie adresuję do ludzi mądrych, którzy nawet jeśli się ze mną nie zgadzają, to po prostu odnoszą się DO TEMATU, a nie do mnie. I na tym polega umiejętność konwersacji; reszta jest dla niedorozwiniętych, nad którymi można się tylko litować, bo to nieszczęśnicy zawistni o to, czego sami nie posiadają. To normalne. Róbmy zatem SWOJEl ku pożytkowi ogólnemu z mniejszym lub większym powodzeniem, omijając na ile się tylko da kretynów na naszej drodze. Nie zawsze to się udaje, bo są jak te węże - wszędzie się wcisną. Nie pozwólmy im jednak, wspólnymi siłami, podpalać lasów, czy w jakikolwiek inny sposób je niszczyć, nawet jeśli nam przyobiecują, że zaraz będą sadzić nowy.
---------------------------------------------------------------------------

Tak, a skoro rozprawiliśmy się z mentalnym opornikiem, to teraz chciałbym Was zachęcić do wejrzenia na stronę TVS - telewizjia Silesja, gdzie po jej otwarciu niżej znajdziecie okienko pod nazwą " Świąteczna natura", z podpowiedziami dla tych, którzy zdecydowali się na choinkę w donicy.


ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 25.12.2008; 22:47


I jeszcze mały dodatek do wątpliwości yankeego:
------------------------------------------------------


Głupi Yasiu

Pytają głupiego Jasia ze wsi Mała Trać
czemu ten las podpalił,
a on na to, żeby wszystkich ogrzać,
czym sie jeszcze chwalił.

"- Bo plosę pana - bardzo kciałem,
aby na kwilkę każden jeden przystal,
i siem ogrzał, a że miałem zapalki,
tom z kieseni je wydostał

i tylko szkyrt - już było ciepło wszystkim,
już siem palił ogień wielki,
bo ja plosem pana przede wszystkim
jestem altruista wielki

i dbam o to, aby każden był zadowlniony
choćb przez chwilkę małą,
i nie wiem cemu - przez co jestem wnerwiony -
nazywają mnie zakałą!?

A ja, plosem pana, zara las ten odbuduę!
i wysadzem drzewami całą tę górkę
Za to ludzie dobrze sie wygrzejom, i ja to czuję,
że znów za rok poproszą mnie o powtórkę!"



janjaneczek

Pszczyna

Postów: 131

Data: 25.12.2008; 23:18

"Dziwny jest ten świat"

work1er

Sucha bez kicka

Postów: 1445

Data: 26.12.2008; 00:19

Jo je prosty chop i mi wytłumaczcie uczeni w piśmie i dużo piszący co je bardziej eko-logiczne produkowanie sztucznych czy hodowanie naturalnych nawet żeby je wyciąć?
W każdym rozwiazaniu pojawiają sie sekty typu:
-męczenie w upale mieszkania takich w donicach po czym wystawienie ich na mróz,
-strojenie zakurzonych, wieloletnich, sztucznych fuj.

piotre_q

Pszczyna

Postów: 261

Data: 26.12.2008; 11:06

witam
Gdyby kazdy chcial robic jak nasz wszechwiedzacy i przemadrzaly ton, to nie dosc ze mielibysmy wszedzie las, to jeszcze wysypiska pelne sztucznych choinek, to za niedlugo nawet zabronil by nam spalac drzewo, bo to takie nie ekologiczne, a za to palilibysmy oponami. Temat zrobiony po to by kilka ateistow, nie watpliwie rowniez komunistow, moglo wykazac sie swoja zlosciwoscia, takie jest moje zdanie

wesolych swiat, pozdrawiam

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 26.12.2008; 11:29



--->"Janjaneczku - oj dziwny ci on jest, oj dziwny fest.

--->Wolker - dobre pytania i wątpliwości; zawsze należy wątpić i upewniać się.

To Ci pomogę, Wolker. Otóż - tak jak to podpowiedziałem już wcześniej - dziwnym trafem naprzeciw naszym troskom wyszła nam telewizja Silesja - TVS, gdzie w okienku pt. "Świąteczna natura" znany nam telewizyjny ogrodnik pan Kardasz tłumaczy w jaki sposób należy obchodzić się z choinką w donicy, którą mamy NA ŚWIĘTA w mieszkaniu.

Komu się nie chce tam zaglądać, albo ma zbyt powolny internet /jak ja np., bo mnie dostawca oszukuje chyba - jakieś 12o.kb/s na czeskim liczniku/, to powiem, że po świętach choinki takiej w donicy nie należy wystawiać od razu na balkon, czy ogród, lecz stopniowo, tak z tydzień - dwa przyzwyczajać , umieszczając w chłodniejszym pomieszczeniu, a dopiero potem na pole, z tym, że donicę należy OCIEPLIĆ czymś tam.

Co do estetyki sztucznej choinki, to oczywiście najlepiej dać ją pod prysznic, lub spłukać kurz w wannie. Niewiele roboty w porównaniu z myciem samochodu np. Choinka odzyska swój dawny blask, a nawet jak umyjemy ją lub spryskamy potem leśnym aerozolem, to efekt będzie znakomity. A przy tym ze świadomością, że żadna inna żyjąca i dorastająca roślina nie musiała być przed czasem ścięta dla tych kilku świątecznych dni radości, którą inni tak właśnie okupują.

Zanadto zresztą nie ma sie z tym co lalkać, bo jak znam nasz obyczaj strojenia choinki, to I TAK JEST ONA CAŁKOWICIE ZAKRYTA różnego rodzaju ozdobami: bombkami, łańcuchami, lametą, watą, cukierkami, orzechami, jabłkami itd., tak że jej prawie nie widać.

Tym bardziej nie wiem po co dla tak marnego widoku samej naturalnej choinki chcemy koniecznie, aby była ona żywa.


Jako ciekawostkę, przytoczę Wam - ludziom religijnym cytat z bardzo ciekawej książki pt.: Ewangelia Jezusa - To jest Moje Slowo", jaka wpadła mi w ręce - chrześcijańskej książki, podyktowanej chennelingiem siostrze /protestanckiej, albo katolickiej/ - Gabrieli z Wiirzburga, przez istotę podającą się za Jezusa:

/.../"Ja, Chrystus, wyjaśniam, prostuję i pogłębiam słowo:

Słowo "zanieczyszcza " oznacza OBCIĄŻENIE duszy. Ten bowiem, kto zadaje gwałt człowiekowi lub zwierzęciu i tak znieważa życie, ten grzeszy przeciw życiu ludzi i zwierząt.

To samo dotyczy roślin, kamieni i minerałów.

Wszystkie formy życia noszą w sobie życie z Boga. Czują one zamiary swoich bliżnich i odczuwają je jako radość lub też ból.
To, co człowiek czyni bliżniemu lub JAKIEJŚ FORMIE ŻYCIA , spada na niego z powrotem."
Koniec cytatu.

Ale jeszcze tylko jeden dla równowagi - z radia Maryja:

"Czytasz i więcej wiesz, czytasz i stajesz się mądrzejszy".

Takie to są wynurzenia agnostyka.

Pozdrawiam i życzę dalszych Wesołych i pełnych refleksji Świąt.

ton

Niedaleko

Postów: 21866

Data: 26.12.2008; 18:26



-->Piotre_q - i słusznie sie wkurzyłes, bo pomału na to wychodzi.

Ale spieszę ci donieść, że tak nie jest, że musisz drzewo zastępować oponami, czy ściśle kierować się podanymi wyżej zasadami moralnymi, bo byś po prostu umarł z głodu i chłodu.

A przecież twoje życie też jest Życiem z Boga, więc musisz je chronić i o nie dbać.

To znaczy, aby przeżyć - musisz czasem wejść w konflikt z pewnymi ogólnymi zasadami Życia, pod warunkiem wszakże, że robisz to wyłącznie po to, aby przeżyć /dotyczy to także najbliższych/, a więc aby zaspokoić głód, uniknąć chłodu i choroby itd. Natomiast jeśli łamiesz te zasady dla zwykłej chęci przeżycia wątpliwej, chwilowej jeszcze przyjemności, fantazji, zabawy, rozrywki i w tym celu pozbawiasz jakiekolwiek życie - no to wówczas wchodzisz w poważny konflikt z tymi ogólnymi Zasadami i obciążasz się.
Tak samo, jeśli możesz dla przeżycia, rozrywki, fantazji, zabawy itd. zastąpić odbieranie czy nawet krzywdzenie kogokolwiek/czegokolwiek innymi dostępnymi ci i danymi przez naturę lub ludzki postęp, środkami, a mimo to wybierasz te drastyczne - wówczas tak samo fizyka Życia ci tego nie odpuści i będzie wet za wet.
Na przykład Eskimosi wiedzą o tym i dlatego zanim zabiją niedżwiedzia polarnego lub zaraz po jego zabiciu - przepraszają go i proszą o zrozumienie, że musieli tak postapić, aby przeżyć. W każdej religii/obyczaju cos jest Wyższego, prawdziwego. Nawet u najbardziej zdawałoby się tzw. prymitywnych ludów.


Tak samo żle zostały zinterpretowane lub celowo przekręcone słowa legendy, według której św. Hubert usłyszał od wycelowanego jelenia następujące słowa:
" Nie zabijaj mnie, bo moje życie też jest życiem od Boga, czego dowodzi ten świetlisty krzyż wyrastający z mojej głowy. I to życie moje nie należy do ciebie, Hubercie, lecz do tego, który mi je dał i ty nie masz prawa mi go odbierać".

Oczywiście, myśliwi przekręcili to na swoją korzyść i zamiast zaniechać polowania i zabijania, to jeszcze przedtem zwierzynę dokarmiają, aby była tłuściejsza i wymyślają święte rzekomo obrzędy w krawatach, zamiast po prostu lasy ogrodzić, aby nie było szkód. No ale rozrywka i biesiada muszą być. Obciążają się przez to przed Bogiem strasznie. Łącznie z ich kapelanami od łowiectwa, nieprawdaż.

Piękne zielone choinki wycinane masowo na święta są takim samym wykroczeniem przeciwko Życiu, bo czynione to jest dla zwykłej ckliwości zwanej tradycją, a nie z rzeczywistej potrzeby życia, jak choćby ta, aby się ogrzać, czy wyprodukować z niej mebel. Wtedy taka uprawa ma uzasadniony i logiczny sens i wtedy jest /jak to zauważył worker - eko - logiczna.
A inaczej jest zwykłą niegospodarnością i brakiem szacunku dla przyrody oraz życia wszelakiego. Wszystko będzie dokładnie zważone i - osądzone. Biaaadaaa naaaam, biaaada !!!

/Pożartować zawsze idzie, niy?/

dominikb

Pszczyna

Postów: 312

Data: 26.12.2008; 19:17

Tonie... ukłon w Twoją stronę za determinację.... Twoje kolejne wypowiedzi... ich rozmiar i treść.... To wszystko robi ogromne wrażenie.
Czyżby "piękny umysł"?

paki75

pszczyna

Postów: 31

Data: 26.12.2008; 19:58

On jest chyba Jehowy

Nowi klubowicze

evus88

Cwiklice
w klubie od: 2024.04.18

evu88

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.18

nill

India
w klubie od: 2024.04.17

Robek

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.16

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

zibiw2

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Eco24

Goczałkowice-Zdrój
w klubie od: 2024.03.26

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21866

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3241

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2424

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769